[sapkowski] Rzeczna przeprawa

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Post autor: Ardel »

W którą stronę zmierzacie? Musicie się zdecydować
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsival Gaveriell Galadium

'Zajmiemy się bandytami!' po czym powiedział ciszej towarzyszom. 'I tak nie mamy gdzie iść.'
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Post autor: Ardel »

Czyli na północ. Chcecie podążać drogą czy wzdłuż rzeki?
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsival Gaveriell Galadium

Pójdziemy chyba wzdłuż rzeki gdzyż... tu się zamyślił. Bandyci z pewnością zajęli teren wokoło mostu.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Post autor: Ardel »

Dobrze. Czekam na zgodę rszty i możecie ruszać
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Loran Anavries

-To chyba dobry pomysł...ruszajmy póki widno-powiedizął rusząjć...
Prosiak (PrQ)
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Post autor: Ardel »

A więc dobrze. Wyszliście zachodnią (i jedyną) bramą miasta i okrążyliście je wokół murów tak by dostać się do rzeki. Następnie powoli ruszyliście w przeciwnym kierunku biegu rzeki na północ. Szliście mniej więcej do zmierzchu, gdy znad rzeki wybiegły na was 4 topielce. Zbliżały się dość powoli
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsival Gaveriell Galadium

Wyciągnął miecz z meteorytu i wiedźmiński sztylet. Nie był już pod wpływem Białej mewy ale wiedział że bez problemu wygra z nimi jak toważysze udzielą mu wsparcia.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Loran Anavries

Dobył mieczy...wskoczył w las, znikając w jego cienieniach...okrąża potwory i aatakuję jednego od tyłu, odcinając mu głowę...następnie rzuca się na następnego...
Prosiak (PrQ)
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Post autor: Ardel »

Ant jeśli się dziś nie wpiszesz to... topielce cię zjedzą(nie mogę czekać 3 dni)
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

Eltharond el'Thardithene

Elfowi nie chciało się bawić w ostrzał. Nie lubił tracić amunicji. Używał łuku tylko wtedy gdy było to niezbędne. Wyciągnął miecz. Zaszarżował na jednego z topielców. Udawał że wyprowadza atak na korpus. Jednak gdy już miał zadać atak zastosował podcięcie i dobił go ciosem miecza w płuca.
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Post autor: Ardel »

Parsival:
Jeden z topielców cię zaatakował, lecz ty zrobiłeś mu z dupy jesień średniowiecza. Niestety zajęło ci to trochę czasu i nie mogłeś wtedy pomóc przyjaciołom
Loran:
Odciąłeś głowę topielcowi (to głupie stworzenia) I zaszarżowałeś na kolejnego trafiłeś go mieczem w korpus i niestety nie zauważyłeś nadlatującej łapy stwora. Trafiła cię w skroń i zemdlałeś. Topielec też padł martwy.
Eltharond:
Wykonałeś swoją akcję najlepiej jak się dało i zniszczyłeś przeciwnika

Loran leży nieprzytomny pod truchłem topielca, wy lekko zmęczeni patrzycie na pobojowisko
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

Eltharond el'Thardithene

Elf widząc towarzysza pod topielcem, szybko wydobywa jego ciało z pod ciała trupa. Ocucił go i pomógł mu wstać.
No to wspólny chrzest bojowy za nami. Ruszajmy dalej. - powiedział i poszedł dalej
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsival Gaveriell Galadium

-Racja. Ruszajmy dalej.- *Dlaczego mój medalion nie wybrował?* Zachodził w głowę wiedźmin. Dotknął opuszkami palców swojego medaliona z głową gryfa. Zamyślił się. *Jakim cudem mój medalion mnie nie ostrzegł przed niebezpieczeństwem. Przed takimi niebezpieczeństwami powinienłby mnie ostrzegać zanim zobaczę niebezpieczeństwo.* Przygryzł lekko wargi. Nie było zbytnio na to żadnych powodów gdyż wiedźmin nie odczuwał żadnych popędów i uczuć. Skutki ukończonej i pełnej mutacji. Podrapał się po brodzie. Nigdy nie miał na niej zarostu. Włosy wypadły mu z głowy niecały tydzień po mutacji. Przynajmniej mu nie przeszkadzały. Wiedźmin porzedł na przód. *Jak bym wiedział o niebezpieczeństwie to bym zabił co najmniej dwa topielce, a nie jednego.* Tą refleksją ruszył razem z towarzyszami.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Lroan Anavries

...Masował obolałą skroń...-Wieźminie....czy coś cię trapi??-rzekł zauważając dziwne zachowanie towarzysza...
Prosiak (PrQ)
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsival Gaveriell Galadium

-Nic.- Odowiedział. -Starzeję się coraz bardziej... za długo to trwa.- Przymknął oczy. -Nie, nic się nie stało.- Przyśpieszył kroku do przodu.

Robimy bunt na pokładzie? MG nie prowadzi sesji więc co? BUNT?
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

CO masz na myśli mówiąc bunt?
Zablokowany