Zon
Iśc do twierdzy? Czy nie iść? No kurde, a co mi tam, pojde się rozejrzeć, a jakby co to noogi za pas! Powiedział do siebie i ruszył do twierdzy truchtem, trzymając w dłoni sztylet, obserwował, jeśli zauważy kogokolwiek zaraz ucieka.
[WP IV Era][obóz zła] Totalna Dominacja

-
- Mat
- Posty: 532
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
- Lokalizacja: Chodzież
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Balrog, Aghrr, Tronber
Wielkie cielsko balroga wylądowao przedwami, wasz an rozejzał się poczym skinał na asglocka by ten udał sie znim n strone by mogli porozmawiac zdala od orczych i goblinskich uszu.
Tronber czujesz neizwykla radosc z tegoze zyjesz i niepodoba ci sie ze musisz wciaz walczyc oto zycie coraz czesciej patrzysz jak tu zwiac z tej wesolej kompaniji
aghrr- myslisz aghrrrr rrrr ghhhh
Revotur - co dalej?
ZON
daleko nieuszedles wszedzie pełno elfów niewiesz zabardzo co zrobic czy isc na polnoc w strone gdzie odwaznie dal noge twoj pan -balrog czy wrocic do Mordoru... Dol guldur jest wclosci przejete przez te szpiczastouche istoty a wraz z dolguldur rowniez i duza czesc mrocznej puszczy.
Wielkie cielsko balroga wylądowao przedwami, wasz an rozejzał się poczym skinał na asglocka by ten udał sie znim n strone by mogli porozmawiac zdala od orczych i goblinskich uszu.
Tronber czujesz neizwykla radosc z tegoze zyjesz i niepodoba ci sie ze musisz wciaz walczyc oto zycie coraz czesciej patrzysz jak tu zwiac z tej wesolej kompaniji
aghrr- myslisz aghrrrr rrrr ghhhh
Revotur - co dalej?
ZON
daleko nieuszedles wszedzie pełno elfów niewiesz zabardzo co zrobic czy isc na polnoc w strone gdzie odwaznie dal noge twoj pan -balrog czy wrocic do Mordoru... Dol guldur jest wclosci przejete przez te szpiczastouche istoty a wraz z dolguldur rowniez i duza czesc mrocznej puszczy.

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów
Tronber
Witać pan -Powiedział ork. Patrzył jak barlog rozmawia z asglockiem. Następnie Tronber popatrzył na swój oddział. Orkowie byli zmęczeni, brudnie(to zresztą normalne) i ranni. Pomyślał że najlepiej byłoby z tąd uciec, ale po chwili przypomniał sobie że on umie tylko walczyć, a to najlepsze miejsce do tego.
Witać pan -Powiedział ork. Patrzył jak barlog rozmawia z asglockiem. Następnie Tronber popatrzył na swój oddział. Orkowie byli zmęczeni, brudnie(to zresztą normalne) i ranni. Pomyślał że najlepiej byłoby z tąd uciec, ale po chwili przypomniał sobie że on umie tylko walczyć, a to najlepsze miejsce do tego.

-
- Mat
- Posty: 532
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
- Lokalizacja: Chodzież
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Revotur
zanim psoatwiles krok by wyjsc na zewnatrz zobaczyles komnate ktorej podloga było wielkie lustro zobazcyles wnim swoje podle odbicie na koncu komnaty stał rycerz byl toz apewne pomnik z brazu zdawalo cis ie że patrzy na ciebie scainy komnaty srebrne byly bogato zdobione wydawalo ci sie że przedstawiaja one scenerie jakis gór i lasu sufit zaś był wysoki i weilkimi łukamiz amykał nad tobą swą kopułę.
Zon
Wyruszyles do mordoru podroz trwala dlugo ale wkoncu udalo ci sie stanac przed czarnymi bramami. Widzisz cos dziwneo w twojej stolicy ejst duze poruszenie wiele wojsk wyszlo na zewnatrz pzrygotowuja sie chyba do marszu..
Aghrr Tronber
Balrog neizawital tu dlugo rzomwoil sie z asglockiem poczym wzbil sie w przestworza i zniknał gdzieś na południu
Asglock podszedl do was i rzekł
- idziemyd alej musimy kontynuowac misje tylkow czesniej zaopatzrymy sie w mieso i jakis ekwipunk - Asglock wskazal na mała wioskę nalezaca najparwdopodobneij do niziołków- Bierzcie ludzi wiecie co robić
zanim psoatwiles krok by wyjsc na zewnatrz zobaczyles komnate ktorej podloga było wielkie lustro zobazcyles wnim swoje podle odbicie na koncu komnaty stał rycerz byl toz apewne pomnik z brazu zdawalo cis ie że patrzy na ciebie scainy komnaty srebrne byly bogato zdobione wydawalo ci sie że przedstawiaja one scenerie jakis gór i lasu sufit zaś był wysoki i weilkimi łukamiz amykał nad tobą swą kopułę.
Zon
Wyruszyles do mordoru podroz trwala dlugo ale wkoncu udalo ci sie stanac przed czarnymi bramami. Widzisz cos dziwneo w twojej stolicy ejst duze poruszenie wiele wojsk wyszlo na zewnatrz pzrygotowuja sie chyba do marszu..
Aghrr Tronber
Balrog neizawital tu dlugo rzomwoil sie z asglockiem poczym wzbil sie w przestworza i zniknał gdzieś na południu
Asglock podszedl do was i rzekł
- idziemyd alej musimy kontynuowac misje tylkow czesniej zaopatzrymy sie w mieso i jakis ekwipunk - Asglock wskazal na mała wioskę nalezaca najparwdopodobneij do niziołków- Bierzcie ludzi wiecie co robić

-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów

-
- Mat
- Posty: 532
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 16:41
- Lokalizacja: Chodzież
- Kontakt:
