[Matrix] "Anomalia"

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 314
- Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
- Numer GG: 9627608
- Lokalizacja: prawie Gliwice

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
[nadir]
Zieeeeeeeeffffffff.... obudzcie mnie jak juz cos ustalicie... ide sie przekimac do czolgu...
Zieeeeeeeeffffffff.... obudzcie mnie jak juz cos ustalicie... ide sie przekimac do czolgu...
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 31 stycznia 2006, 20:48
- Lokalizacja: Z łona matki
- Kontakt:
[Trevor]
Biorę cały zestaw ninja-to, i przyczepiam sobie noże na nodze i ręku. Gdy Vicious i Grizli ruszyli na zwiad, idę jeszcze raz do namiotu. (Myślałem, że będzie łatwiej. Ok, musimy byc dobrze przygotowani, ale od razu, pierwszego dnia na głęboką wodę?!)Szukam jakichś dwóch SGMów, gdy pierwszy raz wybierałem broń, nie spodziewałem się, że będzie aż tak ciężko. (Przecież z dowódcą nie mamy szans. Może, jeżeli bylibyśmy wszyscy na niego jednego, ale przecież on też ma jakąś grupę. I to pewnie bardziej doświadczoną niż my.)Gdy znajdę SGMy, przyczepiam je do paska i siadam przed obozem. (Oni mogli pomyśleć o tym samym co my, tylko w bardziej zmilitaryzowanym wydaniu. Lepiej uważać, bo gdy jest nas mniej, łatwo się zakraść.)
Biorę cały zestaw ninja-to, i przyczepiam sobie noże na nodze i ręku. Gdy Vicious i Grizli ruszyli na zwiad, idę jeszcze raz do namiotu. (Myślałem, że będzie łatwiej. Ok, musimy byc dobrze przygotowani, ale od razu, pierwszego dnia na głęboką wodę?!)Szukam jakichś dwóch SGMów, gdy pierwszy raz wybierałem broń, nie spodziewałem się, że będzie aż tak ciężko. (Przecież z dowódcą nie mamy szans. Może, jeżeli bylibyśmy wszyscy na niego jednego, ale przecież on też ma jakąś grupę. I to pewnie bardziej doświadczoną niż my.)Gdy znajdę SGMy, przyczepiam je do paska i siadam przed obozem. (Oni mogli pomyśleć o tym samym co my, tylko w bardziej zmilitaryzowanym wydaniu. Lepiej uważać, bo gdy jest nas mniej, łatwo się zakraść.)

-
- Mat
- Posty: 434
- Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
- Kontakt:
Jack
Powinniśmy być przygotowani na ich atak. Niech ktoś weźmie rakietnice i ustawi, na wypadek gdyby nas z powietrza chcieli zajść. Wiem, że to my jesteśmy grupą offensywną, ale w końcu najlepszą obroną jest atak. I oni mogą z tego skorzystać. Ja będę patrolował pobliską okolicę. Jeśli kogoś zobacze to dam wam znać.
Powiedział Jack do wszystkich.
Nie ma na co czekać. Wszyscy za 5 minut mają być gotowi do obrony i kontaataku, a jeśli nie zaatakują to czekamy na informacje od Grizli'ego i Vicious'a. Wtedy pomyślimy co zrobić.
Po przedstawieniu swojej propozycji uzbroił się w dodatkowego Glocka i najlepszą jaka była snajperkę, oraz lornetkę jak zobaczył, że wszyscy są przygotowani do obrony wziął broń i zaczął patrolować teren. Nagle zatrzymał się i odwrócił w stronę Nadir'a.
A! Nadir. Wejdz do czołgu i miej przygotowane działo.
I poszedł dalej.
Powinniśmy być przygotowani na ich atak. Niech ktoś weźmie rakietnice i ustawi, na wypadek gdyby nas z powietrza chcieli zajść. Wiem, że to my jesteśmy grupą offensywną, ale w końcu najlepszą obroną jest atak. I oni mogą z tego skorzystać. Ja będę patrolował pobliską okolicę. Jeśli kogoś zobacze to dam wam znać.
Powiedział Jack do wszystkich.
Nie ma na co czekać. Wszyscy za 5 minut mają być gotowi do obrony i kontaataku, a jeśli nie zaatakują to czekamy na informacje od Grizli'ego i Vicious'a. Wtedy pomyślimy co zrobić.
Po przedstawieniu swojej propozycji uzbroił się w dodatkowego Glocka i najlepszą jaka była snajperkę, oraz lornetkę jak zobaczył, że wszyscy są przygotowani do obrony wziął broń i zaczął patrolować teren. Nagle zatrzymał się i odwrócił w stronę Nadir'a.
A! Nadir. Wejdz do czołgu i miej przygotowane działo.
I poszedł dalej.

