[Autorski] - Płonące Sztormy (Zamknięta/Komentarze)
: środa, 8 kwietnia 2009, 12:15
Knajpa „pod Zbitym Kuflem”
-To jest propozycja nie do odrzucenia.- Powiedział szeptem hardy i ciężki głos.
-Chyba cię pojebało – Odpowiedział mu siedzący obok muskularny mężczyzna.- Chcesz to możesz se tam wyruszyć, ale ja zostaje tutaj.
-Zrozum Kłos. Czy ty wiesz, co tam możemy znaleźć?
-Za żadne pieniądze tam nie wyruszę. Czy wiesz, jakie niebezpieczeństwa nas mogą tam czekać? – Powiedział desperacko Kłos.
-Jak tam sobie chcesz, znajdę se kogoś innego. – Odpowiedział mężczyzna wstając od stołu. Naciągnął kaptur na głowę i ruszył w stronę drzwi. Pech chciał, że jeden z marynarzy kiwający się na krześle zalał mu spodnie piwem.
-Co robisz jełopie? – Rzucił sięgając ręką po sztylet.
-Kapitanie – Krzyknął Kłos. – Naprawdę nie warto. Skoro chcesz wyruszyć tam gdzie wichry skały łamią to musisz być żywy.
Zapadła cisza. Słychać tylko było głośne przełknięcie piwa i kaszel. Wszyscy obecni spojrzeli na kapitana, nikt się nie odezwał, nikt nawet nie ważył się odezwać. Przewrócił wzrokiem po obecnych. Nikt nie chciał patrzyć mu w oczy, każdy odwracał wzrok.
-Tchórze – Skomentował kapitan i wyszedł.
Przeszła fala szeptów, lecz po chwili kufle znów poszły w ruch, wszyscy już zapomnieli o tym, co tu się działo. Kłos wyszedł.
Witam na rekrutacji do mojej sesji obsadzonej w klimatach pirackich. Na początku pragnę zaznaczyć, że jestem początkującym mistrzem i jeżeli ktoś będzie miał jakieś wyrzuty lub znajdzie jakieś błędy to śmiało walić do mnie na pw lub maila. Jeżeli chodzi już o samą sesje to gramy w systemie autorskim (moim), który praktycznie w ogóle nie posiada mechaniki. Jedyne, co zawiera, jeśli chodzi o jakieś punkciki to umiejętności, ale o tym później.
Sesja przewidziana jest dla ilości graczy od 4 do 6. Wybierać będę graczy według historii oraz kreacji postaci. Na przysyłanie kart macie czas do 15 kwietnia. Jestem w stanie przedłużyć termin specjalnie dla kogoś o max 2 dni.
Upki postaram się pisać tuż po postach graczy lub max do tygodnia. Na graczy czekam zazwyczaj dopóki nie odpiszą, ale jeżeli ktoś nie odpisze na upka przez tydzień bez zawiadomienia mnie o nieobecności zostaje potraktowany tak jakby nic nie robił lub, jeżeli wymaga tego sytuacja jest poprowadzony przeze mnie.
Opis świata:
Sesja rozgrywać się będzie w rejonie zwanym Astara położonym gdzieś na wodach Oceanu Spokojnego na północny wschód od wybrzeży Nowej Gwinei. Rejon ten jest nie wielkim atolem złożonym z czterech wysp: Guan, Panulu, Ostaru, Fiju.
Największa z wysp- Guan znajduje się w północnej części Astary i jest główną wyspą całego rejonu. W całości polega Wielkiemu Gubernatorstwu, które właśnie tam ma swoją główną siedzibę w mieście Setu. Miasto te charakteryzuje wysoka możność mieszkańców, składa się praktycznie z samych Pałaców i wielkich ogrodów. Posiada również dzielnice biedniejszą, w której mieszkają zazwyczaj słudzy pałacowi: kelnerzy, ogrodnicy, pokojówki. Guan również posiada kilka mniejszych wiosek oraz dwa porty: Testru i Fostra. Testru jest tylko i wyłącznie portem handlowym zajmującym się transportem towarów do miasteczek, nie można tam nawet znaleźć porządnej knajpy gdzie można by się napić, dlatego mało, który pirat tam zagląda. Bardziej przestępna jest Fostra, która jest miasteczkiem portowym. Mieszka w niej ludność w większości biedna. Oprócz tego znajduje się tam stocznia, w której można sobie bez problemu za niskie pieniądze nareperować statek.
Następna wyspa – Panulu znajduje się na południowy zachód od Guan i podlega Australii. Znajduje się na niej kilka małych wiosek oraz port Kust. W porcie tym można dostać ładne pieniądze za świecidełka oraz różne towary. Mimo, że jest to port typowo handlowy to sporo ludzi tu zagląda. Można tu kupić również tanio duże ilości prochu oraz dobrą broń. Mieszkający tam ludzie specjalizują się w kowalstwie, wyrobie broni palnej, oraz wyrobie biżuterii. Kust nie jest tak mocno nadzorowane jak Testru dlatego bez problemu można sprzedać tu złupiony lub skradziony towar, szczerze mówiąc mało, kto na to patrzy.
Ostaru położone jest na południowo-wschodnim krańcu Astary. Jest to nie wielka wyspa typowo rolnicza. Posiada największe plantacje różnych owoców i jest ich jednym z czołowych dystrybutorów, dlatego często wypływają z niej duże statki transportowe przewożące cenny towar. Posiada tylko jeden port zajmujący się przeładowywaniem ton owoców na statki, nic poza tym.
Ostatnia wyspa Fiju jest najmniejszą z wysp położona na południowy-wschód od Guan. Mieści się na niej zaledwie małe miasteczko portowe. Mimo, że jest całkowicie neutralne to jednak Wielkie Gubernatorstwo często miesza się w jego sprawy narzucając często swoje prawa i reguły. W tym jednak miejscu bardzo często spotykają się piraci.
Oprócz tych czterech wysp istnieje ponoć jeszcze jedna wyspa – Wyspa Wichrów. Znajduje się mniej więcej po środku między Panulu a Fiju jednak nikt nie zna jej dokładnego położenia ani rozmiaru. Powiada się, że statki w tajemniczy sposób znikają w jej okolicy. Niektórzy oczywiście twierdzą, że byli niedaleko legendarnej wyspy i widzieli jej brzegi. Ponoć w jej okolicach wieją niesamowite wiatry. Co ciekawe każdy z tych wichrów wieje od morza do wyspy zaganiając statki do niej. Nikt jednak żywy z niej nie wrócił więc trudno określić czy ona na prawdę istnieje czy jest tylko głupim wymysłem.
Kreacja postaci:
Możecie grać dowolną postacią z zakresu morskiego. Najlepiej jakby to była postać typowo poszukująca przygód, dlatego handlarz czy pracownik stoczni odpada. Chciałbym również, aby żadna z postaci nie była na czynnej służbie na przykład: strażnik Wielkiego Gubernatorstwa. Oprócz tego najlepiej, aby żadna z postaci nie była kapitanem jakiegoś statku pełnego załogi, bo będzie problem, co z tym zrobić. To chyba na tyle, dopuszczam łowców piratów do rozgrywki.
-To jest propozycja nie do odrzucenia.- Powiedział szeptem hardy i ciężki głos.
-Chyba cię pojebało – Odpowiedział mu siedzący obok muskularny mężczyzna.- Chcesz to możesz se tam wyruszyć, ale ja zostaje tutaj.
-Zrozum Kłos. Czy ty wiesz, co tam możemy znaleźć?
-Za żadne pieniądze tam nie wyruszę. Czy wiesz, jakie niebezpieczeństwa nas mogą tam czekać? – Powiedział desperacko Kłos.
-Jak tam sobie chcesz, znajdę se kogoś innego. – Odpowiedział mężczyzna wstając od stołu. Naciągnął kaptur na głowę i ruszył w stronę drzwi. Pech chciał, że jeden z marynarzy kiwający się na krześle zalał mu spodnie piwem.
-Co robisz jełopie? – Rzucił sięgając ręką po sztylet.
-Kapitanie – Krzyknął Kłos. – Naprawdę nie warto. Skoro chcesz wyruszyć tam gdzie wichry skały łamią to musisz być żywy.
Zapadła cisza. Słychać tylko było głośne przełknięcie piwa i kaszel. Wszyscy obecni spojrzeli na kapitana, nikt się nie odezwał, nikt nawet nie ważył się odezwać. Przewrócił wzrokiem po obecnych. Nikt nie chciał patrzyć mu w oczy, każdy odwracał wzrok.
-Tchórze – Skomentował kapitan i wyszedł.
Przeszła fala szeptów, lecz po chwili kufle znów poszły w ruch, wszyscy już zapomnieli o tym, co tu się działo. Kłos wyszedł.
Witam na rekrutacji do mojej sesji obsadzonej w klimatach pirackich. Na początku pragnę zaznaczyć, że jestem początkującym mistrzem i jeżeli ktoś będzie miał jakieś wyrzuty lub znajdzie jakieś błędy to śmiało walić do mnie na pw lub maila. Jeżeli chodzi już o samą sesje to gramy w systemie autorskim (moim), który praktycznie w ogóle nie posiada mechaniki. Jedyne, co zawiera, jeśli chodzi o jakieś punkciki to umiejętności, ale o tym później.
Sesja przewidziana jest dla ilości graczy od 4 do 6. Wybierać będę graczy według historii oraz kreacji postaci. Na przysyłanie kart macie czas do 15 kwietnia. Jestem w stanie przedłużyć termin specjalnie dla kogoś o max 2 dni.
Upki postaram się pisać tuż po postach graczy lub max do tygodnia. Na graczy czekam zazwyczaj dopóki nie odpiszą, ale jeżeli ktoś nie odpisze na upka przez tydzień bez zawiadomienia mnie o nieobecności zostaje potraktowany tak jakby nic nie robił lub, jeżeli wymaga tego sytuacja jest poprowadzony przeze mnie.
