[Diablo III] Przebudzenie

-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
[Diablo III] Przebudzenie
Eaderic przedzierał się przez wielkie zwały śniegu leżące na niegdyś istniejącej ścieżce. "Mam nadzieję że moje wysiłki przyniosą jakieś korzyści. Chwilowo jedyne co zdobyłem na tej wyprawie to przeziębienie, choroba i połamana ręka, po co ja się na to wszystko pisałem???" rozmyślał Eaderic wpadając znów w wielką zaspę. Wygramolił się ze śniegu, stawiając nogę na, wydawałoby się stabilnym gruncie kiedy poczuł, że coś jest nie tak. Niestety nie zdążył zastanowić się co, ponieważ on i śnieg z okolicy zapadł się do wielkiej szczeliny w ziemi.
Po przebudzeniu się Eaderic rozejrzał się po okolicy jednocześnie wstając z ziemi. Znajdował się w dosyć dużej jaskini, która miała wielką ilość szczelin oraz stalagmitów. Z lewej strony Eaderica znajdował się tunel z którego wydobywało się słabe światło. Eaderic nie zastanawiając się długo poszedł w stronę światła. Po przejściu paru kroków wędrowiec zauważył że dno jaskini jest pokryte lodem. Stwierdziwszy ten fakty zaczął uważać pod nogi, przyśpieszając tempa żeby dojść jak najszybciej do źródła światła. Okazało się że tunel który wybrał prowadzi do wielkiej jaskini, na której końcu znajdował się wielki sopel lodowy, z którego wydobywało się światło.
Eaderic nie czekając szybko podszedł do sopla. "Jaki on olbrzymi, jak to możliwe że pod ziemią znajduje się taka góra z lodu?!". Niestety nie dane mu było się głębiej nad tym zastanowić, ponieważ cała sala zadrżała, a wzdłuż sopla przebiegła linia pęknięcia. Eaderic szybko odskoczył od sopla podbiegając do korytarza, tam się zatrzymał i zaczął się przyglądać temu co wyłaniało się ze sopla. Było co oglądać, najpierw sopel został rozerwany od środka, następnie z iglicy wyłoniła się noga potem ręka i głowa. Z głowy wystawały dwa wielkie rogi unoszące się w górę, twarz była pokryta pęknięciami z których wydobywał się dym. Demon siłą wyrwał resztę ciała z iglicy, przez co po całej sali rozleciały się lodowe odłamki. Eaderic musiał się zachować za załomem skalnym żeby uniknąć odłamków. Demon jednak chyba wyczuł jego obecność, ponieważ patrzył w miejsce za którym chował się człowiek. Nagle ciałem demona targnęła jakaś siła lecz potwór nic z tego sobie nie zrobił. Potwór chwilę zastygł w miejscu po_czym zapłonął. Całe jego ciało zaczęło płonąć i się obficie dymić. Ryknął przez co i tak nadwyrężona konstrukcja jaskini zaczęła się walić. Eaderic nie czekając aż umrze pod gruzami, zaczął biec do sali na do której wleciał. " Mam nadzieję, że chociaż mały kawałek mojej mocy powrócił inaczej zginę!". Na szczęście cała jaskinia była pod wpływem silnej magii dzięki czemu miał szanse że przeżyje. Biegł ile sił w nogach jednocześnie formując zaklęcie w myślach. Dobiegł do miejsca gdzie spadł następnie wymamrotał zaklęcie lewitacji, niestety nie unosił się za szybko lecz pomógł mu podmuch wybuchu spowodowanego przez wściekłego demona. Wyleciał z jaskini niczym pocisk trafiając do małego dołu pod zwalonym drzewem. Eaderic stracił przytomność.
Obudził się po dosyć długim czasie, przynajmniej tak mu się zdawało. Rozejrzał się po okolicy, która w ciągu paru godzin zmieniła się nie do poznania. Cały okoliczny krajobraz wyglądał niczym pustkowie, z ziemi wydobywały się gazy ziemne, oraz ogień. Na środku pustkowia stał tron, a na nim siedział nie kto inny jak demon z jaskini. Za tronem stała Brama Piekieł."O nie co ja najlepszego zrobiłem!!!" pomyślał przerażony Eaderic " Uwolniłem Diabła!!!! muszę się dostać do najbliższego miasta i ostrzec wszystkich". Z bramy zaczęły wychodzić ogary piekieł a za nimi "zwykli" piekielni żołnierze. Niestety ogary wyczuły go, ponieważ zaczęły iść w jego stronę. Eaderic poderwał się z ziemi i zaczął biec ile sił w nogach jednocześnie formując zaklęcie teleportacji. Ogary czekał na pozwolenie pana, który na nieszczęście maga krzyknął:
-Bierzcie go moje pieski!!! Niech się dowie co to są męki piekielne!!!- zaryczał Diabeł.
Eaderic nie czekając na reakcje ogarów biegł dalej dokańczając zaklęcie. Niestety ogary pokonywały trasę do maga w bardzo szybkim tempie. Na szczęście mag zdążył sformułować zaklęcie i następnie je wymówić.
-I tak się nie ukryjesz przed moimi wojskami- krzyknął Demon.
Eaderic pojawił się niedaleko miasta którego niestety nie pamiętał nazwy. Szybkim krokiem podszedł do bramy miasta, nie czekając aż żołnierze go zrewidują. Skierował swoje kroki do pałacu tutejszego króla. Zaklęciem uśpił dwóch strażników przy wejściu i wpadł na salę.
- Czego tu chcesz??!!- krzyknął zdziwiony władca,
- Przynoszę wieści, które są niesamowicie pilne- powiedział Eaderic.
