[D&D3] Miasteczko Krwi

-
- Majtek
- Posty: 112
- Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 15:23
- Lokalizacja: mash ta gre?


-
- Mat
- Posty: 532
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
- Lokalizacja: Chodzież
- Kontakt:


-
- Pomywacz
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 18:04
- Lokalizacja: waw.pl
- Kontakt:
Ból głowy po tym ataku opuścił kapłana. Wiedział, że postąpił słusznie, gdyż w robaku czaiło się zło. Próbował omamić kolegów drużyny czarem "pięknych oczu". Jednak wiedział teraz, że co poniektórzy przez ten atak nie są już jego kolegami i nie ufają mu. Bał się, że lada chwila ktoś z drużyny może wyciągnąc na niego broń.




-
- Marynarz
- Posty: 288
- Rejestracja: wtorek, 14 czerwca 2005, 17:46
To zdanie jest fałszywe !!kijumaster pisze:Ból głowy po tym ataku opuścił kapłana. Wiedział, że postąpił słusznie, gdyż w robaku czaiło się zło. Próbował omamić kolegów drużyny czarem "pięknych oczu".
1.Ból głowy Cię nie opuścił.
2.Nie postąpiłeś słusznie.
3.Nie czułeś żadnego zła.
4.Nie masz czaru pięknych oczu.
[Wszyscy]
Poszliście w stronę materacy. Stanęliście jak wryci jakieś pięć metrów od nich. Po waszej prawej stronie leżały materace i zbite z desek łóżko, obok niego regał z szafką na dole i z mnóstwem szuflad. Na ziemi leżało jedzenie, kawałki mięsa... ludzkiego mięsa. Obok leżał też szkielet należący do małej dziewczynki.


Delur słucha:



-
- Majtek
- Posty: 112
- Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 15:23
- Lokalizacja: mash ta gre?

-
- Majtek
- Posty: 142
- Rejestracja: sobota, 5 listopada 2005, 22:31
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:

-
- Mat
- Posty: 532
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
- Lokalizacja: Chodzież
- Kontakt:
Morion
Nagle zachciało mu się rzygać! Zachwiał się lekko, ale po chwili opanował się, dawno nie widział czegoś podobnego, a jednak w tym robalu czaił sie demon?! PRzynajmniej tak mu się zdawało.
Chodź Rufusie- rzekł do krasnoluda- niech ta chiena szuka tam tego po co przyszła- Rzekł ponuro Morion i począł się oddalac z tego parszywego miejsca.
Nagle zachciało mu się rzygać! Zachwiał się lekko, ale po chwili opanował się, dawno nie widział czegoś podobnego, a jednak w tym robalu czaił sie demon?! PRzynajmniej tak mu się zdawało.
Chodź Rufusie- rzekł do krasnoluda- niech ta chiena szuka tam tego po co przyszła- Rzekł ponuro Morion i począł się oddalac z tego parszywego miejsca.
Fuck?

-
- Majtek
- Posty: 112
- Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 15:23
- Lokalizacja: mash ta gre?


-
- Marynarz
- Posty: 288
- Rejestracja: wtorek, 14 czerwca 2005, 17:46
[Wszyscy]
Na śladach mięsa jednak nie było żadnych śladów. Kościotrup nie miał połamanych kości.... w szafkach znaleźliście różne rzeczy zbierane przez robala położone na półkach. Wszystkie rzeczy co pospadały do kanału, były tam nawet dwie podkowy końskie i kilka szmat które niegdyś był ubraniami. Pomiędzy materacami i łóżkiem leżały brudne białe ubrania dziewczynki, i starcza laska.
Na śladach mięsa jednak nie było żadnych śladów. Kościotrup nie miał połamanych kości.... w szafkach znaleźliście różne rzeczy zbierane przez robala położone na półkach. Wszystkie rzeczy co pospadały do kanału, były tam nawet dwie podkowy końskie i kilka szmat które niegdyś był ubraniami. Pomiędzy materacami i łóżkiem leżały brudne białe ubrania dziewczynki, i starcza laska.


Delur słucha:



-
- Pomywacz
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 18:04
- Lokalizacja: waw.pl
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 112
- Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 15:23
- Lokalizacja: mash ta gre?

-
- Pomywacz
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 18:04
- Lokalizacja: waw.pl
- Kontakt:


