Strona 1 z 11

[D&D]Tajemnice Świata

: piątek, 25 listopada 2005, 14:36
autor: Vijas
Grają:
Ouzaru
Krzys_ek
Villemo
Mistrz_Miecza
Sabrae Xoraim.

Znacie się już rok.Od kilku dni podróżujecie. Jesteście zmęczeni i wyczerpani.

Niedaleko leży wioska Hommlet. To ona jest waszym celem. Wystarczy iść na

wschód. Podróżujecie bez koni.

: piątek, 25 listopada 2005, 14:39
autor: Sabrae Xoraim
Tebryn od Maski :

<Cicho poruszając się i ukrywając idę w jakichś zaroślach obok drogi ok 10m przed resztą drużyny>

: piątek, 25 listopada 2005, 14:43
autor: M_M
Lester:

Idę. Gdzie teraz jesteśmy? Jedną ręką trzymam topór oparty na raminiu a drugą jeden z moich sztyletów gotowy do rzutu.

: piątek, 25 listopada 2005, 14:47
autor: Villemo
Villemo
Idę nie odzywając się...

: piątek, 25 listopada 2005, 14:48
autor: Vijas
Jesteście w lesie. Jest około 11 godziny rano.

: piątek, 25 listopada 2005, 14:54
autor: Sabrae Xoraim
Tebryn od Maski :
Lustruję otoczenie, nie wychodząc z ukrycia

: piątek, 25 listopada 2005, 14:55
autor: Vijas
Nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Nagle widzicie jakieś mury (domyślacie

się że to miasto)

Poza sesją: Piszcie swoje imię na początku posta ale to chyba każdy wie :P

: piątek, 25 listopada 2005, 14:59
autor: Sabrae Xoraim
Tebryn od Maski :
Wchodzę do miasta (niestety wychodząc z ukrycia jak mniemam)
Rozglądam się badawczo (jeżeli jest tam jakieś wzniesienie, wspinam się na nie i rozglądam z niego, jeżeli nie, przechadzam się notując w pamięci co gdzie jest)

: piątek, 25 listopada 2005, 15:05
autor: Krzys_ek
Glyph

-hugh- odchrząknął krasnolud lekko już zmęczny drogą.
Widać było, że podróż mu nie służy. Szedł z tyłu szybkim krokiem, starając się nadążyć za pozostałymi. Mrużąc oczy wypatrywał w dali celu podróży. Chociaż opuścił podmrok, wiele miesięcy temu, do tej pory nie przyzwyczaił się do światł a słonecznego.
Gdy dotarli do miasta, pierwszą rzeczą, za jaką się rozglądał była karcznma.


Mamy jakiś konkretny cel podróży? I jak się poznałem z resztą?

: piątek, 25 listopada 2005, 15:11
autor: Sabrae Xoraim
Tebryn od Maski :
(Oczywiście że tak! Wzbogacić się, dojść do perfekcji w swoim fachu, to primo, pozatym dobrze byłoby zdominować tutejszą społeczność, a jak nie to spalić ich żywcem :twisted:)

: piątek, 25 listopada 2005, 15:15
autor: Vijas
Poza sesją: na razie nie macie konkretnego celu podróży.

Sesja:Gdy mijacie bramy miasta widzicie karczmę "Gospoda miłej

karczmarki"

: piątek, 25 listopada 2005, 15:17
autor: Sabrae Xoraim
Dark Hennet pisze:Poza sesją: na razie nie macie konkretnego celu podróży.
ja mam(patrz mój post)


Tebryn od Maski :

Wbijamy do karczmarki, zamawiam kubek grogu i mięsiwo

: piątek, 25 listopada 2005, 15:20
autor: Krzys_ek
(No to tak właściwie czemu podrużujemy wspólnie? :wink: Nie chcę byc natrętny, ale musi być jakiś powód :wink: )

Wszedłwszy do karczmy rozejrzał się za jakimś cichym kątem. Skinął na karczmarza.
-piwo i jakies mięsiwo- powiedział chłodno, rzucając trochę miedziaków na stół.

: piątek, 25 listopada 2005, 15:27
autor: Sabrae Xoraim
Tebryn od Maski :
(bo jesteśmy bandą wyrzutków: Duegar, diablę, półdrow, kotopodobny i półork. Jesteśmy razem, bo osobno niedożylibyśmy tej chwili, każdy najchętniej spaliłby nas na stosie, i jako jedyni niespecjalnie przejmujemy się rodowodem towarzyszy, czyteż upodobaniom.)

Siedzimy razem i jemy i pijemy

: piątek, 25 listopada 2005, 15:36
autor: Vijas
Poza sesją: Heh, może być ale póki co poczekajmy na resztę graczy. :P

: piątek, 25 listopada 2005, 15:42
autor: Sabrae Xoraim
Poza sesyją: mam pomysł może nasz epozasesjowe gadki będziemy umieszczać w [] np
[ile będziemy czekać?? kiedy zagramy??? może wartałoby wyznaczyć jakiś termin? np dziś wieczorem?]

: sobota, 26 listopada 2005, 08:54
autor: Vijas
Co z resztą?? Sesja stoi. :?