[Matrix] Pierwsze zwycięstwa

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Trocinka
Marynarz
Marynarz
Posty: 175
Rejestracja: niedziela, 26 lutego 2006, 10:50
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Trocinka »

Nox
Oddaję CKM Nemezis, w końcu to ona jest strzelcem.
Ściskam w ręku wybrany niedawno elegancki pistolet. W sam raz pasuje do niewielkiej kobiecej dłoni.
Deus trochę wkurzył mnie swoją wypowiedzią "chłopaka również", co kogo to właściwie obchodzi? Zajęliby się lepiej walką, zamiast zastanawiać się nad moją osobą.
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Jack:

Jestes w stanie udźwignąć i cisnać coś o masie do 1 tony.

Feniks:

Jesteś w stanie uniknąć kilku pocisków lecących bezposrednio na ciebie, gdy widzisz strzelca. Jesteś również w stnie chwycić w locie ciśniety nóż, strzałę, rutkę etc.

Wszyscy:

W pewnym momencie Cervantes odpalił Przecinak. Pomiędzy hukami i strzałami dało się łyszeć wycie... kobiety. -Got'Ya!- ryknął Cervantes. Widac trafił Shivę albo Vestę...
Nadszedł czas ataku, cała grupa wypadła naprzód, pierwszy wyjechał jeep, za którego kierownicę pospiesznie przemieściłą ise Nemezis. Pojazd przejechał po rannej już Vescie. Z obu grup pozostało juz tylko siedem osób, wszystkie odwrócone plecami do atakujacej brygady. Z prawej stoi postać w tzw. Battlesiut. (To coś na kaształt miniaturowego mecha.) Na wraku jeepa stoi żołnierz z rakietnicą, którą właśnie przeładowuje. Na dole jest dwóch mężczyzn z przecinakami, a z tyłu - kobieta z Magnum 46. Zza wraku Wychyliły się jeszcze dwie kobiety. Jedna ma w ręce AK-47.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir
Wybiegam szybko i strzalem w glowe dobijam ranna Veste.
Nemesis wal z CKMa do mecha!-wrzeszcze.
Kazdy niech wybierze sobie jeden cel i nie odpuszcza go az do konca!Element zaskoczenia z nami musimy go wykorzystac! Kronos sciagnij snajperka faceta z rakietnica a pozniej kolesiowe z AK! dodaje szybko po czym sam robie nabieg z lewego skrzydla i staram sie trafic klientke z magnum lub ta druga za wrakiem.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

Deus
Szybko doskakuje do tych dwóch kobiet, które wychyliły się zza wraku. W locie próbuje zaserwować pierwszej kopniaka, a tą z AK-47 tnie mieczem.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Malutkus
Marynarz
Marynarz
Posty: 314
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
Numer GG: 9627608
Lokalizacja: prawie Gliwice

Post autor: Malutkus »

Mundy

Czas wypróbowć te nowe skoki- pomyślał i jednym skokiem pokonał odległość dzielącą go od jednego z gości z przecinakami. Uśmiechnął się do niego szeroko i kopnął w brzuch, a w jeszcze lecącego wystrzelił kilka kul ze swojego uzi. Po tym rozejrzał się za jakąś zasłoną, bo przecież był jeszcze ten drugi...
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Eee... A co ze mna i Feniksem? Gdzie jestesmy?
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Koder

Chowam się gdzieś a gdy widze, że ktoś potrzebuje amunicji lub osłony to je tworze.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Kronos

- Już sie robi Mein Führer! - krzyknąłem do Nadira, ze złowieszczym uśmiechem na twarzy. Ucieszony, że wkońcu jest jakaś akcja, ale także przestraszony, czy aby dobrą decyzją było wybranie Informatora zamiast ulepszenie Strzelca, złapałem szybko za snajperkę i namierzyłem kolesia z rakietnicą. Zacząłem strzelać. Strzelam tak długo, aż trafię. Jeśli trafię przeżucam się na babke z Kałaszem i robię jak wyżej. Oczywiście wszystko to robię z bezpiecznego miejsca (czyli zza załomu, zza jeepa, lub coś w tym stylu), leżąc dla lepszej celności.
delur
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: wtorek, 14 czerwca 2005, 17:46

Post autor: delur »

[Nemesis]
Ustawiwa jeepa tym bokiem w którym nie ma otworu na paliwo w stronę przeciwników, przesiada się do CKMa i wali serią w "ręce" mecha. -Koder, stwórz mi osłony przed resztą, chce tylko mecha ! - powiedziała do Kodera.
Obrazek
Obrazek
Delur słucha:
Obrazek
Obrazek
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Pytanie do MG - czy można tworzyć ściany mniejsze niż jest podane? Np. żeby stworzyć ścianę o wysokości 1 m abym mógł zza niej strzelać i sie za nią chować. Da sie tak?
Trocinka
Marynarz
Marynarz
Posty: 175
Rejestracja: niedziela, 26 lutego 2006, 10:50
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Trocinka »

Nox

-Widzę, że jest trochę tyłków do skopania? Biorę tych z dołu!- mówię po czym staram się ich zetstrzelic jeszcze z jeepa, jeśli to mi się nie udaje, ryzykuję, skacząc na dół i chowając się za samochodem
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Wszyscy- czyli Jack i Feniks też :P:

Alexiel - mozesz

Pocisk Snajperki przeszedł przez głowę rakietera bezbłędnie. Kronos szybko schował się za jeepa i przeładował. Mundy przelatujacy nad wszystkimi musiał zrezygnować z kopnaiak w brzuch i po prostu zaprawił cel ołowiem, gorzej poszło deusowi, kóry cybił. Kobieta z AK okazała sie być z specjalizacji cieniem, wiec zgrabny cios zakrzywił łuk lotu. Deus wylondował prosto pod nogi goscia w battlesiut. Głosne chrupniecie potwierdziło, ze hełm i czaszka nie wytrzymały nacisku 500 kilo zelaza. Nadir zrezygnował z dobijania Vesty, bo po rozjechaniu przez jeep ciało zniknęło, znaczy - poległa. Udało się mu natomiast zranic kobietę z Magnum 46. Seria z CKMA położywał wszystkich "na pierwszym planie" nie licząc gościa w Battlesiut, który miał za gruby pancerz i Mundyego osłonięto przez Kodera ściana... Wtedy rozległ się łomot związany z przbicime na wylot człowieka w Batlesiut. Przecinak Cervantesa przeszła przez chromowaną płytę, pancerz ceramiczny, ciało i przednią część pancerza. -Mam cie, cwanaiku...- zaśmiał się mężczyzna. Na polu zaległa cisza. Rozległ się łomot. Cervantes spojzał za kupę żelaztwa. -O, nie wytrzymałą napiecia!- zaśmiał siewskazując trupa kobiety trzymajacego jeszcze dymiący rewolwer. -Żadko się to z darza w tych grach...- burknął. -Ok, jesteście ostatnia pozostałą brygadą! Wylogowujcie sie i idziemy do górnego doku, wybrać wam pojazd!- powiedział, po czym wylogował się.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Kronos

Wylogowałem się.
- "No! Moja pierwsza potyczka. Wykonanie na medal. He he." - myslałem sobie w drodze do doku. Szłem za resztą, a raczej szybowałem na samouwielbieniu.
Famir
Marynarz
Marynarz
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 14 marca 2006, 22:49

Post autor: Famir »

[Ares]
Wylogowałem sie
"Osoby walczące w zwarciu zawszemają małe pole do popisu w strelaninie... ale jeszcze kiedyś przyjdzie mój czas..." pomyślał idąz ze spuszczoną głową za resztą...
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Kronos

- Chłopie, głowa do góry, jeszcze pokażesz co potrafisz. - próbowałem pocieszyć Aresa.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

Deus
- Nie narzekaj Ares, to nie tobie zmiażdżyli czaszkę - powiedział Deus z uśmiechem na twarzy. - Jeśli będziemy mieli takie straty w Matriksie, to dopiero będzie kiepsko...
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Kronos

- He he. Trafne spostrzeżenie.
Zablokowany