[Nieważne] - Lacho Kalad



-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Ociec kiwnał głową poczym nalal sobie wina
- mysle ze juz czas bys widedziala wiecej o nas o naszej rodzinie i o naszym narodzie...
WSzystkozaczelo sie w kuivienen .. to bylo dawn bardzo dawno tam nad woda przebudzenia narodzilismy sie z gwiazd... to byl dobry czas... dopuki niepojawil sie melkorn ktory nas odnalazl i zaklucal nasz spokoj... dlugo by opowiadac jaki sial strach porywal elfy i upadlal je ale to nie onich bedzie ta opowiesc...
- mysle ze juz czas bys widedziala wiecej o nas o naszej rodzinie i o naszym narodzie...
WSzystkozaczelo sie w kuivienen .. to bylo dawn bardzo dawno tam nad woda przebudzenia narodzilismy sie z gwiazd... to byl dobry czas... dopuki niepojawil sie melkorn ktory nas odnalazl i zaklucal nasz spokoj... dlugo by opowiadac jaki sial strach porywal elfy i upadlal je ale to nie onich bedzie ta opowiesc...


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Mimo problemow z Melkornem wszyscy byli szczesliwi byly tu trzy narody elfow trzech kroli Elwe Olwe i Finwe.... Był też jeden Pewien Elf ktory narodzil się neiwiadomo kiedy i gdzie bo nikt niepamieta jego narodzin ktory by bronic sie przed Melkornem postanowwił walczyc.. sam neimogl dac rady dlatego zjednal sobie ludzi ktozy pomogli mu wybrac się Przeciw Melkornowi... Elf ten poszedł w strone gór wraz z wielkim hufcem gdzie znikł na długie długie lata ... a melkorn nadal dreczyl nasz lud...


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Zwali go Michlad - ojciec zadumał sie na chwilę- Wiesz wtedy trudno było by nazwać to armia... Michlad jak się okazało nieposzedł walczyc lecz budować .. wybudował fortece ... wybudował miasto wktorym juz zyło wiele Elfow gdy był w chwili rozkwitu wysał poselstwo do Olwego Elwego i Finwego by ci przybyli do jego maista i zechcieli się w nim schronić
Miasto nazwał Elbergardem... i bylo lsniacym klejnotem posrod gór rzek i morza...
Miasto nazwał Elbergardem... i bylo lsniacym klejnotem posrod gór rzek i morza...


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
tak wzilei swych generałow i wyruszylismy do miasta... do maista na pozcatku zobaczylismy małe miasteczko przycupniete w dolinie nieopodal gór.. nic wielkiego ale tez nikt sie niczego wielkiego niespodziewał... wjecalismy do tego maisteczka ktre nazywano nowym elbergardem i tam nas zaskoczono gdyz kazano wsiasc nam na statek... byl to piekny okręt o srebrzystym polysku... weszlismy w przystani na okręt i pozcelismy plynac pod prad wielkiej rzeki by znaleśc sie u jej bram skad wyplywala a wyplywala z góry jej bramy stanowily bramy do miasta byly zaiste imponujące staly tam dwa kilkudziesiecio metrowe posagi jeden przedstawial Michlada z wyciagnietym mieczem do przodu i koronom na głowie drugi mędrca z wysuneitym kosturem w przod opartym o ziemie... gdy minęło sie bramy Elbergardu otuliła nas mgła... by zachwile anszym oczom wylonila sie metropolia posrod gor... na scianach gor staly olbrzymie posągi 14 walarow a neiaml w centrum stal imponujacy pałac.... maisto było z bieli złota i srebra...


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
- tak... to był jeden z majarów on pomagal budowac Michladowi miasto, Michlad przyja trzech krli oraz nas do siebie i zaproponowal by razem tu mieszkac... zaproponowa tez by utwozyc wielki Zakon Elbergardu ktory stal by na czele sprawiedliwosci i bronil jej, Trzej krolowie przystali na to orzymali miecze od Michlada oraz czarne szaty mowiace o tym ze sa Mistrzami Zakonu Elbergardu Finwe wyznaczył mnie jako ucznia Olwe wyznaczyl Killiana Elwe zaś Telemechtara, Tak oto byla piatka mistrzow Michlad, Finwe, Olwe, Elwe i Melerion Majar mędrzec o ktorego pytałaś...


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
bardzo wiele razy, zakonnicy to jednostki litarne to maszyny do zabijania i niezwykli rozjemcy wyrobilismy sobie opinie zaufanych madrych malo kto wazyl sie podniesc reke na zakonnika.
lecz kontynuujac
Wszyskim było ogłoszone o powolaniu zakonu Elbergardu... My
meilismy godnosc byc pierwszymi z uczniow my mielismy stac si w
przyszlosci mistrzami byc mistrzem to duza ranga...
czterech kroli i Moerlin ogolosili się Wielką rada Elbergardu a nazywaną pozniej Białą radą ze względy na szaty ich przywudcy.
sam Elbergard stał się stolica Elfów pozostawała tylko kwestia kto
miałby być królem...
Razem ulozono się że krola wybierać będzie rada na całe życie a w
sklad rady wchodzić będą osoby ktore sama rada asygnuje podczas
zycia krola. Asygnacja musi byc jednomyślna. i wybor krola musi byc
jednomyslny a gdy to niejest mozliwe musi byc dokonany poprzez
glosowanie i uzyskac 2/3 wiekszosci glosow rady, co wazne krol
mogl byc obrany jedynie sposrod wielkiej rady bądź wielkich
mistrzow elbergardu.
Krol mial byc zwieszchnikiem zakonu i krolem wszystkich elfow....
lecz kontynuujac
Wszyskim było ogłoszone o powolaniu zakonu Elbergardu... My
meilismy godnosc byc pierwszymi z uczniow my mielismy stac si w
przyszlosci mistrzami byc mistrzem to duza ranga...
czterech kroli i Moerlin ogolosili się Wielką rada Elbergardu a nazywaną pozniej Białą radą ze względy na szaty ich przywudcy.
sam Elbergard stał się stolica Elfów pozostawała tylko kwestia kto
miałby być królem...
Razem ulozono się że krola wybierać będzie rada na całe życie a w
sklad rady wchodzić będą osoby ktore sama rada asygnuje podczas
zycia krola. Asygnacja musi byc jednomyślna. i wybor krola musi byc
jednomyslny a gdy to niejest mozliwe musi byc dokonany poprzez
glosowanie i uzyskac 2/3 wiekszosci glosow rady, co wazne krol
mogl byc obrany jedynie sposrod wielkiej rady bądź wielkich
mistrzow elbergardu.
Krol mial byc zwieszchnikiem zakonu i krolem wszystkich elfow....


-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
tak mialem kilkoro uczniow...
Krola wybrano szybko gdy dokonano tego wyboru udezonow dzwon palacowy a z komina wylecial bialy dym niedlugo potym na balkonie ukazał się Melerion w zcarnej szacie...
lud zaczął wiwatować i krzyczec Niech zyje nniech zyje...
Melerion dlugo probował uciszyc tłum radosnych elfow....
Krola wybrano szybko gdy dokonano tego wyboru udezonow dzwon palacowy a z komina wylecial bialy dym niedlugo potym na balkonie ukazał się Melerion w zcarnej szacie...
lud zaczął wiwatować i krzyczec Niech zyje nniech zyje...
Melerion dlugo probował uciszyc tłum radosnych elfow....
