Strona 1 z 10

[System ogólny] Unnamed

: wtorek, 25 stycznia 2005, 18:31
autor: Eperogenay
Intar! Mała wioska rybacka gdzie częściej niż rybaka można spotkać poszukiwacza przygód. Cała skłąda się może z dziesięcu siedzib,należących do przedtawicieli przeróżnych ras,oraz około tuzina zajazdów,hotelików,karczm, i innych tego typu miejsc.

Jako że wioska stara się o prawa miejskie,ma własny rynek,na środku którego stoi słup ogłoszeniowy pełen tabliczek i wyrytych na nim słów:

Poszukiwany chłopiec na posyłki

Zagynela mi córka
Szczegóły pod krawawym Johnem.

Ludzie pomocy!!
W zatoce kijanki pełno śniętych ryb.

Poniżej są same reklamy różnych hoteli,i jeden mały dopisek.

Poszukiwacze przygód pilnie potrzebni. Piątek,połódnie,droga za wioską przy studni.

Jest Czwartek,południe,dzień targowy, wszędzie (na rynku) widać sprzedawców ryb i owoców morza.

(Do Graczy: Piszcie w pierwszej osobie)

: wtorek, 25 stycznia 2005, 18:38
autor: Carchmage
Stoje pod słupe ogłoszeń. Studiuję wszystkie, zatrzymuję wzrok na zaginionej córce. Myśle: "Jutro w południe... będe tam, ale moze zarobię cos wcześniej?"
Po czym podchodzę do najbliższego wiesniaka i pytam gdzie mogę znaleźć Krwawego Johna. Gdy się dowiedziałem zmierzam tam, i wchodzę do tawerny. Siadam przy barze i pytam się barmana o najnowsze pogłoski i gdzie moge dowiedzieć sie więcej o zniknięciu córki.

: wtorek, 25 stycznia 2005, 18:47
autor: dsadfga_atadf_a
Patrzy na slup i zaczyna sledzic osobe ktora wczesniej ogladala te oglaszenia.

: wtorek, 25 stycznia 2005, 18:51
autor: Veynar
Stwierdzajac ze życie córki jest warte wiecej niż ryb udaje sie za Carchem do Tawerny zawadiacko trzymajac topór na barku :) (oczywiscie po tym jak dowie sie gdzie twerna jest :D).

: wtorek, 25 stycznia 2005, 18:55
autor: Eperogenay
Carchmage: Karczmaż spojrzał na Ciebie smutno,i powiedział
- Jinyi,moja mała córeczka poszła przedwczoraj nad wodę i nie wróciła,kilku znajomych którzy mieli Jej poszukać wrócili z pustymi rękoma...nie wiem co mogło się Jej stać - w tym momencie głos mu się załamał. I nagle wpadł Veynar z toporem,co wywołało lekkie poruszenie wśród bywalców. Karczmarz podbiegł do Veya z pytaniem Czego szanowny pan sobie życzy?

: wtorek, 25 stycznia 2005, 18:59
autor: Veynar
"Piwa!! i to dużo:)" odstawia topór na bok i po opróżnieniu garńca piwa zamawia kolejke dla wszystkich majac nadzieje zyskac sobie przychylność zgromadzonych.

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:02
autor: dsadfga_atadf_a
zagaduje Veynar:
- postawisz piwo? - patrzy na niego przyjaznyym spojrzeniem

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:03
autor: Carchmage
(Zmiana posta) Zamawia sobie kufelek i przysiada sie do Veynara.

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:07
autor: Veynar
"Kolejka to kolejka-dla wszystkich i dla ciebie też" podaje ogromny kufel z piwem. Zwaraca sie do karczmarza"nie bójcie sie mnie dobry człowieku, jestem tu by pomóc w odnalezieniu córki gdybyś skłonny był podać informacje o miejscu w kórym wyruszyła i moze jakieś wskazówki na temat co mogło doprowadzić do zaginiecia jestem pewien ze sparwę dałoby sie rozwiązać"

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:10
autor: Eperogenay
Karczmarz jest w swoim żywiole,biega między stolikami rozsyłając kufle i potrawy dokładnie tam gdzie mają się znaleźć...

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:13
autor: dsadfga_atadf_a
dosiada sie. Niestety nic nie wiem o zaginieciu corki ale pewna osoba byla dzis na rynku i pytala sie o droge do tej karczmy. Wczesniej ogladala ogloszenia jest tuataj o tam. Wskazuje na Carchmage ktory kreci sie po karczmie. Moze on nam pomoze? Nam bo chce ci pomoc.

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:13
autor: Veynar
Macha reką mówiac do siebie "a łi tam" i idze na plaże (cholera pozapominałem imon postaci wiec powiedzmy ze za)Carchem :)

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:18
autor: Carchmage
Mowi do Veynara i dsa... eee Ahleage:
Slyszalem jak pytaliscie sie o to zaginiecie. Moze razem zdzialamy więcej? Proponuję iść nad tą rzekę...

[Veynar, ja nie poszedlem nad rzeke, zedytowalem posta]

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:22
autor: Veynar
"dobra Carch w grupie zawsze raźniej no i łatwiej stwory udupić <uśmiecha sie szatańsko> ale tak na poważnie to zdziałamy wiecej razem wiec mnie pasuje"
[wiem zauwazyłem ale nie zczapiłęm tego wcześniej :D]

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:22
autor: Eperogenay
(ja też przeproszę ale nie mam możliwosci zapamietać wszystkich imion a siedząc a cafe nie ma sie warunkow jak trzeba wiec piszę nickami) Veynar stojąc na plaży wauważył duże skoncentrowanie magicznej mocy w wodzie.

(mam taki mały problem...nie wyrobie sie w tygodniu tutaj...więc proszę o kontakt na PW lub lepiej na gg (3206842) osobę która może pomóc mi w prowadzeniu Naprawdę nie wyrobię sie z byciem na necie)

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:24
autor: Veynar
Biegiem pognał spowrotem żeby powiedziec to co w miał przed chwilaw zamiarze oraz o dziwnej naturze wody.

: wtorek, 25 stycznia 2005, 19:27
autor: dsadfga_atadf_a
patrzy na Carchmage i odpowiada ze z chchecia mu pomoze stawia piwo. Ale masz juz jakis trop? Ja jestem kompletnie zielony jesli chodzi o te sprawe..