Przemykam miedzy drzewami w jak to mozliwe najbardziej nie zauwazalny sposob by dostac sie jak najblizej wrogow naszych Gdy jakis pojawi sie przedemna lub obok mnie zaczyna sie zabawa czyli wyciagam sobie kosteczki i probuje zaatakowac z zaskczenia (gdy oni beda przebiegac miedzy drzewami)
Nadir Ale kicha.... Co teraz robimy? Chyba juz sie nie oplaca wracac do szkoly... Idziemy pozwiedzac miasto? Czy moze próbujemy sie dostac za kulisy i pocwiczyc z mistrzami?
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.