[Matrix] Pierwsze zwycięstwa

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Nadir
"Dobrze ze nie wyciagnelem broni, moglo by sie zle skonczyc..." mysle sobie. Czekam az wszyscy znikna w budce, i w koncu sam wchodze by sie ewakuowac. Gdy juz pojawiam sie na statku wstaje, podchodze do Nox i mowie: "Musimy cos zrobic w jej sprawie, pomogla nam, bez niej moglo byc kiepsko. "
"Dobrze ze nie wyciagnelem broni, moglo by sie zle skonczyc..." mysle sobie. Czekam az wszyscy znikna w budce, i w koncu sam wchodze by sie ewakuowac. Gdy juz pojawiam sie na statku wstaje, podchodze do Nox i mowie: "Musimy cos zrobic w jej sprawie, pomogla nam, bez niej moglo byc kiepsko. "
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Wszyscy:
Całą grupa wreszcie znalazła siean pokładzie Metzegera. Arner pokiwał głową. -Ares został odłączony od siedzenia i umieszczony w kostnicy.- stwierdził ponuro. -Wracamy do Zionu.. chyba, ze macie jakieś inne plany?- zapytał.
Zadanie zostało wykonane i czeka na finalizację. Po odebraniu nagrody wszyscy członkowie załogi będą mogli uploadować kolejna partię wiedzy!
Całą grupa wreszcie znalazła siean pokładzie Metzegera. Arner pokiwał głową. -Ares został odłączony od siedzenia i umieszczony w kostnicy.- stwierdził ponuro. -Wracamy do Zionu.. chyba, ze macie jakieś inne plany?- zapytał.
Zadanie zostało wykonane i czeka na finalizację. Po odebraniu nagrody wszyscy członkowie załogi będą mogli uploadować kolejna partię wiedzy!
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Nadir
Mysle ze nie ma co zwlekac z powrotem. Wracajmy. Dosc przezyc na dzis. Chcialbym odpoczac troche, wyspac sie... No i trzeba pogadac z Cervantesem o tej dziewczynie..Jak dolecimy albo cos by sie stalo bede u siebie mowie po czym udaje sie do swojej kajuty i klade sie spac.
Mysle ze nie ma co zwlekac z powrotem. Wracajmy. Dosc przezyc na dzis. Chcialbym odpoczac troche, wyspac sie... No i trzeba pogadac z Cervantesem o tej dziewczynie..Jak dolecimy albo cos by sie stalo bede u siebie mowie po czym udaje sie do swojej kajuty i klade sie spac.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43
Kronos
Wstałem z fotela. Rozciągając się leniwie powiedziałem:
- Jeśli panowie niemają nic przeciwko to chciałbym się oddalić. Aha, przy okazji, macie tu na pokładzie jakieś podręczniki do programistyki? Może też być upload, lub jakiś programista, chciałbym się nauczyć. - zapytałem kapitana Metzegera (niepamiętam jak sie nazywał).
Wstałem z fotela. Rozciągając się leniwie powiedziałem:
- Jeśli panowie niemają nic przeciwko to chciałbym się oddalić. Aha, przy okazji, macie tu na pokładzie jakieś podręczniki do programistyki? Może też być upload, lub jakiś programista, chciałbym się nauczyć. - zapytałem kapitana Metzegera (niepamiętam jak sie nazywał).

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Wszyscy:
-Na pokładzie.. powinno cosbyć - popatrz do biblioteki...- odparł Kronosowi Arner. -Ruszajmy więc do Zionu!- rzucił, gdy juz wszyscy wyszli z matrixa. Maszyną leko zatrzęsło. -A to co d odiabła?- warknął Zeus i skoczył do maszynowni. Wrócił po chwilę z nieprzytomnym Chrommethem i niezbyt zachwyconą miną. -Spedzę w maszynowni jakieś dwie godziny naprawiając przepalony uplink... do tego czasu trzeba będzie posadzić maszynę i zajać się działami...- westchnął. -Potrzebujęteż jednej osoby do pomocy....- dodał, sadzajac Chrommetha koło mostka.
-Na pokładzie.. powinno cosbyć - popatrz do biblioteki...- odparł Kronosowi Arner. -Ruszajmy więc do Zionu!- rzucił, gdy juz wszyscy wyszli z matrixa. Maszyną leko zatrzęsło. -A to co d odiabła?- warknął Zeus i skoczył do maszynowni. Wrócił po chwilę z nieprzytomnym Chrommethem i niezbyt zachwyconą miną. -Spedzę w maszynowni jakieś dwie godziny naprawiając przepalony uplink... do tego czasu trzeba będzie posadzić maszynę i zajać się działami...- westchnął. -Potrzebujęteż jednej osoby do pomocy....- dodał, sadzajac Chrommetha koło mostka.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Nadir
Działami? Chyba nie chcesz powiedziec ze maszyny nas tu znajda i zaatakuja? Ej 2 godziny to chyba nie wytrzymamy wiec lepiej niech sie jakis mechanik zaraz tu odezwie bo inaczej ci co witac w Zionie nas chcieli sie nie doczekaja naszego triumfalnego powrotu....
Działami? Chyba nie chcesz powiedziec ze maszyny nas tu znajda i zaatakuja? Ej 2 godziny to chyba nie wytrzymamy wiec lepiej niech sie jakis mechanik zaraz tu odezwie bo inaczej ci co witac w Zionie nas chcieli sie nie doczekaja naszego triumfalnego powrotu....
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Kok
- Posty: 1007
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
- Numer GG: 8564458
- Lokalizacja: Z TBM
Koder
- No nie ale szajs trzeba będzie przetrzymać tą przerwę.. O to ja pójdę też Alex! Powiedział do kolegi.
- No nie ale szajs trzeba będzie przetrzymać tą przerwę.. O to ja pójdę też Alex! Powiedział do kolegi.
Ostatnio zmieniony sobota, 10 czerwca 2006, 10:26 przez Arxel, łącznie zmieniany 1 raz.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM
!



-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Wszyscy:
Maprawy juz miały sie ku końcowi, gdy radar zaczął pokazywać niepokojacą mnogość"kropek". Arner podbiegł do ekranu. -Zaraz bedziemy mieć towarzystwo! DO dział, JAZDA!- ryknął, z czoła pociekła stróżka potu. Mężczyzna przeszedł do sali z kontrolą "tarcz" i znioknąłinnym z oczu.
Jest 5 stanowisk ogniowych. dwa na "dachu", jedno na prawej i jedno na lewej + jedno na podwioziu. Szturm przyjdzie od prawej.
Kronos:
Znalazł książkę, ale była trochę zbyt skomplikowana. Nie zdołał nauczyć sie niczego...
Maprawy juz miały sie ku końcowi, gdy radar zaczął pokazywać niepokojacą mnogość"kropek". Arner podbiegł do ekranu. -Zaraz bedziemy mieć towarzystwo! DO dział, JAZDA!- ryknął, z czoła pociekła stróżka potu. Mężczyzna przeszedł do sali z kontrolą "tarcz" i znioknąłinnym z oczu.
Jest 5 stanowisk ogniowych. dwa na "dachu", jedno na prawej i jedno na lewej + jedno na podwioziu. Szturm przyjdzie od prawej.
Kronos:
Znalazł książkę, ale była trochę zbyt skomplikowana. Nie zdołał nauczyć sie niczego...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Nadir
Niedobrze...Arner,mam nadzieje ze ta stara pryka ma sprawny EMP! krzycze bo nie wiem gdzie sie podzial. Potem ide do stanowiska z prawej
Niech Jah ma nas w opiece...
Niedobrze...Arner,mam nadzieje ze ta stara pryka ma sprawny EMP! krzycze bo nie wiem gdzie sie podzial. Potem ide do stanowiska z prawej
Niech Jah ma nas w opiece...
