[Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: AC »

Obelix możesz grać, ale grasz Doomem:
Obrazek

A więc Planeta Azreala rozpadła się na kawałki, a wszyscy mieszkańcy znaleźli się w krainie smoków i zabobonów szybko przekopując diamentowe ściany w poszukiwaniu trufli. Obelix w tym czasie przeładował swój shotgun...
Obrazek

Szasza też w pobliżu gdzięś się kręcił reanimując każdego i wszędzie... sam siebie zreanimował już 8 raz...
Obrazek

Aż jeden z Pacmanów zeżarł głowę jednemu ze sług Szaszy:
Obrazek

Te moje posty to już prawie komiks:
Obrazek


A jeden banan to zabił kilka liczb Eglaresta w tym momencie
Obrazek

ale niestety padł pod naporem wroga :(

Obrazek

Pozostawiony przez kumpli stał się czarny i po prostu popsuł się po pewnym czasie...
Obrazek
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Heimdall »

Smoki słyszały jak jacyś intruzi zaczęli kopać ściany planety. Nie szkodzi, niech se kopią, nawet jak wejdą do środka to i tak poparzą ich nasze liany, poza tym w mieście jesteśmy bezpieczni- przemówił do wszystkich Fafnir. BAZYLiszki zapędzono do pracy w nowej kopalni, żeby nie przeszkadzały w razie walk. Tymczasem ekspedycja znalazła magiczny artefakt, któremnu zbudowano ołtarz i zaczęto wznosić do niego modły.

Obrazek
Kostka Rubika
...
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: AC »

[I tylko Eglarest wie, że Kostka Rubika to jeden z jego najtajniejszych agentów]
Obrazek
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Azrael »

Świnie ze wszystkich uzbieranych trufli zbudowały baze kosmiczną i poleciały w poszukiwaniu nowej ojczyzny.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Szasza
Bombardier
Bombardier
Posty: 639
Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:54
Numer GG: 10499479
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Szasza »

Żołnierz wskoczył do przepastnej paszczy złowieszczego pacmana. To nie było trudne ponieważ wszyscy mieszkańcy Szaszkolandu posiadają jeden wspólny mózg i głowa jest dla nich zbędna.
-O fuj! Co te pacmany jedzą!?
Obraz zawartości pacmana trafił do wszystkich mieszkańców Szaszkolandu. Reakcją są wymioty u wszystkiego co szaszkolandzkie. Wszystkie istoty łącznie z samą planetą zaczęły wymiotowac dalej niż widzą.
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Eglarest »

Inwazja na Bananową palnete maila dobiec konca kiedy do kwatery doszly sluchy o Agencie Rubiku ! agent rubik przebywajacy z tajna misja wodleglej galaktyce dostal rozkaz ! zasypcie ich towarzyszu Psalmami ! -"niech mowia ze to nie jest Milosc .." etc ta atjna bron byla skur=teczna na kazdego co miał słucH !

w ten sposob mzoe uda sie zmusic mieszkancow tej planety do wejscia w sojusz ! mzoe razem uda nam sie pokonac O.

generał 44 wiedział ze ma ejszcze w zapasie inan muzyczna bron - Ich trzech !
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: scorez »

Nazwa: Daemon-Tools-Heart

Geologia i geografia: Daemon-tools-heart jest mroczną i tajemniczą czerwoną planetą o dziwnym... średnio regularnym k
ształcie

http://www.jojo.pl/download/dch/serce.gif

Jażyny:

http://www.romantycznie.com/images/_fot ... iant_3.jpg

Mieszkańcy tej planety są niezwykle mili i uprzejmi... wyglądają tak.

http://emka.wrzuta.pl/img/file/hujjBjHy ... a_na_serce

a samice tak...

http://fidel.waw.net.pl/galeria/Julek-s ... -12-03.jpg

Średnio ciekawe stworzenia...

http://www.specjal.com.pl/targi/gfx/targi/219.jpg

niestety...
rzadko spotykana na tej planecie agresja przybiera zawsze nad naturalny obrót...

http://saiyansworld1.free.fr/images/dbz/boo2.jpg

http://saiyansworld1.free.fr/images/dbz/boo1.jpg

http://perso.wanadoo.es/dragonballegend ... s/booM.jpg

Gwiazdozbiór: Gumi-żelki-,-bo-tak

Minerały:

http://www.strykowski.net/lody/Lody_w_s ... i_1436.jpg

http://www.lodziarnia.pl/images/lody1.jpg

wydobywane z: http://www.obrazki.jeja.pl/img/0036.jpg


AC zezwolił mi wziąć udział w sesji więc biore :) Sorry AC :D
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Obelix
Bombardier
Bombardier
Posty: 775
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
Numer GG: 6330570
Lokalizacja: Twoja świadomość
Kontakt:

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Obelix »

planeta - zupełnie zniszczona i rozwalona na pogrzebany amen ziemia
mieszkańcy - bezimienny bohater (ja) + demonki do rozwalania http://youtube.com/watch?v=UDvR1fkdYnc& ... ed&search= (ten ostatnio to ja i pogłoski o mojej śmierci)
minerały - brak
inne ślady życia - ta dziwna zielona ciecz która pali w pięty się rusza!
wartośc - zerowa
dlaczego tu siedze? - bo to jedyne miejsce w którym można polowac na cyber demony!

tak wiec po przeładowaniu shotguna zmieniam go na super shotguna i olewam wszystkie potworki zasłaniając się Megaarmorem a jak zanjde jakiegos cyber demona to odpalam wersje jDoom w której moge skakac, wskakuje cyberowi na głowe po czym przystawiam mu SShotgun do oka i zastanawiam się czy będzie mógł chodzic z dwoma pociskami kalibru 12 w oku po czy strzelam, wyjmyje vylcan i rozwalam reszte po czym siadam i ze zwłok próbuje złożyc i ożywac potężniejszego cyber demona po czym go rozwalic i tak dalej póki się nie znudze
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Heimdall »

Scorez, dwie prośby:
1)Daj spokój z tym oczojebnym kolorem
2)Lepiej by było jakbyś wrzucał obrazki, bo wątpię, żeby komuś chciało się w to klikać


Kostka Rubika zaczęła robić coś dziwnego. Otworzyła się, a ze środka wylazł jakiś farbowany blondyn. Zaczął śpiewać czy coś w tym stylu. Smoki nie wiedziały co ze sobą zrobić, bo dźwięki były tak straszne, że każdy z mieszkańców planety dostawał odruchu wymiotnego, a Rubik wyglądał na niezniszczelnego. W związku z tym zaczęto produkcję przenośnych odwarzaczy muzyki, które wydawano każdemu smokowi (a na nich Cannibal Corpse, Behemoth, Bloodbath i inne odstresowujące dźwięki). Niestety, Rubik nadal śpiewał i choć smoki tego nie słyszały, to jednak świadomość pozostała.
Wreszcie Fafnir postanowił wysłać posłańca na planetę Eglaresta z prośbą o nakazanie Rubikowi zaprzestania śpiewania. Zgodził się nawet wejść w sojusz, przekazać jakieś dary, cokolwiek, żeby tylko ten człowiek przestał śpiewać.
...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Eglarest »

Posłaniec od smokow został przyjęty na planecie ktorej nazwe trodno wymowic - przyjeto sojusz i tak zawiazal sie pierwszy pakt dystrybutorow przenosnego MP3 i darmowej muzyki w sieci i galaktyce z lepszą muzyka.
padl pomysl by zalatwic wielkie O rubikiem i ich trzema ! niech razem zaczna spiewac intonujac oooooooo niczym w operach.

Na planete Smokow przybyl ambasador hiperbrył i wyku***ił Rubikowi z radyjka przenosnego ktore emitwoalo spokojny glos ojca radiatora - rubik przerazony zamknął się spowrotem.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: scorez »

Daemon-Tools-Heart

Z czerwonej planety powoli zaczynają wypływać czerwone stworzenia... słyszały niejakiego rubika który im się spodobał, a który nagle zgasł. Utworzyły piękny chór i zaśpiewały: (..)że to się niiiiigdy nie skończyło(...) i tak dalej śpiewając tę piosenkę całkowicie nie wiedzą o czym śpiewają. Acha... cała galaktyka ich słyszy,
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: AC »

Ja niestety muszę zniknąć na czas jakiś, więc proszę Eglaresta o przejęcie mojej funkcji rozwijania sytuacji w tej sesji. Kilka osób się wykruszyło z powodu szybkiego tempa, mam nadzieję że beze mnie nie zwolni. Ja wrócę zapewne w środę. I żeby moje pacmany i banany jeszcze żyły do tego czasu!