Opis świata:
Sesja rozgrywać się będzie w rejonie zwanym Astara położonym gdzieś na wodach Oceanu Spokojnego na północny wschód od wybrzeży Nowej Gwinei. Rejon ten jest nie wielkim atolem złożonym z czterech wysp: Guan, Panulu, Ostaru, Fiju.
Największa z wysp- Guan znajduje się w północnej części Astary i jest główną wyspą całego rejonu. W całości polega Wielkiemu Gubernatorstwu, które właśnie tam ma swoją główną siedzibę w mieście Setu. Miasto te charakteryzuje wysoka możność mieszkańców, składa się praktycznie z samych Pałaców i wielkich ogrodów. Posiada również dzielnice biedniejszą, w której mieszkają zazwyczaj słudzy pałacowi: kelnerzy, ogrodnicy, pokojówki. Guan również posiada kilka mniejszych wiosek oraz dwa porty: Testru i Fostra. Testru jest tylko i wyłącznie portem handlowym zajmującym się transportem towarów do miasteczek, nie można tam nawet znaleźć porządnej knajpy gdzie można by się napić, dlatego mało, który pirat tam zagląda. Bardziej przestępna jest Fostra, która jest miasteczkiem portowym. Mieszka w niej ludność w większości biedna. Oprócz tego znajduje się tam stocznia, w której można sobie bez problemu za niskie pieniądze nareperować statek.
Następna wyspa – Panulu znajduje się na południowy zachód od Guan i podlega Australii. Znajduje się na niej kilka małych wiosek oraz port Kust. W porcie tym można dostać ładne pieniądze za świecidełka oraz różne towary. Mimo, że jest to port typowo handlowy to sporo ludzi tu zagląda. Można tu kupić również tanio duże ilości prochu oraz dobrą broń. Mieszkający tam ludzie specjalizują się w kowalstwie, wyrobie broni palnej, oraz wyrobie biżuterii. Kust nie jest tak mocno nadzorowane jak Testru dlatego bez problemu można sprzedać tu złupiony lub skradziony towar, szczerze mówiąc mało, kto na to patrzy.
Ostaru położone jest na południowo-wschodnim krańcu Astary. Jest to nie wielka wyspa typowo rolnicza. Posiada największe plantacje różnych owoców i jest ich jednym z czołowych dystrybutorów, dlatego często wypływają z niej duże statki transportowe przewożące cenny towar. Posiada tylko jeden port zajmujący się przeładowywaniem ton owoców na statki, nic poza tym.
Ostatnia wyspa Fiju jest najmniejszą z wysp położona na południowy-wschód od Guan. Mieści się na niej zaledwie małe miasteczko portowe. Mimo, że jest całkowicie neutralne to jednak Wielkie Gubernatorstwo często miesza się w jego sprawy narzucając często swoje prawa i reguły. W tym jednak miejscu bardzo często spotykają się piraci.
Oprócz tych czterech wysp istnieje ponoć jeszcze jedna wyspa – Wyspa Wichrów. Znajduje się mniej więcej po środku między Panulu a Fiju jednak nikt nie zna jej dokładnego położenia ani rozmiaru. Powiada się, że statki w tajemniczy sposób znikają w jej okolicy. Niektórzy oczywiście twierdzą, że byli niedaleko legendarnej wyspy i widzieli jej brzegi. Ponoć w jej okolicach wieją niesamowite wiatry. Co ciekawe każdy z tych wichrów wieje od morza do wyspy zaganiając statki do niej. Nikt jednak żywy z niej nie wrócił więc trudno określić czy ona na prawdę istnieje czy jest tylko głupim wymysłem.
Kreacja postaci:
Możecie grać dowolną postacią z zakresu morskiego. Najlepiej jakby to była postać typowo poszukująca przygód, dlatego handlarz czy pracownik stoczni odpada. Chciałbym również, aby żadna z postaci nie była na czynnej służbie na przykład: strażnik Wielkiego Gubernatorstwa. Oprócz tego najlepiej, aby żadna z postaci nie była kapitanem jakiegoś statku pełnego załogi, bo będzie problem, co z tym zrobić. To chyba na tyle, dopuszczam łowców piratów do rozgrywki.
P.S. Nie umiem pisać rekrutacji...Karta postaci:
Imię:
Płeć:
Wiek:
Profesja: (pirat, marynarz czy cokolwiek)
Charakter:
Opis wyglądu:
Historia: (jaką sobie życzycie, może być długa lub krótka, ważne by była ciekawa)
Umiejętności: (Umiejętności mogą być jakie sobie chcecie byleby nie było jakiegoś chodzenia po ścianach i takie tam bo nie przyjmę. Możecie wybrać dwie umiejętności na poziomie świetnym, dwie na dobrym, trzy na średnim i cztery na słabym.)
Biegłości: (można wybrać jedną biegłość w broni na poziomie dobrym i jedną na poziomie słabym)
Ekwipunek (ogólny):
Ekwipunek (przy sobie):
Wyślę dzisiaj w nocy =)
Wielkanoc też była zdominowana przez przygotowania do matury i nie dałem rady nic napisać