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Marynarz
- Posty: 175
- Rejestracja: niedziela, 26 lutego 2006, 10:50
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Wszyscy:
-lepszy pomysł!- rzucił Arner i wyłączył silniki oraz osprzęt. -Siedzimy cicho!- syknął i zamilkł, trzymajac rękę nad przyciskiem elektroimpulsu. Nad statkiem przeleciałą łąwica, bo to chyba najodpowiedneisze słowo, modliszkopodobnych, metalowych istot. Zatrzyłamły siean chwilę czujac ciepło, ale system tarcz robił swoje zakłucajac sygnały. Gdy łąwica była już daleko Arner odetchnłą z ulgą. Wkrótce z maszynowni wyszedł Zeus umazany smarem. -Gotowe!- uśmiechnął się. Arner pokiwał głową. -Jazda....-
[---]
-Tak, tak, słyszałem o tej rozróbie!- Cervantes pokiwał głową patrząc na leżący przed nim wydruk. -Damy to do odcyfrowania, spisaliscie isę nawet nieźle!- rzucił i uśmiechnął się. -Co o tym sądzisz Keff?- zapytał delikatnej kobiety w takim samym skafandrze stojacej kawałek dalej. Keff odłożyła małą szklaną piramidęna półkę, podeszła do grupy i przyglądnęła sieim. -Tymczasowo niech maja "Metzegera"... jak bedą szaleć to się im go odbierze, skarbie!- zachichotała a Cervantes pokręcił głową. -Niereformowalna!- machnłą ręką jakby dajac za wygraną. -Spocznij! Mozecie odejść, chyba ze macie do mnie jakiś interes!- powiedział dając kobiecie wydruk i wbijając denerwujący, świdrujacy wzrok w Nox - kapitan druzyny.
-lepszy pomysł!- rzucił Arner i wyłączył silniki oraz osprzęt. -Siedzimy cicho!- syknął i zamilkł, trzymajac rękę nad przyciskiem elektroimpulsu. Nad statkiem przeleciałą łąwica, bo to chyba najodpowiedneisze słowo, modliszkopodobnych, metalowych istot. Zatrzyłamły siean chwilę czujac ciepło, ale system tarcz robił swoje zakłucajac sygnały. Gdy łąwica była już daleko Arner odetchnłą z ulgą. Wkrótce z maszynowni wyszedł Zeus umazany smarem. -Gotowe!- uśmiechnął się. Arner pokiwał głową. -Jazda....-
[---]
-Tak, tak, słyszałem o tej rozróbie!- Cervantes pokiwał głową patrząc na leżący przed nim wydruk. -Damy to do odcyfrowania, spisaliscie isę nawet nieźle!- rzucił i uśmiechnął się. -Co o tym sądzisz Keff?- zapytał delikatnej kobiety w takim samym skafandrze stojacej kawałek dalej. Keff odłożyła małą szklaną piramidęna półkę, podeszła do grupy i przyglądnęła sieim. -Tymczasowo niech maja "Metzegera"... jak bedą szaleć to się im go odbierze, skarbie!- zachichotała a Cervantes pokręcił głową. -Niereformowalna!- machnłą ręką jakby dajac za wygraną. -Spocznij! Mozecie odejść, chyba ze macie do mnie jakiś interes!- powiedział dając kobiecie wydruk i wbijając denerwujący, świdrujacy wzrok w Nox - kapitan druzyny.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43
Kronos
- Ja mam. - odezwałem się występując z szeregu - Wie pan może gdzie tu można zdobyć podręczniki do programistyki dla opornych? Bo ktoś (mam na myśli ciebie, panie MG
) mnie obdarzył niewystarczającą inteligencją, abym mógł zrozumieć te z pokładu "Metzegera". Jakby co to może też być upload, choc podejrzewam, że takowym nie dysponujemy. - wyjaśnił chłopak.
- Ja mam. - odezwałem się występując z szeregu - Wie pan może gdzie tu można zdobyć podręczniki do programistyki dla opornych? Bo ktoś (mam na myśli ciebie, panie MG

Ostatnio zmieniony piątek, 16 czerwca 2006, 08:20 przez Alexiel, łącznie zmieniany 1 raz.

