Strona 1 z 8
					
				[sapkowski] Rzeczna przeprawa
				: sobota, 20 stycznia 2007, 18:58
				autor: Ardel
				W sesji uczestniczą:
elfa łowce/wojownika (Ant)
człowieka zabójce (PRQ)
elf wojownik(łucznik) (Zaknafein)
człowiek wiedzmin (Scorez) 
„Słyszałem, że macie zamiar popłynąć rzeką Nidą z Mora Sul do Zin’Carli. Nie znam celu waszej podróży, lecz mam nadzieję, że droga będzie bezpieczna lub, zależy co wolicie, pełna udanych przygód. Pamiętajcie, że rzeka jest dość hmmm... porywcza i mieszkają w niej dziwne stworzenia. Dobrze wam radzę: nie poskąpcie złota na łódź. Podróż będzie trwała kilka dni – zależy od pogody. Wraz z listem przesyłem wam po eliksirze, który może uleczyć wasze dolegliwości związane ze zdrowiem.
Ardel
PS: Jeszcze jedno. Pozdrówcie mojego znajomego, kowala Cedricka w Zin’Carli gdy tam dotrzecie.
Ardel”
Po przeczytaniu listu podbiega do was zakapturzona postać i rzuca wam pod nogi coś dziwnego. Początkowo zaniepokojeni sprawdzacie co to. Znajdujecie tam 4 złote korony. Każdy z was wkłada do sakiewki po jednej...
Wszystkie wypowiedzi poprzedzajcie napisaniem imienia waszej postaci.
-Tak piszcie to co mówicie
tak piszcie słowa do mnie
„tak piszcie to co myślicie”
 
Opisujcie proszę taktykę walki (przynajmniej z grubsza) gdy zauważycie wroga.
To by było na tyle. Życzę powodzenia.
Stoicie na ulicy cmentarnej w dzielnicy portowej Mora Sul. Po waszej lewej stronie stoją dwa stragany rybne, a po prawej dwa bydynki, z czego przed jednym siedzi ciepło ubrany mężczyzna.
Przed wami znajduje się port.
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 19:46
				autor: scorez
				Parsival Gaveriell Galadium
-Witaj panie!- Powiedział podchodząc do opatulonego starszego pana. -Gdzie mogę znaleźć kogoś kto sprzeda nam łudź na kwartę złotej monety?- Powiedział. "Oby nie podwyższył ceny." -I jeszcze jakieś zapasy na przeprawę jak można. Przybrał władczą pozę. Jego wzrok spoczął w oddali aby dziadek nie zraził się jego żyłkowanymi oczyma. Stanął opierając ciężar ciała na lewą nogę. W takiej pozycji może zaatakować w dowolnej chwili z oszałamiającą prędkością.
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 19:55
				autor: Ardel
				Starszy pan:
-Łódz? Jesteś pan w porcie. Idz na pomost i popytaj kapitanów statku. Jeśli zaś chodzi o zapasy to dookoła pełno stragonów z rybami. Więcej nie wiem. ja jestem tylko starym kartografem. Chcecie panowie mapę rzeki????
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 19:59
				autor: scorez
				Parsival Gaveriell Galadium
-Hmmm... mapę rzeki, tak? A ile będzie kosztować taka mapa?- Zapytał patrząc w dal portową.
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 20:28
				autor: Ardel
				Starzec:
-Srebrną koronę za mniejszy format lub złotą za większy - odpowiedział z nadziją w głosie. Było widać, że nie miał zbyt wielu klientów.
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 20:37
				autor: scorez
				Parsival Gaveriell Galadium
Panie! Za mniejszy format 1 srebrną? Toż to zdzierstwo! Najwyżej kwartę! Za marny kawałek porysowanej skóry? Panie! Góra ćwierć. Powiedział dosadnie. Nie patrzał jeszcze kartografowi w oczy. Wiedział że to tylko zmniejszy jego szanse. Napluł na rękę i podał kartografowi. Ćwierć srebrnej monety. Stoi?
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 20:47
				autor: Ardel
				Starzec:
-Za mniejszą w takim razie złoty grosz. Nie naciągniesz mnie już nawet na miedziaka! Kupujesz pan czy nie? - spojrzał z obrzydzeniem na ślinę i się skrzywił - Nie znam twoich zwyczajów, ale niue myśl że ci podam teraz ręke!
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 20:56
				autor: Ant
				 Eltharond el'Thardithene 
Nie zwracał uwagi na wiedźmina. Poszedł do portu szukać kogoś kto byłby gotów odsprzedać łódź 
Na czym polega nasza misja?
Czy znamy się (gracze)?
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 21:25
				autor: Ardel
				Znacie się, jesteście przyjaciółmi (jakimi to się okaże - wasza inwencja). Macie dostać się do Zin'Carli (nie ważne w jaik sposób).
Ant
Stanąłeś nad rzeką przy pomostach. Od lewej znajdują się tam:
mała łódź bez żagli z czterema parami wioseł (nie widać nazwy)
barka 2 żagle "Kwiat rzeczny"
barka 2 żagle "Mewa"
Mała łódz rybacka 1 żagiel "mątwa"
mała łódz 2 małe żagle "czarny kwiat lotosu"
Przy chatce rybaka pływają dwie maleńkie łódeczki
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 21:37
				autor: Ant
				 Eltharond el'Thardithene 
Powoli i dokładnie obejrzał wszystkie łodzie. Potem zaczął się dopytywać o ich ceny. A także o to czy dałoby się stałym rejsem tam dostać
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 21:47
				autor: Ardel
				Eltharond
Wstępne ceny:
mała łódź bez żagli z czterema parami wioseł (nie widać nazwy) srebrna korona od osoby (trzeba pomagać przy wiosłach)
barka 2 żagle "Kwiat rzeczny" złota korona od osoby
barka 2 żagle "Mewa" złota i srebrna korona od osoby lub złota korona, ale trzeba pomagać przy rejsie
Mała łódz rybacka 1 żagiel "mątwa" 3 złote grosze, trzeba pomagać
mała łódz 2 małe żagle "czarny kwiat lotosu" 2 srebrne korony
Statki płyną w dół rzeki na południe. Nie da się dostać prosto do Zin'Carli - trzeba wysiąść w porcie tego miasta, a potem przejść drogą na południowy zachód do samego miasta.
Tyle informacji udało ci się zebrać
			 
