Strona 1 z 10

.hack// "The World"

: wtorek, 1 listopada 2005, 17:08
autor: Epyon
1.Zaczyna Villemo i Goth (Goth - podaj mi imię postaci)
2.Na potrzeby sesji Villemo i Goth są rodzeństwem.
3.Przed postem piszie imię postaci (to już chyba standard)
4.Bawcie się dobrze

No to ruszamy:

Pewnego dnia każde z was dostało e-maila o treści:

"Gratulujemy! Zostaliście wylosowani aby zagrać w The World postaciami z legendarnej drużyny .hackersów.

CC Corporation"


-Hej, Goth. Popatrz. Wygraliśmy! Chodź odeślemy maila z potwierdzeniem.

Następnie zalogowaliście się i stworzyliście postaci. Od razu uderzyła was realistyczność gry. Staliście na moście w jakimś mieście. Dookoła stały domy innych graczy oraz sklepy i apteki z lekami dla kupinków. Zauważyliście też, że jest tu bardzo dużo ludzi.
-Sprzedam kupinka - ktoś wołał
-Miecze, tanie miecze - krzyczała dziewczyna
Ździwilście się widząc, że ktoś stworzył taką rozbudowaną grę. Nagle podbiegł do was chłopak.
-Pomóżcie mi! Mój kupinek jest chory!

(Poza sesję: kupinki to małe zwierzątka, które każdy z graczy może hodować, a gdy podrosną to można na nich np. jeździć)

: środa, 2 listopada 2005, 02:35
autor: Goth
Goth

Villemo ta gra jes zaje#$ fajna znaczy. Sporo czytalem na forum nie moge uwierzyc ze mamy za friko mozliwosc pobawienia sie tu troche... Odnosnie szczegolow i dopracowania grafiki najlepiej chodzmy sprawdzic czy dziewki karczemne nosza bielizne :twisted:

a poki co, zwracam sie do nieznajomego sprzedawcy

po ile te kupi...nki?

: środa, 2 listopada 2005, 06:29
autor: Epyon
Zanim sprzedawca zdążył odpowiedzieć maly chłopiec podszedł do ciebie.
-Pomożesz mi uratować mojego kupinka? On chyba umiera...
Gdy sprzedawca to uslyszał stwierdził
-Idźcie z nim do apteki. Jest zaraz po drugiej stronie mostu

: środa, 2 listopada 2005, 13:28
autor: Goth
Villemo ja rozumiem ze opadla ci koparka ale moze sie odezwiesz? Idziesz z nami Villemo nie zaczepiaj tej pani... kupinek umiera!

No dobra maly bierz tego kupinka i chodzmy a tak wogole to jak cie zwa?

: środa, 2 listopada 2005, 14:57
autor: Epyon
-Jestem Shugo

Skierowaliście się do apteki. Podeszliście do lekarza i opowiedzieliście o stanie kupinka.
-Ten kupinek jest bardzo chory. Może go uratować jedynie pióro feniksa. Oczywiście mam jedno, kosztuje 1000000 G.
-Nie mamy tyle. - odpowiedział chłopiec
-W takim razie musicie się udać do Doliny Cerbera. Głównym bossem natej arenie jest Cerber. Gdy go pokonacie wyrzuci pióro feniksa.

Chcąc pomóc Shugo zdecydowaliście się wybrać do Doliny Cerbera. Zaraz po przeteleportowaniuna miejsce zaatakowałwas Strach (lvl1)

: środa, 2 listopada 2005, 15:31
autor: Villemo
Villemo
Poza sesją: Zmianiam imię posaci na Villemo(skoro Goth już zaczął mnie tak nazywać, nie ma sensu pozosać przy starym)
W sesji: Zaczynam tłuc Stracha pięściami i wołam Gotha na pomoc.

: środa, 2 listopada 2005, 15:36
autor: Epyon
(Nie, dobra. Pisz te co wymyśliłaś. BTW.: Masz miecze :D)

Trafiasz Stracha, lecz dużo mu to nie robi. Oddaje ci. Jesteś na granicy śmierci.

: środa, 2 listopada 2005, 15:54
autor: Villemo
( wiem, że mam miecze. To z pięściami, to był impuls :D )
Wyciągam miecze i tłukę Stracha.

: środa, 2 listopada 2005, 18:39
autor: Epyon
Strach właśnie miał ci oddać, lecz nagle, jak cień zjawił się Szermierz. Zaatakował Stracha i od razu go zabił. /Sol dostała doświadczenie. Sol awansuje na 2lvl. Goth dostał doświadczenie. Goth awansuje na 2lvl. Marcus dostał doświadczenie./

: środa, 2 listopada 2005, 18:56
autor: Seth
Marcus

Ocieram pot z czoła.
- Heh...
Chowam ostrze do pochwy przy boku.
- Wygląda na to że potworek o mało cię nie zabił dziewczyno! Jeśli nie macie tu żadnej ważnej sprawy to lepiej idźcie potrenowac gdzie indziej, bo tu jest zbyt niebezpiecznie. Zamierzam pokonac Cerbera... od jakiegoś czasu nudzi mi się, wiecie jak to jest... później przypominam sobie o tym staruszku! Ostatnio zgubiłem swoje pióro feniksa i przyda się nowe... Ale... ach, tak! Byłbym zapomniał, czasem jakaś myśl zaczyna chodzic mi po głowie... Eee, tak... Jestem Marcus! Przepraszam was za moje roztargnienie ale chyba wczorajsza rana daje o sobie znac...

: czwartek, 3 listopada 2005, 15:32
autor: Villemo
Jestem Sol, a ten idiota, który tam stoi, to Goth-mój wyrodny braciszek. Czy nie mógłbyś nam odstąpić tego pióra feniksa? Rozumiem, że Ci się nudzi, ale nam jest ono bardzo, ale to bardzo potrzebne...Tak właściwie, to po co Ci ono?

: czwartek, 3 listopada 2005, 18:20
autor: Seth
- Robię pióropusz.
Szeroki uśmiech.
- A tak na serio- PO CO!? Pióra są dosyc wartościowe, więc je sprzedaje wędrowcom którzy są w wielkiej potrzebie za około 2000000G... Hmmm... nie mam żadnego teraz, ale jeśli pomożecie mi pokonac Cerbera to podyskutujemy o mojej zapłacie, co wy na to?

: czwartek, 3 listopada 2005, 19:00
autor: Goth
Czy zaplata moze byc niewolnik moj brat by sie nadal ma zdrowe zeby ^^ ale nie zagladaj bo cie dziabnie.. to jak idzie taki uklad?

: czwartek, 3 listopada 2005, 19:06
autor: Seth
- Heh... jeszcze to uzgodnimy... póki co... do roboty, radzę byśmy ruszyli od razu, chyba że potrzebujecie odpocząc lub się zaopatrzyc...

: czwartek, 3 listopada 2005, 19:09
autor: Epyon
Sol wypiła miksturę leczenia. Postanowiliście ruszyć dalej. Po chwili słyszycie jakiś warkot. Pojawią się Cerber lvl 40.

: czwartek, 3 listopada 2005, 19:18
autor: Goth
Oho to chyba Cerber no to ten nie? Do dziela panowie uhm przodem eee ufam w wasze mozliwosci ja jestem mlodszym bratem...

: czwartek, 3 listopada 2005, 19:22
autor: Epyon
Poza sesją: Jesteście bliźniakami :twisted: