Naruto Sesjon.

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Famir
Marynarz
Marynarz
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 14 marca 2006, 22:49

Post autor: Famir »

[Homishi]

Homishi wyjął szybko mała buteleczke i wylał ją na łańcuch... do jego końca przyczepił notke wybuchową i cisną ją we wtrog starajac się robiąc uniki... nawet jak nie trafi to jak notka wybucnie to połowa łancuuha będize pokryta ogniem-wrogiem drewna
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Setoshi

Super -powiedział Setoshi i szybko pobiegł za przyjaciułmi.
Obrazek
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Ra-V

Jounin użył Kawarimi no Jutsu i przyglądał się całej sytuacji z ukrycia. W końcu związana kopia ciała zmieniła się w zwykły pień drzewa.
Jeśli myśli, że oszuka jounina, to się myli. - pomyślał Ra-V.
Obrazek
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

[Shinji]

- Wszystko jest możliwe, tylko po co od razu przechodzic do przemocy? W taki sposób nie zyskuje sie sprzymiezeńców tylko wrogów.
Stoje nieruchomo jak gdyby nigdy nic się nie stało.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Ra-v
A ty jak myślisz, ze oszukasz kandydata na Kazekage to się mylisz. usłyszaleś za plecami po czym wypadłeś z na droge z dzieciakiem na plecach i poczułeś jak uleciała z ciebie chakra. - No terazz nie uzyjesz technik.

Shinji
Ra-v zamienił się w drewnianą kukłę. Postać trzymająca kunai przy twoim gardle znikła a po chwili wypadła z Ra-vem dziwnie uderzając go w głowe.

Setoshi&Nadir&Roten?

Pobiegliście za kumplem i zobaczyliście pojawiającą się znikad po środku miasta arenę. - Własnie otworzono mistrzostwa Shinobi wszystkich krajów. Jak bedziey jednymi z 20 pierwszych to dostaniemy darmowe karnety na całe zawody.

Homishi
Nieoczekiwanie kukła została otoczona twardą warstwą wody. Łańcuch odbił się od niej nie pozostawiając śladu. W klatkę piersiową uderzyło cię wiele małych drewnianych igiełek.
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir

Nooo to teraz nam to mowisz? Wiesz ilu ludzi juz wie o tym? Nie mam zamiaru tu czekac! z calych sil pedze na arene by dostac karnet
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Setoshi

To ścigamy się! -Powiedział wyraźnie zadowolony Setoshi i szybko pobiegł do areny jak już dobigł to zaczekał na resztę i ew. zajął kolejkę.
Obrazek
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Ra-V

Jonin zdenerwował się.
-Skoro jesteś taki mocny, nie potrzebujesz ochrony. - powiedział z uśmiechem satysfakcji na ustach. Zwrócił się w stronę wioski i ruszył wolno do swojego domu.
Obrazek
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Roten

Chwilę nie zorientował się do końca o co chodzi, ale że wszyscy zaczęli biec to i on pobiegł.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

*Ra-v chesz przerwać zlecone zadanie? Będiesz miał przegibane.*

Setoshi&Nadir&Roten
Spoko, spoko nikt o tym nie wie. Ja dowiedziałem się przypadkiem. Powiedział was ziom po czym wszyscy pobiegliście do kas. Byliście kolejno 16,17,18 i 19 gościem. Karnety są wasze. Teraz przed rozpoczeciem macie jakieś 1,5 h wolnego.

Ra-v
Chciałeś iść ale nie mogłeś się ruszyć.
- Jeśli dobrze się orientuję to:
Primo: Nie możecie przerywac zadań.
Secundo: Trudno walczyć samemu z grupą.
Tertio: Myślałem, że shinobi z Liścia są silniejsi i bardziej zacięci.
Powiedział po czym puścił cię(Wybieraj, wracasz czy idziesz)

Shinji
Słyszysz jakies dźwięki(ten gość mówi telepatycznie) ale nie dokładnie. Po chwili podchodzi do ciebie wciąga powietrze nosem i mówi. - Jesteś dobry. Szkoda, że nie zdązyliśmy powalczyć. A teraz w drogę! Powiedział po czym ruszył dziarsko podśpiewując coś pod nosem.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Jeszcze mamy troche czasu. Co porobimy?-Zapytał Setoshi i uśmiechnąl się. Rozejrzał się czy przy arenie nie ma jakichś stoisk/kiosków/czy-czegoś-takiego.
Obrazek
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir

Moze sprobojemy zakrasc sie do szatni? Spotkamy najwiekszych mistrzow... Moze nas naucza czegos naprawde super... Co wy na to?
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Ra-V

Shinobi zwrócił się do chłopaka.
-Młody człowieku. Po pierwsze więcej szacunku do starszych. Po drugie jak najbardziej mogę przerwać wykonywanie zadania i przekazać je innej grupie. Zresztą mówisz o walce... Skoro jesteś taki chojrak, to spokojnie powinieneś sobie dać radę sam. To ty wybieraj, czy zachowujesz się jak dzieciak, czy jak ninja. I lepiej szybko, bo czas jest rzeczą cenną, której nie da się cofnąć.
Obrazek
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Roten

Hmm... Myślisz że mistrzowie będą chcieli nas czegoś nauczyć? I to jeszcze w półtorej godziny? Ja osobiście wolałbym poćwiczyć samemu.
Stwierdził i rozejrzał się w poszukiwaniu dobrego miejsca do treningu.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Shinji

Idę za tym człowiekiem spokojnie jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Podczas spaceru przykładam dłoń do czoła i zaczynam obserwować przez chwile otoczenie tak jakbym coś dojrzał w okolicy, lecz po chwili znów idę normalnie. Bez słowa towarzysze temu człowiekowi i wypatruje wszelkie niebezpieczeństwa jakie mogą nam grozić.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

[Roten ]
Miejsce na nie zajętej jeszcze areie wydało ci się idealne. Zacząłeś trening i tak się zagalopowałeś, że nie zdążyłes wyjść z areny przed nadejściem mistrzów. Na trybunach nie ma nikogo ale zawodnicy już wychodzą.

[Setoshi]
Poszedłeś do widzianego w pobliżu kiosku. Jest tam pełno gadżetów. Repliki broni, których używają mistrzowie, ich stroje oraz ekwipunek ninja i Pergamin ,, Ninja Codzienny"

[Nadir]
- A ja jednak spróbuje Powiedziałeś do kolegi i poszedłeś do szatni. Zobaczyłeś tam samych największych mistrzów. Orohimaru(gramy zanim się podzielili. I w trochę odmiennej wersji wydarzeń), Jiraiya, Yondaime, Tsunade, Sarutobi, Itachi(Tak klan Uchicha jeszcze ma się dobrze), Sarutobi oraz kilku mistrzów z innych krajów. Nagle w twoja stronę odwraca się Orohimaru i pyta się czego tu szukasz.

[Ra-V}
Gdy powiedziałeś swoja kwestię do chłopca odczułeś w nim dziwną zmianę.
- Ty chyba nie wiesz z kim rozmawiasz słabeuszu. JA żyłem przed dziesiątkami lat. Powinieneś się do mnie zwracać z szacunkiem. A tego chłopca masz chronić. Silny nie jest ale JA znajduję się w nim, a ty dostałeś zadanie obrony go Powiedział dzweinym głosem po czym otoczył go dziwny kształt i chłopiec uderzył się w twarz. -Przepraszam za NIEGO. Nie znam go ale czasami się wtrąca w moje sprawy. Śmieszna z Nim historia bo słyszałem, że ktoś go zamknął w moim ciele. niemożliwe. Przecież demonów nie można usidlić. A ty idziesz czy zostajesz? Powiedział już normalnym głosem.

[Shinji]
Usłyszałeś monolog chłopca do Ra-va i bardzo cię on zdziwił. Gdy już poszliście zostawiając w tyle Ra-va (Jak zechce to dojdzie) nieznajomy powiedział ci, że nie musisz niczego wypatrywać. On ma 6 ty zmysł i przeczuwa niebezpieczeństwo.

[Homishi]
?
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir
Yyyyy... Eeeee.... Tego.... Hmm... Przyszedlem popatrzec na najlepszych zanim walka sie zacznie... Mialem nadzieje podpatrzec jakies ciekawe techniki.. Wiecie.. Mloda krew spragniona wiedzy.. usmiecham sie jednak mine mam mocno zaklopotana.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Zablokowany