			
					
				
				: sobota, 20 stycznia 2007, 22:19
				autor: PrQ
				Loran Anavries
Przyglądał się temu co robią jego towarzysze...
			 
			
					
				
				: niedziela, 21 stycznia 2007, 15:29
				autor: Ardel
				Loran Anavries:
Obserwujesz uważnie Parsivala, który kłóci się zażarcie z kartografem. Zauważasz, że kartograf mimo tego, że ceny spadają w doł, jest uśmiechnięty.
 Eltharond zniknął ci z oczu, gdy wszedł do portu na nadbrzerze
			 
			
					
				
				: niedziela, 21 stycznia 2007, 18:07
				autor: scorez
				Parsival Gaveriell Galadium
Heh... dobra. Niech będzie. Spojżał mu prosto w oczy. Masz tu miedziaka, a ty dasz mi mapę. Wtedy zachowasz życie. Powiedział. jego oczy były przekrwione. Rękojeść sztyletu uwiązanego na kolanie lekko muskała pierś. To jak? Spytał się przeciągle. Z wiedźminem się nie zadziera. Powiedział.
			 
			
					
				
				: niedziela, 21 stycznia 2007, 18:28
				autor: Ardel
				Starzec:
był przerażony, ale nie mógł odpuścić sobie jakiegokolwiek zarobku.
-Dobrze, już dobrze. Daj mi srebrny grosz, a dostaniesz mapę. Zgoda?
			 
			
					
				
				: niedziela, 21 stycznia 2007, 18:40
				autor: scorez
				Parsival Gaveriell Galadium
Masz tu starcze. Wyciągnął rękę z monetą po czym ją schował. Dam ci miedziaka dopiero jak oddasz mi mapę.  Jak starzec oddał mu mapę to wiedźmin oddał mu miedziaka.
			 
			
					
				
				: niedziela, 21 stycznia 2007, 18:47
				autor: Ardel
				Starzec
-Nie rozumiesz, że muszę z czegoś żyć??? Ale dobrze. Jeśli jesteś taki nieuczciwy to to bierz mapę nawet za darmo. Daj ile uważasz za stosowne.
Powiedziawszy to wręczył parsivalowi mapę.

[/img]