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Nadir
Wlasciwie to mamy do pana jedna sprawe Komandorze. Kapitan Nox tu lapie Nox za dlon i przyciagam do siebie chcielibysmy dowiedziec sie czegos o pewnej kobiecie. Pomogla nam w matrixie usuwajac straznika kolo budki na dachu, po czym powiedziala ze "ma nadzieje ze ja wkrotce" z tamtad zabierzemy. Mysle ze warto bylo by sie zajac ta sprawa, byla by chyba dobrym wsparciem dla naszej ekipy. mowie spokojnie, lecz z determinacja.
Wlasciwie to mamy do pana jedna sprawe Komandorze. Kapitan Nox tu lapie Nox za dlon i przyciagam do siebie chcielibysmy dowiedziec sie czegos o pewnej kobiecie. Pomogla nam w matrixie usuwajac straznika kolo budki na dachu, po czym powiedziala ze "ma nadzieje ze ja wkrotce" z tamtad zabierzemy. Mysle ze warto bylo by sie zajac ta sprawa, byla by chyba dobrym wsparciem dla naszej ekipy. mowie spokojnie, lecz z determinacja.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Kronos:
Cervantes spojrzał na niego lekko podirytowanym wzrokiem. -czy ja ci wyglądam na chodzącą bibliotekę, szeregowiec Kronos?- powiedizał spopkojnie, po czym jego twarz poczerwieniałą. -Nie zawracaj mi głowy takim śmietnikiem, jak w kwestii informatyki raczkujesz!- (masz 1szy poziom, czego chcesz? tworzenia okrętów wojennych? O tym ksiażka była miedzy innymi! Nie narzekaj, tylko ciesz się, że bedziesz miał pożądny atut na później... albo nie, dobra, jak chcesz
pora, byś sierpzekonał, ze MG jest złośliwy.. i następnym razem pisz PORUBIONE co mówisz poza sesją, ok mista Alexiel?)
warknął i zabnrał Kronosowi trzymaną książkę, po czym dał mu inną z okładką "Mamo potrafie hackować", po czym zadowolony z aktu złośliwości zagrzmiał "ODMASZEROWAĆ!" po czym wskazął na Nadira i Nox. -WY ZOSTAJECIE!- zamilkł na momoent i opuścił głowę. -Dobra, chwila...- odetchnął, dajacx sobie kilka sekund na uspokojenie. Keff spojrzała na niego i pokiwała głową, po czym wróciłą do przeglądania zawartości półek. -Mam wrażenie, że wiem o kogo chodzi... z tą kobietą jest problem... większy niż myślicie! Potrzeba będzie dwóch załóg. Jedna weźmie Metzegera i poleci po ciało do "upraw", a druga grupa włamie się do matrixa i da jej wybór.- Cervantes połozył na biórku przed nim niewielką płytę CD. -Tu macie tryby bluepill i redpill. Macie tam też miejsce, w którym znajduje się nasza "ukochana". Jak spojrzycie na sonar po aktywacji namierzania, to będziecie wiedzieć, czemu nikt do tej pory jej nie zabrał. Bierzcie drugi statek, bo jak pamietam macie jeszcze 2 i bierzcie się do roboty. Have fun. Odmaszerować.- mruknął i odprawił parę kapitanów ruchem ręki.
