[Matrix] "Anomalia"

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Jack

Nie...
Odpowiedział krótko.
Feniks 34
Marynarz
Marynarz
Posty: 157
Rejestracja: wtorek, 31 stycznia 2006, 20:48
Lokalizacja: Z łona matki
Kontakt:

Post autor: Feniks 34 »

[Trevor]

Gdy widzę, że pozostali przy życiu koledzy próbuja podejść bliżej do bazy wroga, podążam za nimi. Zostawiam wyrztnię rakiet i jeżeli las jest gęsty, chowam się za drzewami i podążam do miasta. Jeżeli las jest rzadki bignę najrzybciej jak mogę w stronę miasta. Tak czy inaczej (jeżeli mi się uda), staram się dotrzeć do kościoła i znaleźć Grizliego. Idąc przez miasto, bardzo uważam, chowam się za ścianami i zawsze trzymam rękąę na odbezpieczonym pistolecie. Gdy usłyszę strzał, znajduję żródło hałasu i jeżeli jest to samotny zawodnik, strzelam, jeżeli nie, uciekam i idę inną drogą do kościoła. Gdy tam dotrę, próbuję dostać się na górę i ewentualnie pomóc wejść tam Grizliemu.

Wracam w sobotę (6 chyba). Miłego...
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
Dalej poszedł na piechotę, jako że jadąc transporterem zwróciłby na siebie uwagę. Teraz miał nowy cel: Niezauważonym dostać się do miasta, zlokalizować wrogi obóz, wedrzeć się do niego, po czym wysadzić go w trzy dupy.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Nadir i Yazon:

Wsiadacie spowrotem do czołgu i ruszacie w pogoń za jeepem, który odjechał w stronę miasteczka. Dogoniliście go kiedy właśnie wjeżdzał między zabudowania.

Trevor:

Las jest rzadki, więc biegniesz jaknajszybciej do Grizliego. Dołączasz do niego pod kościołem.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

A co z Messorem? ;)
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

No jeszcze szuka. Przecież nie może go znaleść i rozwalić zanim wy cokolwiek zrobicie.
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

[Nadir]

Strzelam z dziala w jeepa, po czym skrecam do miasta zeby sie znalezc reszte ekipy.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Messor:

Szukając wroga dotarłeś na tyły miasta. Zauważyłeś tam wrogi helikopter. Obok niego stało dwóch kolesi uzbrojonych po zęby.

Nadir:

Jeep wykonał nagły skręt, przez co nie trafiłeś w niego tylko w mały sklepik.
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

[Nadir]
Scigam jeepa i wale w niego z dziala
Stary dawaj w niego z automatu.. wieksze szanse na trafienie...
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
Chwycił nóż za ostrze i rzucił nim w jednego z przeciwników. Bez przyjaciela ten drugi będzie znacznie mniej odważny.
Rzuciwszy nóż, bez ogrodek wyszedł na spotkanie strażnika, bądź jeśli nóż spudłował, strażników.
Chwycił jeden z granatów w prawą rękę, a zawleczke wyjął i schował w lewej dłoni. Gdyby chodziło tylko o granat, może i Messor zarobiłby kulkę, lecz nie chodziło tylko o granat. Ivan przecież był obładowany ładunkami wybuchowymi, więc wybuch granatu wywołałby znacznie, znacznie większą eksplozję. Gdy został zauważony, stanął i spokojnie czekał na reakcję przeciwnika/~ów.
Ostatnio zmieniony sobota, 6 maja 2006, 09:13 przez Nyano, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Nadir i Yazon:

Nadir ściga jeepa próbując wyrobić sobie dobrą sytuację do trafienia, aż tu nagle jakiś pocisk uderza w prawy bok czołgu.
Yazon ginie na miejscu, Nadir jest ranny, ale jeszcze żyje, czołg jest już do niczego, niemoże jechać, niemoże strzelać, w ogóle niemoże sie ruszać.

Messor:

Udaje ci się powalić jednego z przeciwników. Drugi jest ogromnie zaskoczony.
- Co do cholery?!
Kiedy zauważa Messora idącego w jego stronę wyciąga zza pazuchy Kałasznikova i celuje w Messora.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
Reakcja żołnierza lekko go zaskoczyła, jednak nie miał zamiaru dać tego po sobie poznać.
- Strzelaj mój przyjacielu, strzelaj! - Rzekł tonem, który w założeniu miał wyrażać rozbawienie. - Strzelaj i przy okazji wysadź siebie i helikopter w trzy dupy...
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Messor:

Przeciwnik na chwilę się zatrzymał, spojżał zdziwiony i powiedział:
- Jak sobie życzysz!

Eksplozja rozerwała na strzepy wszystko w promieniu 50 m.
Obódziłeś się na fotelu w Pracowni Operatora.
Odczepiając aparaturę Portal powiedział:
- Istny kamikaze. He he.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

[Messor]
- Chyba mówisz o panu żołnierzu, ha? - Odparł Messor - Nie spodziewałem się że spróbuje... Cóż... Przynajmniej rozwaliłem dwóch przeciwników i chyba helikopter, no nie? - Rzekł, po czym udał się do swojej kabiny na odpoczynek.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

- W rzeczy samej. Dzięki tobie niemają już helikoptera. - odpowiedział Portal - Prosze nie opuszczać pokładu do zakończenia testu. - dodał, kiedy wychodziłeś z Pracowni.
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

[Nadir]

Eeeeno sie nie bedziemy tak bawic... mieli nie miec juz ciezkiego sprzetu.. mowie sobie pod nosem, po czym staram sie wygrzebac z czolgu i uciec do lasu znalezc jakies miejsce gdzie moglbym ocenic sytuacje
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Alexiel
Marynarz
Marynarz
Posty: 295
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

Post autor: Alexiel »

Nadir:

Wygramalasz się z wraku czołgu. Otwierasz resztkę klapy, podciągasz się do góry. Wysuwając głowę z włazu zauważasz lufę pistoletu przystawiona do twojego czoła.
- Miałeś pecha, koleś. - powiedział osobnik po drugiej stronie pistoletu.

Budzisz się na fotelu, w Pracowni Operatora. Widzisz jak Portal mówi coś dop wychodzącego Messora. Kiedy cie zauważa zwraca się w twoją stronę i mówi:
- Ludzie, nie nadążam z odłączaniem was! Przystopujcie troche.
Zablokowany