[Bleach!] Zasłona Tysiąca Łez

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
[Randall]
Wbiegłeś do uliczki i poczułeś jak fala ciepłego powietrza otoczyła Cię. Za dymem zobaczyłeś dziwny zarys postaci. Dużego na 3 metry, ale zarazem chudego Hallow’a który czegoś szukał z głowa utkniętą w budynku.
Axl]
Zostaliście przetransportowani do miasta. Po chwili przed wami pojawił się jakiś ubrany cały na fioletowo człowiek:
- Naszym głównym przeciwnikiem jest Hallow typu Alfa. Przybyliście troche za puźno, więc już widać już jego pobyt w tym świecie.
Pokazał na dym w miescie.
- Wiecie co robić.
Wbiegłeś do uliczki i poczułeś jak fala ciepłego powietrza otoczyła Cię. Za dymem zobaczyłeś dziwny zarys postaci. Dużego na 3 metry, ale zarazem chudego Hallow’a który czegoś szukał z głowa utkniętą w budynku.
Axl]
Zostaliście przetransportowani do miasta. Po chwili przed wami pojawił się jakiś ubrany cały na fioletowo człowiek:
- Naszym głównym przeciwnikiem jest Hallow typu Alfa. Przybyliście troche za puźno, więc już widać już jego pobyt w tym świecie.
Pokazał na dym w miescie.
- Wiecie co robić.

-
- Mat
- Posty: 426
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
- Numer GG: 8991900
- Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
- Kontakt:
[Randall]
{Ha! Tu cie mam...}
Jak najciszej potrafil, wyciagnal katane, i po cichu, powoli, podszedl do Hallow'a. Gdy podszedl na odleglosc 3 krokow od niego, spial miesnie, i z ostrzem uniesionym nad glowe, cial ducha po plecach.
{Ha! Tu cie mam...}
Jak najciszej potrafil, wyciagnal katane, i po cichu, powoli, podszedl do Hallow'a. Gdy podszedl na odleglosc 3 krokow od niego, spial miesnie, i z ostrzem uniesionym nad glowe, cial ducha po plecach.
szturm! a nie Szturm -.-
Tim, tirim tim.
I think you're the same as me...
Tim, tirim tim.
I think you're the same as me...


-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
[Randall]
Przeciąłeś Hallow'a po plecach tak, ze az zaskowyczał z bolu i po chwili znikł. Jestes troche zdezorientowany.
[Axl]
Gdy dobiegaliście do miejsca ataku Hallow'a usłyszeliście dziki jego wrzask. Gdy już byliście na miejscu (ty i 10 innych), zobaczyliście Randall'a i materializującego sie za nim Hallow'a.
Przeciąłeś Hallow'a po plecach tak, ze az zaskowyczał z bolu i po chwili znikł. Jestes troche zdezorientowany.
[Axl]
Gdy dobiegaliście do miejsca ataku Hallow'a usłyszeliście dziki jego wrzask. Gdy już byliście na miejscu (ty i 10 innych), zobaczyliście Randall'a i materializującego sie za nim Hallow'a.

-
- Mat
- Posty: 426
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
- Numer GG: 8991900
- Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1007
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
- Numer GG: 8564458
- Lokalizacja: Z TBM

-
- Mat
- Posty: 426
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
- Numer GG: 8991900
- Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
[Randall, Axl]
Halow zamachną się z wielką siłą tak, że Randall padając na ziemie by unikną ciosu dosłownie o mały włos nie stracił głowy. Axl w tym czasie jednym szybkim ruchem przecioł jego maske na idealnie dwie równie połówki, przez co wasz przeciwnik od razu zostal zniszczony. Już wydawało się, że sytuacja jest opanowana, gdy dookola waszej grupy wyczuliście silne nagromadzenia energii...
Halow zamachną się z wielką siłą tak, że Randall padając na ziemie by unikną ciosu dosłownie o mały włos nie stracił głowy. Axl w tym czasie jednym szybkim ruchem przecioł jego maske na idealnie dwie równie połówki, przez co wasz przeciwnik od razu zostal zniszczony. Już wydawało się, że sytuacja jest opanowana, gdy dookola waszej grupy wyczuliście silne nagromadzenia energii...


-
- Mat
- Posty: 426
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
- Numer GG: 8991900
- Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
- Kontakt:
[Randall]
- Axl! Do cholery, co tu sie dzieje?! - Jednak Randall wiedzial, co sie dzieje. Pytanie zadal, by... rozladowac emocje. Szybko poderwal sie z podloza, sciskajac katane w rekach, podszedl do sciany, i obrocil sie do niej plecami. {Chociaz jeden pewny sojusznik} Na jego twarzy zagoscil usmiech. Gorzki usmiech.
- Axl! Do cholery, co tu sie dzieje?! - Jednak Randall wiedzial, co sie dzieje. Pytanie zadal, by... rozladowac emocje. Szybko poderwal sie z podloza, sciskajac katane w rekach, podszedl do sciany, i obrocil sie do niej plecami. {Chociaz jeden pewny sojusznik} Na jego twarzy zagoscil usmiech. Gorzki usmiech.
szturm! a nie Szturm -.-
Tim, tirim tim.
I think you're the same as me...
Tim, tirim tim.
I think you're the same as me...