Pacman Juanita zamyka portal prowadzący do Wielkiego Bananowca, a pozostający Pacmani na innych planetach przemieniają się w humanoidy i rozpoczynają rzeź z ładnym podkładem muzycznym: http://youtube.com/watch?v=QddG-rhdE9k

Co do Bananów - ci którzy przeżyli zostają na Wielki Bananowiec i tworzą statek kosmiczny, który poleci w drugą stronę niż O
Obrazek
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Eglarest »

na zniszzonej planecie obeliksa tocza sie dizwne walki mutantow z mutantami mrowek z motylkami i meneli o wino !
czy sa onis wiadomi co teraz wyprawia sie w galaktyce gdy oni w najlepsze sie mordują ?

odglosy z chóru z czerwonej planety zaczely spiewac zeby sie nigdy nei skonczyło takiego zwrotu akcji nie spodziewał się nawet generał 44 z planety o nazwie ktora trudno wymowic a jeszcze trudniej ją zobaczyc

smoki znow zaczęły wpadac w szał dlatego oba rządy postanowiły odgrzebac prastary artefakt ktory juz kiedys pozwolil im zwyciezyc w wielkiej wojnie z X byl to obronca zywnosci paczkowanej kapitan Kabanos z zakonu morlinków !

banany odetchnęły na chwilę zamykajac portal jednak neiuwazne pozostawily wnim kilka skórek o które jakis niezdarny podrozny mzoe sie wyje***


O wciąż zagraza galaktyce ! a pacmani zżeraja kolejną planetę ......
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Eglarest »

<wiem, że to post pod postem ale musi temat iść na górę>

Co jest wojownicy galaktyki ??????? GRAMY !
Szasza
Bombardier
Bombardier
Posty: 639
Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:54
Numer GG: 10499479
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Szasza »

-Cholera jasna!! Chciałem ciszy i spokoju a tu te różowe mendy kwiczą w niebogłosy.
-Masz rację panie
-A żeby ich jakiaś angina dopadła.
-Genialny pomysł panie.
-A co to angina??
-Na pewmo coś mniej cudnego niż ty panie.
-Won z tą wazeliną! Chce konkretów!
Ścisnął i zmiażdżył w dłoni jeden ze swych "pędów"
-głupio się rozmawia samemu ze sobą.
NIECH ANGINA UCISZY WSZYSTKICH!! A przynajmniej tych z Daemon tools heart.
Przed planetą stanęła wielka, czarna bestia i posłusznie zaczęłą leciec w kierunku planety różowego pedalstwa (DaEMON TOOLS HEART).
Obrazek
Tak wygląda Angina.
Angina miał chęc cut zaszpanowac więc chwycił napotkanego smoka ( a duży był to okaz), urwał mu łeb i rzucił nim w kierumku Daemon-Tools-Heart tymsamym rozpoczynając wojnę z jego mieszkańcami.
Obrazek
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: scorez »

DaemoonToolsHearts


-Co robić? co robić? co robić?- krzyczały małe serduszka.
-Make love not war.- krzyczały.
-Jak mu pomożemy to może nas zostawi w spokoju.- powiedziała nagle pani seduszkowa.
-On jest gruby! Pewnie nie chce być więcej guby, chce spalić zbędne kalorie!- krzyknął inny.
-Pomóżmy mu! Dajmy mu Fat Slim Fintness Super Kick Pro 10kkk Percent!To mu pomoże!- zadyrygowało inne serduszko.
-Wykożystajmy nasz krwawy limit aby mu pomóc!- uśmiechnął się pan serduszko
To powiedziawszy wszystkie serduszka zmieniły się w grubego Buui zmieniły lecącą głowę w paczuszkę tabletek z bardzo mocnym środkeim odchudzającym. Zatrzymały go chuchnięciem i niczym astronauci zaczęli wyrzucać jedną tabletkę za drugą w stronę wielkiego gubasa.
-Ale Angina leci w naszą stronę!- krzyknął pan serduszko.
-Oj, nie, nie, nie... co my zrobimy? Oh my nieszczęśni.- ktoś inny powiedział.
-On może mieć kłopoty z gardłem! Musimy mu pomóc!- pani serdzuszkowa o dużym sercu powiedziała.
-Oj ale jak my to zrobimy?- spytał się pan serduszko.
-Jak to jak? Zmieńmy Anginę w Neoangin i te... jak im tam... no od Goździkowej.- odpowiedziała pani serduszkowa.
Jak postanowiły tak serduszka uczyniły i po raz kolejny chcąć pomóc grubaskowi zaczęły przucać w jego usta tabletki Neoanginu i Polopiryny. Ktoś wpadł na pomysł by gożkie w przestrzeni kosmicznej tabletki polewać Coca-colą.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka

Post autor: Heimdall »

Te różowe świnie z DaemoonToolsHearts zaczynają mnie irytować. Przez nich Angina zabił jegnego z naszych kosmicznych zwiadowców. Tak nie może być. Wysyłamy SMS-a do wielościanów: Kabanos przyda się, gdzie go zakopaliście? Musimy go zdobyć i zniszczyć nim różowych świniów. Fafnir. Tymczasem armia BAZYLiszków zaczęła się zbroić, Każdy dostał po 3 naboje, co trzeci kałasznikowa. No, w razie wybuchu wojny jesteśmy bezpieczni.
...
Zablokowany