Zakiełkował u mnie pomysł odpalenia sesyjki w uniwersum Amberu (i Chaosu) Rogera Zelaznego; mechanikę opieram oczywiście na Amber Diceless RPG, jednak sądzę, że większość rozgrywek bedzie opierała się na privach (czyli jak chcesz podbić sobie ranking, to nie ma sensu tu grać) - kto czytał serię amberu pewnie bez problemu domyśla się dlaczego

Wymagania:
- pewne doświadczenie w RPG;
- przynajmniej dobra znajomość j. angielskiego; zasady dostępne są AFAIK tylko po angielsku, mogę podesłać wyjątki jako jpg, pdf bądź OCR-owany tekst (mniej prawdopodobne), ale wątpie, bym miał czas i chęci je tłumaczyć;
- bardzo dobra znajomość języka polskiego; w Amberze dodatkowe pkt. do rozwoju postaci dostaje się np za prowadzenie pamiętnika i tego typu rzeczy. Tzn. punkty dostaje się na początku, i potem trzeba prowadzić pamiętnik, lub ryzykuje się zejście na Bad Stuff - czyli cholerny pech, złą karmę, czy jak tam wolicie to nazywać.
- stosowanie zasad ortografii i interpunkcji; używanie interpunkcji! szczególnie na w rozgrywce na forum, gdzie nie można tonem podkreślić kluczowych fragmentów wypowiedzi, uważam, że stosowanie wielokropków, pauz, kapitalików i całej reszty tego tatałajstwa jest wskazane. Aha: jeśli jesteś dysortografem, użyj słowników (np. http://www.pwn.pl, sjp.pwn.pl, swo.pwn.pl, so.pwn.pl). Znam osoby, które mimo poważnej dysleksji niemal nie robią błędów - podejście pt. mam dysortografie, więc mam prawo robić błedy uważam za analogiczne do podejścia 'mam katar, wiec nie muszę się myć, bo i tak nie czuję, że smierdzę'; rozumiem że czasem może przeszkodą może być brak czasu, sam często odpisuję na posty w pośpiechu i robię literówki, ale jeżeli masz problemy z pisownią a faktycznie akurat jesteś bardzo zajęty, przepuść tekst przynajmniej przez open office'a lub worda.
Nie jestem purystą, więc nie bedę robił scen z powodu każdego błedu, ale niektórzy tu mocno przeginają i uważają, że wszystko jest OK.
- wiek raczej powyżej 20 lat; przykro mi, ale uważam, że Amber, ze swoimi intrygami może się okazać dość trudny dla osób bez pewnego doświadczenia życiowego. Z konwentów wiem też, że młodzi gracze zwykli ciężko się obrażać za 'krzywdy' wyrządzane ich postaciom. Sam jestem już nieprzyzwoicie więc stary i obawiam się, że trudno byłoby nadawać mi na tej samej fali co pokolenie pokemonów. Co więcej, wolałbym, aby graczy cechowała...
- ... pewna erudycja; nie oznacza to konieczności legitymowania się doktoratem z filologii klasycznej, ale nie bedziecie grali cieciami, tylko bądź co bądź krwią królewską. Noblese oblique, Panie i Panowie.
- i oczywiście dobrej znajomości książek z serii. nie jestem Rogerem Zelaznym, więc nie podejmuje się wprowadzić graczy w świat tak, jak on to zrobił. Poza tym jeśli nie czytałeś książek, to możliwe, że to nie jest gra dla Ciebie.
Aha - dwie osoby już mam, szukam jeszcze góra 2-3 osób, więcej nie ogarne, bo z doświadczenia wiem, że rozgrywka dzieje się zwykle przynajmniej w dwóch miejscach na raz... a jeszcze te zmienne strumienie czasu, wrrrr.
Selekcja bedzie się opierała na tym, jak piszecie i gracie (w tej kolejności); dopuszczam też możliwość korupcji za pomocą hurtowych ilości marcepanu lub (w przypadku piekielnie atrakcyjnych kobiet z doktoratem na koncie oraz Monici Belluci) hurtową ilością czarujących uśmiechów podczas wspólnej kolacji ;o)
To chyba wszystko. W razie czego dodam coś editem.
Tak naprawde to jestem bardzo miły i wyrozumiały dla graczy, ale wole się zabezpieczać

[czarujący uśmiech...]
M.

 
			

 
	





 ) - siła psychiczna, potrzebna do wszelkich sztuczek magicznych i pojedynków woli.
) - siła psychiczna, potrzebna do wszelkich sztuczek magicznych i pojedynków woli. Ja tak nie lubie konkurencji... Po tej drugiej stronie to fds bedzie siedzial, jak rozumiem?
 Ja tak nie lubie konkurencji... Po tej drugiej stronie to fds bedzie siedzial, jak rozumiem?  
  


