Survive or Die sesja.

[Arxel]

Wrak jest wbity głęboko w ziemię choć i tak wysaje dużo nad nią. Na kawału, który widzicie widać duże rysy oraz trochę śluzowatej mazi. Statek jest trochę osmalony.

Tyle wam wystarczy.

[Nadir]

Nadir

Kurwa znow jakis syf!
Swiece latarka na potwora by go widziec a druga reka strzelam do tego
TU SA OBCY!!! WYCIAGNIJCIE NAS WRESZCIE!!! dre sie do tych na gorze

[Arxel]

* Ne usłyszą cie:D:D:D:D*

[Seto]

Johny

Jak ma broń to strzelam w "to coś" a jak nie to odskakuje na tyły swoich.

[Artos]

[Artos]
Chmm... głupi jakiś ten wrak... Ide do dziury, fgdzie to wcieło reszte towarzystwa gdzieś.

[Radar]

Jack

- Nie wiemy z kim walczymy. Nie możemy działać impulsowo. Z tym wrakiem coś jest nie tak. Jeśli ciągle będzie się zapadał niedługo już go tu nie będzie. Wejść do niego? Zbyt niebezpieczne, w każdej chwili może zapaść się pod ziemię.
Powiedział.

[Nyano]

Troche wątły ten opis...
Albert
- Panowie... - Zwrócił się do obecnych przy wraku. - Czy może mi któryś z szanownych panów pożyczyć jakiś karabin? Obiecuję, że za minutę oddam.

[Arxel]

Dużo rozpoznac nie możecie. Nic nie wiecie o tym z czego statek itp. A ten wrak jest bardzo, bardzo duży. Widzicie tylko kawałeczek. Chociaż fak, że wątły.

Albert
Szukasz karabinu ale nie możesz znaleźć(Były tylko pistolety. I to na dole są)

Na dole.
Substancja po kilku strzałach zatrzymała się po czym przyspieszyła. Takie samie ,,cusie" wyszły z innych scian. Okrążyły was gdy nagle z lewej usłyszeliście wybuch. Zobaczyliście tunel i sylwetkę człowieka, który krzyczy.
- Biegiem! Zanim się zregenerują!

Artos
Widzisz w dziurze pełno dymu i słyszysz jakiś krzyk.

Reszta
W kulki se lecicie? Zaraz polecą głowy.

[Seto]

Johny

Biegne ile sił w nogach do tego tunelu. W razie czego rzucam się "na szczupaka" do przodu.

[CoB]

Zeee

Zgubiłem się w wydarzeniach i nie wiem co się ze mna dzieje :/ Jeśli mogę to biegnę po linę i latarki (najwyżej kogoś o nią proszę) i szukam broni we wraku. Po tym wracam do towarzyszy.

[Arxel]

Curwa! Przecież pisałem , że znalazłeś tylko słabą latarkę a liny niet. Nie ma to nie ma. A ty znalazles to co w poprzednim upie miał Vicious(Wgłębienia co po nich można wejść)

[CoB]

Zee

To wchodzę. I staram się nie zapalać latarki, za to nasłuchuję i nie ruszam się, dopóki mój wzrok nie przyzwyczai się do ciemności.

Sorry, że Cię wkurzyłem...

[Gisher]

Steven

Steven puścił się biegiem w stronę tunelu, równocześnie z niepokojem zerknął na swoją rękę. - Będę musiał znaleźć jakiegoś lekarza. - Pomyślał i jeszcze przyśpieszył.

[Arxel]

Po pierwsze to nie masz latarki. Po drugie nie wiesz gdzie to dokładnie prowadzi.

[Nadir]

Nadir

Biegne za kolesiem ktory pojawil sie tak nagle. Gdy czuje ze cos sie zbliza oddaje pare strzalow w to cos i biegne ile sil dalej za facetem

[Nyano]

Albert
"Ani sztuki broni..." - Pomyślał zirytowany. Nie miał już pomysłu w jaki sposób mógłby się dostać do wraku. Szybko podbiegł do wraku i wykorzystując siłę rozpędu spróbował kopnąć go jak najmocniej, celując w miejsce, które wydawało mu się słabe (porysowane, nadwęglone, etc.). Nie przypuszczał, że nawet po katastrofie powierzchnia wraku stała się tak słaba, by mógł rozwalić ją kopnięciem, jednak był to tylko akt rozpaczy.

[Artos]

Artos

- Hej, jest tam ktos?? Co sie tam dzieje??
Zaglądam delikatnie do środka dziry i probuje coś zobaczyć. Jeśli niczego nie widze próbuje znaleźć kogokolwiek kto ejszcze jest na powierzchni i jeśli kogoś znajdę to pobiec w jego stronę.