Strona 1 z 5
[Suvirval] Początek Koszmaru
: sobota, 21 stycznia 2006, 18:59
autor: Łukasz
Zaczynamy.
AC
Po wesołej nocy budzisz sie w hotelu, ten nie wygląda najgorzej chociaż przydałby mu sie mały remont.Masz ochote napić sie czegoś, ale na początek postanawiasz zebrać sie do kupy.Twoje rzeczy są porozrzucane po całym pokoju, poza tym za cholere nie możesz przypomnieć sobie gdzie podziałeś kluczyki od samochodu...
Michael Lepper
Siedzisz w swoim pokoju czyszcząc ulubioną dubeltówke,kiedy nachodzi cie ochota przeczytania gazety. Zostawiasz broń na stole i ruszasz w kierunku drzwi. Otwierasz je, zauważasz że gazeciarz znowu dał ciała. Zastanawiasz sie czy ruszyć do kiosku po drugiej stronie ulicy czy może pozostać w domu analizując kolejne pół litra wódki.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:15
autor: AC
Mam jakiś pistolet czy strzelbę? Jeśli nie to z mojej drewnianej miotły robię dzidę domowej roboty. Wiem, że Oni się zbliżają. Muszę się przygotować. Jak mam kanister benzyny w domu to robię mołotowy. Sprawdzam stan jedzenia w lodowce. Biorę też piłę i tne blat stołu, żeby sobie zmajstrować tarczę.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:16
autor: AC
(tak naprawdę mam już to wszystko, ale jako że napisałeś że zaczynamy jako normalni ludzie to muszę improwizować)
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:17
autor: Łukasz
Jak już móiłem ja decyduje o wyniku akcji więc nie pisz zdań w stylu:zabiłem potwora, znalazłem broń, napisz że :rozglądałem sie za czymś do walki
Pozatym skąd wiesz że oni nadchodzą?
napisz jeszcze raz;)
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:17
autor: Eglarest
Michael Lepper
-Cholera leniwy gowniarz robic sie niechce za moich czasow to ja przy ku** , a ten bachor tylko by kase brał, a zadnych efektow. -Michael byl zdenerwowany zamknął dobrze dzwi jak zwykle zreszta na kilka zamkow mimo że te już były anty wlamaniowe to i tak musiał włożyć dodatkowe dżwi z zamkami. Sprawdzil jak się mają jego kulootporne okna i Rolety metalowe poczym udal sie do barku by otwozyc butelkę nalał sobie pol szklanki Whiski i właczyl telewizje przeklinając bachora
- jak boga kocham odstrzele gownairzowi łeb i wyrzrę jego mózg.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:19
autor: AC
Wolfik pisze:Pozatym skąd wiesz że oni nadchodzą?
napisz jeszcze raz;)
Oni zawsze nadchodzą, to mogą być smoki, to mogą być zombie, to mogą być agenci wywiadu, esbecy, policja.
Te rzeczy które napisałem nie są trudne
Nie ma tu losowego czynnika. Napisz czy mi wyszło.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:21
autor: Łukasz
Michael Lepper
W telewizji spikerka podawała dzisiejszą pogode-głupia cipa pomyślał Michael, nagle usłyszał szczekanie dobiegające z tyłu domu-tym razem cie załatwie sukinsynu-pomyślał odkładając butelke.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:22
autor: Łukasz
Nie możesz decydować o przebiegu akcji,napisz ture jeszcze raz. Nie możesz być w pierwszej turze uzbrojony po zęby bo gra nie ma sensu.
P.S.Nadal mamy miejsca do gry.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:30
autor: Eglarest
Michael Lepper
-Co tu bedzie dla ciebie najlepsze mozę mauzer, ty gnoju przestaniesz napierdzielać od baldego świtu że jak juz nie zapierdzielam z psem na spacerki albo do weterynaza to juz w twoim kundlowskim mneimaniu nie mam Hobby ! grunt by inteligenta załatwić na dzien caly aby sobie nie mogł kapkę dłuzej sie zrelaksowac i myślisz ze wrocisz tu napierdalać jak juz usiadę do parcy ! po moim trupie zaraz ci poślę kulkę w ten rozbity zapchlony łeb. -Michael zrobil przez okna rozeznanie frątu rozgladajac się uważnie co jest na zewnątrz i wspierajac sie wojskową lornetką, a gdy zidentyfikowal psa uchylil okno chwycil sztucer parker 1989 przylożył krzyż i strzelił gdy tylko ten pchlaż nasunął się na niego.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:31
autor: AC
To zamykam drzwi i patrzę przez okno czy nie ma jakiś potworów lub statków kosmicznych na zewnątrz. Zresztą jakie to tam uzbrojenie po zęby
Tak każdy normalny człowiek, który chce przeżyć robi - ja tak mam na żywo
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:35
autor: Łukasz
Michael Lepper Sekunde przed tym jak Michael nacisnoł spust pies uskoczył na bok,strzał chybił o milimetrnastępnym razem cie dorwe pchlarzu, ciekawe co go spłoszyło?W tym samym momencie coś rozwaliło drzwi na tyłach domu, Lepper usłyszał ryk, nie był to dźwięk wydobyty przez człowieka ani przez zwierze, a więc przez co? Michael poczuł jak przeszywa go strach...
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:36
autor: Łukasz
ACOprócz ptasich odchodów na szybie AC nie zauważył nic niezwykłego.
P.S.Albo zacznij pisać z powagą albo będziesz trupem!!!
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:38
autor: AC
To nie gram
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:38
autor: Łukasz
Jak chcesz.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:45
autor: Eglarest
Michael Lepper
Ktos wyłamał drzwi na bogów wróg u bram ? - Lepper poczół postepującego parkinsona jak nigdy ale teraz szukał po kieszeni panicznie prozaku- nic z tego żywcem mnie nie weźmiesz Kundlu ! - Oile to był kundel. Lepper przykucnął chwytajac jescze z baltu paterę do miesa. Schowal się za szafką mial lornetkę i 3 kule w magazynku dolądował jeszcze dwie przerepetował bron i odbezpieczył był gotow przejść do salonu gdzie lezała dubeltowka ktorą czyścił - Kurde musze dać radę- myślał. narazie zwrucony plecami do szafki kuchennej nasłuchiwał i starał sie obserwować sytuację kontem oka oraz za pomocą odbicia w Paterze ktorą wykożystał jako lustro.
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:46
autor: Eglarest
[ A.C to poco gitare zawracasz MG mowil z poczatku ze robienia jaj sobie nei życzy mhmm]
: sobota, 21 stycznia 2006, 19:51
autor: AC
Eglarest pisze:[ A.C to poco gitare zawracasz MG mowil z poczatku ze robienia jaj sobie nei życzy mhmm]
[Ale to co on uznawał za jaja jest moją rzeczywistością i nic na to nie poradzę]