(D&D3)Nocny Łowca

[M_M]

Agrhhhhhhhh . Nie poprostu czekam na pajaca który w tym momencie miał się dołączyć do gry.

[mi3dzi4k]

Poza sesją: jak go nie ma to grajmy bez niego!

[M_M]

Mungo: Udało ci się żucić czar na enta który zają się płomieniami lecz nadal żyje.

Ituriel: Czar ten działa na krótkich dystansach, więc nie uda ci się go żucić tak aby nie być w zasięgu gałęzi.

Enty wyrywają z ziemi korzenie i podchodzą do was. Są już tuż tuż.

[marqus]

wycofuje sie caly czas poza zasieg ich konarow.Zapalam pochodnie i podpalam trawe po ktorej musze przejsc zeby sie donas dostac,naturalnie poczekam zeby moi towarzysze sie wycofali i niebyli za sciana ognia

[mi3dzi4k]

Ambartos

Cały czas myślę, jak by tu pokonać entów. Wiem, że mój miecz jest przeciwko nim bezradny. W końcu wycofuję się za moich pozostałych kompanów i obserwuję sytuację z dalsza od pozostałych.

[M_M]

Mungo: Podpalasz trawe ale zanim zdanża się dobrze zapalić enty ją przydeptują.

[marqus]

ciskam pochodnia w jednego z entow,celuje w korone drzewa zeby pochodnia mogla sie zaklinowac,zucam ponownie czar magiczny plomien ale dopiero w bezpiecznej odleglosci

[Kloner]

Ituriel

Zapalam jedno z pobliskich drzew (nie enta), a następnie odpalam od niego strzały i strzelam do entów.

[Vijas]

Velur

Wychodzę z lasu i staram się zniszczyć enta/y Kulą Ognia.

[M_M]

Mungo: Zapalasz korone drzewa które pierw podaliłeś. Czar ci nie wychodzi.

Ituriel: A niby skąd ty masz strzały???

Velur: Kula ognia trafia w sam środek podpalonego już przez Munga drzewa. Ent pali się doszczętnie.

Ellen: Obryważ gałęźią w głowe co powoduje utrate równowagi i ból głowy

[Vijas]

Velur

Podbiegam do reszty. Próbuję się bardziej wysilić i rzucić potężniejszą kulę

ognia.

[Kloner]

poza sesją: Zobazcz na mój ekwipunek w rekrutacji.

Ituriel

Robie tak jak powiedziałem

[M_M]

Ituriel: Kiedy dopisałeś ten łuk w karcie postaci. Poza tym zobacz strone 6, tam twierdzisz że nikt z drużyny nie ma łuku. Ale niech ci będzie. Udaje ci się podpalić enta.

Deszcz. Ogień zgasł.

Ellen i Mungo: Ent łapie was gałęźiami i podnosi do góry.

Velur: Gdy zaczynasz wypowiadać formułkę obrywasz gałęźią co powoduje dekoncentracje. Poza sesją: Jeśli chcesz grać zaklinaczem to zmień postać w rekrutacji.

[Vijas]

Velur

Arghhh... Wstaję, odbiegam do tyłu. I WYPOWIADAM FORMUŁKĘ JAK

NAJGŁOŚNIEJPOTRAFIĘ!!!!!!!!!!!! (żeby zaklęcie było silniejsze )

[Kloner]

Poza sesją:

Łuk dopisałem w czasie rekrótacji, tam jest chyba moja adnotacja o zmianie broni. A strażnikom to kit wciskałem

Ituriel

Żucam lodowy sztylet na enta żeby go zamrozic.

[M_M]

Ellen: Ent rzuca cię z taką siłą w pobliskie drzewo że je łamiesz i giniesz. Drugi ent zabija twojego wilka i kruka.

Mungo: Ent już miał tobą żucić gdy nagle korona jego drzewa zamarzła

Ituriel: Zamroziłeś korone drzewca

Velur: Żuciłeś kule ognia na drugiego enta i pozbawiłeś go prawie całej korony ale deszcz ugasił pożar

[Vijas]

Velur

Uff... OK. Rzucam na wszystkich Ochronę przed błyskawicami a pozniej na

enty Wezwanie błyskawic.