-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

-
- Marynarz
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 31 stycznia 2006, 20:48
- Lokalizacja: Z łona matki
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43
Bardzo mi przykro. Dostałem karę i będę mógł odpowiedzieć dopiero w poniedziałek. Sorry, ale nie bójcie się, karodawcą jest ojciec, więc będę mógł pisać jak będzie w pracy.
Macie szczęście, rodzinka poszła na grilla, więc jeszcze teraz odpowiem.
Trevor, wziąłeś 2 H&K MP5 K ( http://www.giwery.friko.pl/data/maszynowex/hkmp5k.html ). Mam nadzieję, że mogą być, a z tym zestawem ninja-to o co ci chodzi? Że bierzesz katanę, ninja-to i wakizashi, czy tylko ninja-to?
Vicious i Grizli:
Zbliżyliście się do miasteczka od strony lasu, aby nikt was nie zauważył.
Na obrzeżu miasteczka główne zabudowania to małe sklepiki. Bardziej w głąb widzicie wyższe budynki takie jak bloki mieszkalne, kamienice, supermarkety, itd. Widzicie tam także kościół i wieżę wodną (coś w tym stylu http://www.modelarstwo.waw.pl/img.php?id=73 tylko wyższe).
Po wrogu jak narazie ani widu ani słychu.
Macie szczęście, rodzinka poszła na grilla, więc jeszcze teraz odpowiem.
Trevor, wziąłeś 2 H&K MP5 K ( http://www.giwery.friko.pl/data/maszynowex/hkmp5k.html ). Mam nadzieję, że mogą być, a z tym zestawem ninja-to o co ci chodzi? Że bierzesz katanę, ninja-to i wakizashi, czy tylko ninja-to?
Vicious i Grizli:
Zbliżyliście się do miasteczka od strony lasu, aby nikt was nie zauważył.
Na obrzeżu miasteczka główne zabudowania to małe sklepiki. Bardziej w głąb widzicie wyższe budynki takie jak bloki mieszkalne, kamienice, supermarkety, itd. Widzicie tam także kościół i wieżę wodną (coś w tym stylu http://www.modelarstwo.waw.pl/img.php?id=73 tylko wyższe).
Po wrogu jak narazie ani widu ani słychu.


-
- Bombardier
- Posty: 692
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
- Numer GG: 2832544
- Lokalizacja: The dead zone

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
[Nadir]
Jasne... bede mial was na oku z tej pancernej puszki... mowie idac do czolgu poczym wsiadam za sterem klade pocisk obok siebie i ide w kime.
Jasne... bede mial was na oku z tej pancernej puszki... mowie idac do czolgu poczym wsiadam za sterem klade pocisk obok siebie i ide w kime.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
Vicious
- Puki co nic. Właśnie weszlismy do miasta. Jest dziwnie cicho, troche to podejrzane. Są tu przynajmniej dwa dobre miejsca do obserwacji otoczenia, a co za tym idzie i do snajpowania. Jak coś znajdziemy wiecej znajdziemy to damy znać, ale lepiej żebyście powoli zaczynali przygotowywać siedo wymarszu i przeniesienia obowu troche bliżej miasta, by gdyby co załatwić nam wsparcie i chociażby zaoszczędzić puźiej na czasie.
- Puki co nic. Właśnie weszlismy do miasta. Jest dziwnie cicho, troche to podejrzane. Są tu przynajmniej dwa dobre miejsca do obserwacji otoczenia, a co za tym idzie i do snajpowania. Jak coś znajdziemy wiecej znajdziemy to damy znać, ale lepiej żebyście powoli zaczynali przygotowywać siedo wymarszu i przeniesienia obowu troche bliżej miasta, by gdyby co załatwić nam wsparcie i chociażby zaoszczędzić puźiej na czasie.

