Jeźdźcy Smoków z Pern

[Isengrim Faoiltiarna]

S'hane

Rozłożył szeroko ręce i roześmiał się głośno. To jest wspaniałe!-krzyknął. Chwycił się szybko łusek na szyi smoka, który właśnie wykonał pętlę. Zrób tak jeszcze raz!-powiedział telepatycznie. Mówisz, masz-odpowiedział mu smok i zaczął pikować w dół, jednocześnie obracając się wokół własnej osi.

[fds]

[T'remer]

T'remer z niesmakiem zauważył, że jego pismo przypomina bazgranie kury pazurem. Literki wychodziły mu jakieś takie krzywe i słabowite. Na szczęście reszcie które w ogóle nie potrafiła pisać ani czytać. Ponieważ z nim było najmniej problemów chłopak począł się rozglądać po innych przyszłych Jeźdźcach Smoków. Większość to jednak byli ludzie choć zdarzały się też i przedstawiciele innych ras. O dziwo najlepszym w nauce czytanie i pisania w małej grupce, w której siedział teraz T'remer był goblin zwany R'gol. Reszta z osób to byli ludzie. W tej grupie znajdował się także współlokator T'remera czyli B'dley. Szło mu nie najgorzej. Nie był tępakiem i całe szczęście, skoro dzielili jeden pokój. Ciekawie się też zapowiadała reszta grupki. Pewnie wszystkie już ćwiczenia będą w tych samych grupach, więc należałoby się zapoznać z resztą. Na szczęście chłopak miał tyle rozumu, żeby nie robić tego w trakcie nauczania. Będzie przerwa to będzie i czas na poznanie się nawzajem ...

Poza sesją:
Przepraszam, że tak krótko ale jakoś zabrakło mi weny

[Mangelee]

ja odpiszę niedługo gdzieś tak w piątek bo teraz nie mam weny jestem smutna zdołowana i w ogóle...