[WP IV Era][obóz zła] Totalna Dominacja

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

ZON

No dobra a te wysokie wynagrodzenie to konkretnie co ? i długo nam to zejdzie ? wogoel opowiedz troche o twoim oddziale.
zachecali wspol biesiadnicy

Devvra
Szlaś za Radagastem, obok innych znanych dowudców Mrocznej puszczy. Obok ciebie szedł też dowodca krasnoludów. Troche ci sie niepodobał sojusz z krasnoludami gdyż cięzko ci im zaufać pamiętasz wkoncu jeszcze czasy gdy wasze rasy były w poważnym konflikcie. Do twojego oddziału który już podążał za Radagastem dołączyły dwa twoje pozostałe oddzialy. Niemiałaś pojecia dokad zmeiżacie ale wiedziałaś ze idziecie na południowy- zachod
Devvra
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 17 stycznia 2006, 14:03
Lokalizacja: Z nicości... khe, khe.

Post autor: Devvra »

Devvra

Devvra potarła długie ucho. Po raz pierwszy, niczym igła wbijająca się w skórę w jej umyśle ozwała się dezorientacja. Nagle zdała sobie sprawę z niepewności sytuacji, w jakiej właśnie się znalazła. Aiwendil - czy też Radagast - prowadził ich w ostępy, nagle i bez zaplanowanej bitwy. Mało tego, zrobił to tak niespodziewanie, że aż do tej chwili nie mogła się wyzbyć nieufności. Istari, bądź co bądź, w jej mniemaniu, jeśli już coś mieli robić, robili to zmyślnie.
Elfka westchnęła.
"Jeśli twe życie to pasmo zabójstw, zdaj sobie sprawę, że umarłeś już dawno. Razem ze swoją pierwszą ofiarą."
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

Sha'da'hran

- Wyślij kolejnych szpiegów. Mają obserwować jego posunięcia z daleka. Jestem ciekaw co zrobi z tym pierścieniem... - mówi balrog.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Laże po mieście i szuakam zwady ale jeśli do takiej dojdzie to daje przeciwnikowi zadać pierwszy cios, potem go bije ale na końcu zostawiam go przy życiu. Nastepnie wracam do mojego oddziału sprawdzić jak sobie radzą.
Obrazek
Zapał
Mat
Mat
Posty: 532
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
Lokalizacja: Chodzież
Kontakt:

Post autor: Zapał »

Hehe... w sumie to nie wiem jak długo będzie trwać ta... wyprawa, ten przeklęty Uruk-Hai- troche ścisza głos- rządzi się jak szara gęś... swoją drogą starzy przyjaciele... można by pomyśleć o pozbyciu się tej kaleki... ale jeszcze nie teraz jeszcze nie... a jeśli chodzi o nagrody to możecie być spokojni, pogadam z Balrogiem i dostaniecie wszystko na co będziecie mieli ochotę. A teraz pijmy! A później choćmy rozejrzeć się czy ktos nie szuka kłopotów! Pomożemy mu je znaleźć! :twisted:
Fuck?
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Sha'da'hran
Siedzisz i w zasadzie niemasz pojęcia co dzieje się w twym Imperium, czujesz ze palantir rozwiązał by wiele problemow niemozesz polegac w koncu tylko na tym co mowia ci orki i gobliny tacy szpiedzy sa godni pozałowania czujesz ze jak sam czegos nie zrobisz to niedlugo wszystko *** strzeli, zwiadowcy donoszą ci ze Gondor formuje oddziały w Mians Ithiel, pewnie szykuje się by udezyc w Cirith Ungol, i powoli odbic Mordor czujesz że w Dol guldur kroi sie krwawa jatka a w górach zelaza moze jeszcze krwawsza. Zaczynasz wątpic czy dobrze zrobileś ufając garsytce orkow i goblinow oraz dwom trolom wysyłając ich z tak ważna misją

Kyggs
Nudzi cie to warowanie przy Balrogu twoj instynkt dowodczy podpowiada ci ze prewencyjne wcześniejsze udeżenie na Gondor moze przyniesc duze kożyści. Swoją chwałę upatrujesz w tym by zdobyć Minas Ithiel tylko czy Balrog da ci szansę.... ty wkońcu wiesz ze najlepsza obroną jest atak ale Balrog zdaje się tego niewiedzieć.

ZON
Wspól biesiadnicy przystali ztobą i będą ci towarzyszyc Asglock napewno się ucieszy z tej dobrej nowiny ze już tu uzupelni część wojska. Same Gobliny pomogą ci usunąć zarozumialego buraka jakim jest Asglock jeśli tylko rozkarzesz.

Tronber
No i o zwade długo nie trzeba było, nawetd awałeś sobie nieźlę rade podczas wielu bijatyk uformowałeś sobie niezłą ekipę sklądajacą sie z wsumie z pięciu orków dogadujecie się nieźle i zaczynacie rządzić w tawernianych namiotach twożycie mini mafię tylko pozostanie wam ustalenie hierarchi między wami.

Aghrr(obudź się posty cię dotyczące są wyżej)
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Devvra
wiedziałaś ze musisz zaufać madrości Istari, Radagast uznawany za zaginionego, a nawet martwego pojawia się nagle po wiekach i zbiera armie pewnie tak mialo być. Sam Radagast przypomina ci raczej zmęczonego starca z nutką szaleństwa w oczach ale coraz wyraźniej rysuje ci się cel podrózy czyz byście zmierzali do wierzy czarów?.
Devvra
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 17 stycznia 2006, 14:03
Lokalizacja: Z nicości... khe, khe.

Post autor: Devvra »

Devvra

Devvra przystanęła nieznacznie, z dużą dozą niepewności przyglądając się budynkowi.
- Nie obóz - szepnęła, chwytając jednego z elfów za ramię - Aiwendil! - elfka zwróciła się w stronę maga - Ty mi powiesz, czemu my akurat tu? To miejsce jest ... - ciemnowłosa zamyśliła się, usiłując znaleźć we Wspólnym odpowiednie słowo - małe. Liście nie mogą się rozwijać w małych miejscach, my powinniśmy pośród przestrzeni. Ty dasz nam pole dla strzał aby?
Elfka oparła dłonie na łuku. Przez jej oczy przemknęła cała, rozdegrana nić zieleni i żółci, świadcząca o wyczulonym wzroku. Można było niemal ujrzeć, jak strzyże uszami.
- Ja ci ufam, Aiwendil. Jednak ty uważaj, tu za ciasno dla elfów.
"Jeśli twe życie to pasmo zabójstw, zdaj sobie sprawę, że umarłeś już dawno. Razem ze swoją pierwszą ofiarą."
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Devvra

-od kiedy to elfy czuja sie zle w swej puszczy ?.... uzywaj strzał roztropnie tak jak uzywasz swego instynktu.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Nieźle nam iść -mówie do reszty orków i się śmieje. Ej! Wy nie być przypadkiem w żadnej armi? -pytam ich po chwili
Obrazek
Devvra
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 17 stycznia 2006, 14:03
Lokalizacja: Z nicości... khe, khe.

Post autor: Devvra »

Devvra

Devvra zaśmiała się czystym, łagodnym śmiechem.
- Dyć mi nie puszcza straszna, Aiwendilu, lecz ten kamienny drzew kuzyn, ten - elfka ugryzła się w jezyk - Budanek? Tak w środku lasu?
"Jeśli twe życie to pasmo zabójstw, zdaj sobie sprawę, że umarłeś już dawno. Razem ze swoją pierwszą ofiarą."
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Devvra
-tam dokad zmeirzamy długa jeszce droga a budynek z murami grubymi i wierzą wysoką stoi na otwartej przestrzeni gdzie las nas juz nie ochroni.

Podążaliscie dalej przez puszcze, coraz blizej będąc wierzy która przez wieki budzila przerazenie.
Devvra
Pomywacz
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 17 stycznia 2006, 14:03
Lokalizacja: Z nicości... khe, khe.

Post autor: Devvra »

Devvra

- Dol Guldur - szepnęła elfka, tknięta nagłym, niezrozumiałym przeczuciem. Przez tyle lat widok tej wieży zmrażał krew w jej żyłach i mimo, że była opanowana, łuk w jej dłoniach zadrżał. Nieskoordynowany ruch wykonany w stronę Radagasta, jak gdyby próbowała znaleźć w nim oparcie. Nagle i całkowicie niespodziewanie zaczęły nachodzić ją najbardziej przerażające myśli.
- On... on nie wrócił, prawda? - zapytała, nieświadomie zmieniając język - Król Upiorów, Władca Rozpaczy? - na czole Devvry wystąpiły krople zimnego potu - Mówili, że przepadł razem z Nieprzyjacielem, jeszcze wcześniej, jeszcze...
Powoli głos ucichł. Determinacja wymalowana na twarzy elfki świadczyła o jej postanowieniu. Poprawiła nóż zatknięty za paskiem. Po raz szósty tego dnia.
"Jeśli twe życie to pasmo zabójstw, zdaj sobie sprawę, że umarłeś już dawno. Razem ze swoją pierwszą ofiarą."
Zapał
Mat
Mat
Posty: 532
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
Lokalizacja: Chodzież
Kontakt:

Post autor: Zapał »

Zon

Ok, bracia, więc pijmy i bawmy się a dzień zemsty nadejdzie wkrótce! HAHAHAHA- zaśmiał się złowieszczo poczym chwycił kolejny kufel opróżnił go i zaczał śpiewać i tańczyć po stole!!!
Fuck?
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Zapał tronber Aghrr

Zapałowi udało sie zwerbwoac i skompletowac swoj oddział do 20 żołneirzy, tronber również skompletwoał oddzial gdyz dołączyl do niego swoją mafię wsumei znów jest ich 15. Asglock był zadowolony i zarzadził ze wyruszycie o zmierzchu następnego dnia
Aghrr udało ci sie ugotować zupę z goblina nawet pożywna.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

No być nas więcej! -mówie do orków i śmeije się. Ciekawe ilu teraz nas zginie w dalszej podróży -myśle.
Obrazek
Zapał
Mat
Mat
Posty: 532
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
Lokalizacja: Chodzież
Kontakt:

Post autor: Zapał »

Zon

Dobra chłopaki, teraz trza się porządnie wyspać, a o zmierzchu zbiórka przy bramie, do zobaczenia! Zon schował się w najbliższy zaułek, okrył sie płaszczem, zamaskował się, any nie było go widać i... zasnął, drzemiąc o skarbach jakimi obdaruje go balrog po powrocie do Mordoru.
Fuck?
Zablokowany