Cervantes spojrzał na niego lekko podirytowanym wzrokiem. -czy ja ci wyglądam na chodzącą bibliotekę, szeregowiec Kronos?- powiedizał spopkojnie, po czym jego twarz poczerwieniałą. -Nie zawracaj mi głowy takim śmietnikiem, jak w kwestii informatyki raczkujesz!- (masz 1szy poziom, czego chcesz? tworzenia okrętów wojennych? O tym ksiażka była miedzy innymi! Nie narzekaj, tylko ciesz się, że bedziesz miał pożądny atut na później... albo nie, dobra, jak chcesz

warknął i zabnrał Kronosowi trzymaną książkę, po czym dał mu inną z okładką "Mamo potrafie hackować", po czym zadowolony z aktu złośliwości zagrzmiał "ODMASZEROWAĆ!" po czym wskazął na Nadira i Nox. -WY ZOSTAJECIE!- zamilkł na momoent i opuścił głowę. -Dobra, chwila...- odetchnął, dajacx sobie kilka sekund na uspokojenie. Keff spojrzała na niego i pokiwała głową, po czym wróciłą do przeglądania zawartości półek. -Mam wrażenie, że wiem o kogo chodzi... z tą kobietą jest problem... większy niż myślicie! Potrzeba będzie dwóch załóg. Jedna weźmie Metzegera i poleci po ciało do "upraw", a druga grupa włamie się do matrixa i da jej wybór.- Cervantes połozył na biórku przed nim niewielką płytę CD. -Tu macie tryby bluepill i redpill. Macie tam też miejsce, w którym znajduje się nasza "ukochana". Jak spojrzycie na sonar po aktywacji namierzania, to będziecie wiedzieć, czemu nikt do tej pory jej nie zabrał. Bierzcie drugi statek, bo jak pamietam macie jeszcze 2 i bierzcie się do roboty. Have fun. Odmaszerować.- mruknął i odprawił parę kapitanów ruchem ręki.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43
Kronos
Ucieszyłem się z książki, którą dał mi Cervantes. Nie odstraszył mnie tytuł, miałem nadzieję, że treść będzie poważniejsza. Zasalutowałem szefowi, poczym oddaliłem się do swojej kajuty. Tam zacząłem czytać poradnik uważnie. Jeśli to ciekawa książka, która nauczy mnie czegoś kolwiek, chociażby podstaw programistyki na początek, to się cieszę. Jeśli jednak jest to jakaś głupia książka, lub już umiem (dzięki uploadowi) wszystko co tam jest napisane, to jestem smutny.
O co ci chodzi? Przecież niechce tworzyć statków, chce sie nauczyć chociaż podstaw, żebym mógł troche ulepszać sprzęt, zrobić sobie jakąś ciekawą symulację, może nawet cos większego dla całej załogi. Jak co to ja nie domagam się odrazu super-umiejętności w programistyce, ale kurde chciałbym wkońcu się czegoś nauczyć.
P.S. Aha, jeszcze jedno. Przecież przeszukiwałem całą bibliotekę. Czemu nie znalazłem tej ksiązki dla początkujących? Czemu w ogóle takiej nie znalazłem? Powinna być. Jakby była to oczywiście wziołbym i ją, wkońcu trzeba zacząć od podstaw.
P.S.2 Ostania rzecz. Co z tą nagrodą i uploadem? Jakby co to biore Operatora. Mam nadzieję, że to dopomoże troche nauce programistyki.
Ucieszyłem się z książki, którą dał mi Cervantes. Nie odstraszył mnie tytuł, miałem nadzieję, że treść będzie poważniejsza. Zasalutowałem szefowi, poczym oddaliłem się do swojej kajuty. Tam zacząłem czytać poradnik uważnie. Jeśli to ciekawa książka, która nauczy mnie czegoś kolwiek, chociażby podstaw programistyki na początek, to się cieszę. Jeśli jednak jest to jakaś głupia książka, lub już umiem (dzięki uploadowi) wszystko co tam jest napisane, to jestem smutny.
O co ci chodzi? Przecież niechce tworzyć statków, chce sie nauczyć chociaż podstaw, żebym mógł troche ulepszać sprzęt, zrobić sobie jakąś ciekawą symulację, może nawet cos większego dla całej załogi. Jak co to ja nie domagam się odrazu super-umiejętności w programistyce, ale kurde chciałbym wkońcu się czegoś nauczyć.
P.S. Aha, jeszcze jedno. Przecież przeszukiwałem całą bibliotekę. Czemu nie znalazłem tej ksiązki dla początkujących? Czemu w ogóle takiej nie znalazłem? Powinna być. Jakby była to oczywiście wziołbym i ją, wkońcu trzeba zacząć od podstaw.
P.S.2 Ostania rzecz. Co z tą nagrodą i uploadem? Jakby co to biore Operatora. Mam nadzieję, że to dopomoże troche nauce programistyki.
