Strona 1 z 19
[Sesja]Tajemnice Nuln
: środa, 26 października 2005, 20:20
autor: marqus
Znacie się juz kilka lat,podrużowaliscie razem wiele razy.Zwiedziliście kawal świata, od Morza Szponów po Góry Szare.Zmęczeni po ostatniej podróży do Kislevu trafiliście do małej wioski Kopiejka położonej obok Nuln.W karczmie dowiedzieliście się o tajemniczych morderstwach w Nuln i o wysokiej nagrodzie za odnalezienie sprawców.Lord Abracham Kinz,jeden z członków wielkiej rady i szef gildi kupieckiej poszukuje grupy doborowych najemników,którzy podejmą sie tej misji.Morderstwa,walka,pieniądze,niebezpieczeństwo czego wam potrzeba więcej?Niewiele myśląc zapłaciliście za piwo i wyruszyliście do Nuln.Rankiem w Nuln w karczmie "Złoty dzban" gdy siedzieliście przy stoliku podchodzi do was mężczyzna ubrany w typowe szaty rzecznika rodu...
"Witajcie mości panowie jestem Hubert,sługa Lorda Abrachama Kinza oczekiwałem was tutaj.Mam zaszczyt zaprosić was na uroczystą kolacje w domu pana Kinza w dzielnicy urzędników.Tam dowiecie się wszystkiego czego mój pan chce od was a teraz wybaczcie musze iść żegnam...".Abracham opuszcza karczme płacąc za wasze piwo i uśmiechajac się szeroko.
: środa, 26 października 2005, 20:24
autor: Hagen
Karcznarzu rzeknij mis zybko czy faktycznie to czlowiek za ktorego sie podaje , a ze on i mi nie przypadl do gustu to wiedziec bym chcial czym predzej czy klamie czy nie . Zas jesli nie klamie to i udac sie mozemy moj towarzyszu na ow kolacje chociaz bron bym wzial bo neizadko jak mnei pamiec zawodzi pod plaszczykiem dobra i potrzeby pomocy kryla sie przeszkoda na naszje drodze ktora to jedynie w krwii utopic sie udalo , a kidy to jakis wojownik wyciaga miecz to musi w krwii go zatopic inaczej to popelni hanbe samemu sobie i temu komus luzyc ma o wstydzie nie mowiac a jego dzieci okrzykniete beda tchorzymilatoroslami czego chyab jesli kiedykolwiek jakakolwiek niewiasta przyapdnie Ci do gustu raczej bys nie chcial ...
: środa, 26 października 2005, 20:28
autor: marqus
tak tak podaje sie za tego kim jest,pracuje dla Kinza jakies 3 lata,czesto odwiedza moja karczme placac za piwo takich jak wy i zostawia spore napiwki.Niemasz sie raczej czego obawiac chlopie,a co do broni lepiej uwazac ma bardzo nerwowych straznikow...
: środa, 26 października 2005, 20:36
autor: Hagen
zatem jesli tak sprawy maja sie to i milo bedzie wyruszyc do zbrojnego pana na kolacje do tego czasu zas ubranie i nowe by sie mi przydalo gdyz to ktore mam podroza przesiaklo ale i tak pewnie nie znajde tu niczego co by stylem pasowalo wiec pewnie bedzi emi dane do krawca pojsc i ejsliten do wieczora uszyje mi keikoge ktora bluza przepiekna jest i hakama ktore podkresla kazdy ruch to szczesliwym bede .... bo czym ze jest nawspanialszy i najprzebieglejszy wojownik ktory swemu panu wstyd przyniesie nieodpowiednim strojem , czyniac tym samym ogromny nietakt ? wiec na miasto po ubranie i moze jakis grzebien ladny gdyz i wlosy do pozadku doprowadzic trzeba , najpewniej w kok spinajac
: środa, 26 października 2005, 20:42
autor: marqus
bardzo ladny grzebien z drewna wykonany(chyba sosna)kupiles u starej babci na miejskim targu za 4 pensy.Natomiast u krawca pojawily sie pierwsze schody "panie,ja niemam pojecia jak ja mam ci to uszyc,pierwszy raz w zyciu slysze o czyms takim.Jesli dasz mi troche czasu zobacze co moge zrobic ale nic nie obiecuje,przykro mi"
: środa, 26 października 2005, 20:45
autor: Hagen
Co za nieslychanosc , tak pieknego kroju nieznac ... takich uslug to ja nie potrzebuje wroce pozniej moze po jakas normalna miejscowa mode , ale najpierw na targ o ile tu jest jakis , moze tam sprowadzaja jakis towar z wysp , ale wystrzegac msuze sie wyslannikow rodzin, poznam ich pewnie z daleka ale na bacznosci mi sie raczej trzymac trzeba .... brawdziwy bushi spi z otwartymi oczyma ... a zamyka je przy smierci gdy dusza juz opusci je wylatujac przez Hara- centrum zycia ...
: środa, 26 października 2005, 20:49
autor: marqus
na targu moj drogi zakupiles juz grzebien wiec wracasz w to miejsce bez problemu bo znasz droge.Targ jest niewielki ,osadzony w centrum miasta.Glownie handluja tu wedrowni kupcy,od czasu do czasu pojawia sie jakas wieksza karawana z Altdorfu.Nigdzie nie dostrzegasz nikogo z twoich rodzinnych stron...