-
- Marynarz
- Posty: 314
- Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
- Numer GG: 9627608
- Lokalizacja: prawie Gliwice
Grizli
Przez lornetke spróbował zobaczyć dokłanie zabudowania miasteczka. Gdzie ta cholerna armia? Miały tu być czołgi, działa, katapulty, lasery i kto wie co jeszcze... a jest kilka domów i kościół- pomyślał, po czym powiedział do Viciousa:
- No i gdzie ten przeciwnik? Ciężko coś dojrzeć, nawet przez lornetke... A chyba nie zaatakujemy tak po prostu całego miasta? Może spróbujmy poszukać z innej strony? Przecież nie można pół armii zakopać w ogródku...
Przez lornetke spróbował zobaczyć dokłanie zabudowania miasteczka. Gdzie ta cholerna armia? Miały tu być czołgi, działa, katapulty, lasery i kto wie co jeszcze... a jest kilka domów i kościół- pomyślał, po czym powiedział do Viciousa:
- No i gdzie ten przeciwnik? Ciężko coś dojrzeć, nawet przez lornetke... A chyba nie zaatakujemy tak po prostu całego miasta? Może spróbujmy poszukać z innej strony? Przecież nie można pół armii zakopać w ogródku...

-
- Mat
- Posty: 434
- Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
- Kontakt:
Jack
Bądźcie czujni.
Powiedział Jack do Grizli'ego.
Macie jakieś pomysły? Ja osobiście mam. Mógłbym do nich dołączyć z lepszym sprzętem i pomóc im. W tym czasie wy zbliżalibyście się do nas.
Powiedział, wziął jeszcze kilka granatów dymnych i gazowych (x4, x4) i poszedł szybkim krokiem w stronę zwiadowców nie czekając na odpowiedź.
Bądźcie czujni.
Powiedział Jack do Grizli'ego.
Macie jakieś pomysły? Ja osobiście mam. Mógłbym do nich dołączyć z lepszym sprzętem i pomóc im. W tym czasie wy zbliżalibyście się do nas.
Powiedział, wziął jeszcze kilka granatów dymnych i gazowych (x4, x4) i poszedł szybkim krokiem w stronę zwiadowców nie czekając na odpowiedź.

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
Vicious
- A co myślisz o kościele i wierzy wodnej? Moim zdaniem w kościele można byłoby dobrze się bronić, a wieża wodna jest idealna dla snajpera. Ja więc proponowałbym udać się w jej kierunku…
Po chwili zastanowienia i dostania się do cukierka, który już po chwili wylądował w mych ustach.
- Przyjrzyj się jej przez tą lornetkę wieży wodnej i kościelnej. Coś mi tutaj nie pasuje. Mam nadzieję, że nie ma ich na wierzy, to by nam mocno ułatwiło sprawe.
- A co myślisz o kościele i wierzy wodnej? Moim zdaniem w kościele można byłoby dobrze się bronić, a wieża wodna jest idealna dla snajpera. Ja więc proponowałbym udać się w jej kierunku…
Po chwili zastanowienia i dostania się do cukierka, który już po chwili wylądował w mych ustach.
- Przyjrzyj się jej przez tą lornetkę wieży wodnej i kościelnej. Coś mi tutaj nie pasuje. Mam nadzieję, że nie ma ich na wierzy, to by nam mocno ułatwiło sprawe.

-
- Marynarz
- Posty: 314
- Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
- Numer GG: 9627608
- Lokalizacja: prawie Gliwice
Grizli
- To faktycznie niezłe punkty dla snajperów, ale... Przecież wiedzą, żę mamy ciężki sprzęt. Ze śmigłowca spokojnie możemy rozpieprzyć cały ten kościółek... Chyba lepiej bym się czuł widząc jakieś Hummery czy inne pojazdy bojowe. A tak to nie wiadomo, czego się spodziewać...- powiedział.
Następnie przez lornetkę spróbował coś dojrzeć na wieży wodnej i kościele. No pokażcie się tatusiowi... no dalej.
- To faktycznie niezłe punkty dla snajperów, ale... Przecież wiedzą, żę mamy ciężki sprzęt. Ze śmigłowca spokojnie możemy rozpieprzyć cały ten kościółek... Chyba lepiej bym się czuł widząc jakieś Hummery czy inne pojazdy bojowe. A tak to nie wiadomo, czego się spodziewać...- powiedział.
Następnie przez lornetkę spróbował coś dojrzeć na wieży wodnej i kościele. No pokażcie się tatusiowi... no dalej.