: środa, 26 października 2005, 20:52
autor: Hagen
No to dwie rzeczy przyjdzie mi zalatwic, stroj z dobrego materialu najlepiej bialego gdyz jesli wojownik nie moze ubrac sie w stroj rodowy lub wlasnego klanu to musi przywdziac kolor smutny , najlepiej zaloby aby nikt nie pytal dlaczego nie ma na sobie stroju ... krawiec pewnie rad bedzie jako rzemieslnik i wasal swego pana w odebraniu taei zamowienia zrazu poduicze go troche o krojach i pokaze jak hakama wyglada zostawiając mu moją do uszycia nowej Kopii koloru czerwieni i czerni a sam zaczekam na stroj prosty aczkolwiek urokliwy koloru bialego gdyz to jest kolor czystosci i skupienia.
: środa, 26 października 2005, 20:58
autor: marqus
"Moj panie zrobie ci to oco prosisz,stroj bedzie gotowy na wieczor wiec prosze zglos sie po niego.Za wszystko zaplacisz 5 koron gdyz materialy o ktore prosisz sa najlepszej jakoscia kroj tez prosty nie jest".Bierze do reki centymetr i zapisuje twoje wymiary.
: środa, 26 października 2005, 21:02
autor: Hagen
Niech bedzie rzemislniku, zaczekam spokojnie tutaj az skonczysz bialy stroj gdyz odrazu go wezme, na siebie placac zgodnie z prawem polowe jako zaliczenie a polowe oddam za reszte , ... czekam az skonczysz i mym zyczeniem jest aby robota psozla szybko w trym czasiu oddam sie tu spokojnej kontemplacji ....
... sa chwile w zyciu wojownika w ktorych pospiech jest niewskazany , cyklicznosc natury w porach roku i rytmie dnia i nocy pokazuje wkrotce wsyzstko wybijajac rytm cierpliwy i nieustanny jesli wojownik wlaczy sie w cierpliwy rytm nie bedzie napotykal problemow wynikajacych z jego wlasnej zapalczywosci ... to jest droga czlowieka cierpliwego ... niech najlepiej w chwili wolnej bushi odda sierozmyslaniom o smierci gdyz ta jedyna rzecz jest pewna w jego zyciu ...
: środa, 26 października 2005, 21:06
autor: marqus
czekasz okolo 4 godzin,jest juz poludnie."prosze oto twoje biale szaty,mam do ciebie prosbe czy mozesz opuscic teren mojego sklepu i przyjsc wieczorem, odstraszasz innych klijentow swoim wygladem,z gory dziekuje".Delikatnie wyprowadza cie ze sklepu na ulice...
: środa, 26 października 2005, 21:10
autor: Hagen
CO zes powiedzial Psi synu ? ... Jakim Prawem zwracasz sie tak do mnie ... jeśli nie chcesz zeby moj meicz rozcial twoje gardlo padnij na kolana i blagaj o wybaczenie ! Zaden Bushi nie pusci takiej zniewagi od innego wojownika a co dopiero od zwyklego rzemieslnika stoisz zywy i masz szanse tylkodlatego iz szanuej tutejsze zwyczaje ale nei znam dotad krainy w ktorej tak sie zwraca zwykla istota do bytu wojownika ... padnij na ziemie !
: środa, 26 października 2005, 21:14
autor: marqus
"Cccooo spokojnie,nie goraczkuj sie,nie chcialem cie panie w zaden sposob urazic,jesli chcesz mozesz zostac w sklepie ile ci sie podoba,jeszcze raz przepraszam".Cofa sie od ciebie w poklonach ale na kolana nie padl.(test na zauwazanie negatywny wynik95)
: środa, 26 października 2005, 21:17
autor: Hagen
Znaj moją dobroć , Bushi idzie drogą spokoju i opanowania , wrócę tu wieczorem , masz tu trzy korony ... bądz pewien mojej nastepnej wizyty...
Nie ma prawa byc sytuacji ktora zaskoczy bushi na jego drodze gdyz mimo ze wojownik jej nie zna to idzie nia bacznie w gotowosci , caly czas myslac oswym centrum i o chwili obecnej tak ze ani blysk ostrza ani zdazenie godne pioruna bozego nei zadziwi go a kazda chwiula spokoju daje mu sile i przewage ....
: środa, 26 października 2005, 21:21
autor: marqus
bez celu wluczac sie po miescie przechodziles akurat kolo jednej z bocznych uliczek gdy nagle dobiegl z niej glos"pssst,hej ty,tak ty mowie do ciebie choc tu na chwile mam do ciebie sprawe".Jest to glos kobiecy ale niewidzisz jej ze wzgledu na mrok w alejce.
: środa, 26 października 2005, 21:26
autor: Hagen
Głoś najpiekniejszej nimfy przywoływać może na zgube , błysk mały refleksów światła w oczaczach mych pozowli mi piekna Ty rozwiać ten mrok gdyż stworca stworzył mnie na podobienstwo gwiazd ,,, jako Bushi .... ten ktory widzisz jesli tylko gwiazda poswieci luk najmniejszy promien swiatla jej padnie na istoty bedace za kurtynom Cienia .... zobaczmy co kryje w sobie ten dla kazdej zwyklej istoty nieprzenikniony cien ...
: środa, 26 października 2005, 21:34
autor: marqus
przy wejsciu do alejki odrazu uderza cie w twarz zapach rynsztoku i wszechobecnego syfu.Za sterta rupieci siedzi mloda,bardzo mloda dziewczyna lat okolo 18 okryta czarnym plaszczem.Ma bardzo ladna twarz ale wyglada na przestraszona,zauwazasz ze co chwile zuca nerwowe spojrzenie na drugi koniec alejki"witaj panie,jestem Hesia potrzebuje pomocy kogos takiego jak ty,widzisz panie dwoch zbirow napadlo na mnie i mojego brata, mi sie udalo uciec ale niewiem co znim,czy mozesz go dla mnie odnalesc?"