- Słucham cóż to za wiadomość przynosisz magu???- zapytali chórem zebrani radni.
-Diabeł powrócił- powiedział Eaderic po czym padł na ziemie z przemęczenia.
Witam w rekrutacji do sesji w klimatach Diablo. Jeżeli będziecie widzieć jakieś niedopatrzenia proszę mówić, ponieważ jestem początkującym MG. Przyjmę do gry maksymalnie 3-4 graczy, jeżeli będzie wielu chętnych to więcej. Gra nie będzie miała nawiązań do poprzednich część, a jeśli takie wystąpią to nie było to w moich zamiarach. Przykładową kartę postaci podaję poniżej.
(Wszelkie porady dotyczący bycia MG, prowadzenia graczy w świecie Diablo i dotyczące świata proszę na pw lub gg:10328396).Karty na pw.
Karta Postaci:
Imię:
Nazwisko_(nieobowiązkowe):
(możliwe rasa zależy od decyzji uczestników):
wiek:
klasa*:
charakter:
historia przed przybyciem Diablo jak i po:
wygląd:
czar_w przypadku klasy czarującej maks.2):
broń_nie wolno posiadać broni silnych, magicznych zwykłe rzeczy i broń. Magiczne tylko jeśli będzie to dobrze wyjaśnione w karcie):
Akcja gry będzie po 2 miesiącach od przybycia demona.* Oto możliwe typy klas:
- Assaulter( ktoś kto zawsze idzie na pierwszy ogień),
- Summoner( czarodziej itp.),
- Morfer( rzucający czary defensywne i iluzjonistyczne[przynajmniej tak go sobie wyobrażam]),
- Supporter(czary wspomagające towarzyszy, błogosławieństwa),
- Shooter,Marksman( osoba atakująca z daleka).
Pomysły zapożyczone od Kawairashii.
Po przebudzeniu się Eaderic rozejrzał się po okolicy jednocześnie wstając z ziemi. Znajdował się w dosyć dużej jaskini, która miała wielką ilość szczelin oraz stalagmitów. Z lewej strony Eaderica znajdował się tunel z którego wydobywało się słabe światło. Eaderic nie zastanawiając się długo poszedł w stronę światła. Po przejściu paru kroków wędrowiec zauważył że dno jaskini jest pokryte lodem. Stwierdziwszy ten fakty zaczął uważać pod nogi, przyśpieszając tempa żeby dojść jak najszybciej do źródła światła. Okazało się że tunel który wybrał prowadzi do wielkiej jaskini, na której końcu znajdował się wielki sopel lodowy, z którego wydobywało się światło.
Eaderic nie czekając szybko podszedł do sopla. "Jaki on olbrzymi, jak to możliwe że pod ziemią znajduje się taka góra z lodu?!". Niestety nie dane mu było się głębiej nad tym zastanowić, ponieważ cała sala zadrżała, a wzdłuż sopla przebiegła linia pęknięcia. Eaderic szybko odskoczył od sopla podbiegając do korytarza, tam się zatrzymał i zaczął się przyglądać temu co wyłaniało się ze sopla. Było co oglądać, najpierw sopel został rozerwany od środka, następnie z iglicy wyłoniła się noga potem ręka i głowa. Z głowy wystawały dwa wielkie rogi unoszące się w górę, twarz była pokryta pęknięciami z których wydobywał się dym. Demon siłą wyrwał resztę ciała z iglicy, przez co po całej sali rozleciały się lodowe odłamki. Eaderic musiał się zachować za załomem skalnym żeby uniknąć odłamków. Demon jednak chyba wyczuł jego obecność, ponieważ patrzył w miejsce za którym chował się człowiek. Nagle ciałem demona targnęła jakaś siła lecz potwór nic z tego sobie nie zrobił. Potwór chwilę zastygł w miejscu po_czym zapłonął. Całe jego ciało zaczęło płonąć i się obficie dymić. Ryknął przez co i tak nadwyrężona konstrukcja jaskini zaczęła się walić. Eaderic nie czekając aż umrze pod gruzami, zaczął biec do sali na do której wleciał. " Mam nadzieję, że chociaż mały kawałek mojej mocy powrócił inaczej zginę!". Na szczęście cała jaskinia była pod wpływem silnej magii dzięki czemu miał szanse że przeżyje. Biegł ile sił w nogach jednocześnie formując zaklęcie w myślach. Dobiegł do miejsca gdzie spadł następnie wymamrotał zaklęcie lewitacji, niestety nie unosił się za szybko lecz pomógł mu podmuch wybuchu spowodowanego przez wściekłego demona. Wyleciał z jaskini niczym pocisk trafiając do małego dołu pod zwalonym drzewem. Eaderic stracił przytomność.
Obudził się po dosyć długim czasie, przynajmniej tak mu się zdawało. Rozejrzał się po okolicy, która w ciągu paru godzin zmieniła się nie do poznania. Cały okoliczny krajobraz wyglądał niczym pustkowie, z ziemi wydobywały się gazy ziemne, oraz ogień. Na środku pustkowia stał tron, a na nim siedział nie kto inny jak demon z jaskini. Za tronem stała Brama Piekieł."O nie co ja najlepszego zrobiłem!!!" pomyślał przerażony Eaderic " Uwolniłem Diabła!!!! muszę się dostać do najbliższego miasta i ostrzec wszystkich". Z bramy zaczęły wychodzić ogary piekieł a za nimi "zwykli" piekielni żołnierze. Niestety ogary wyczuły go, ponieważ zaczęły iść w jego stronę. Eaderic poderwał się z ziemi i zaczął biec ile sił w nogach jednocześnie formując zaklęcie teleportacji. Ogary czekał na pozwolenie pana, który na nieszczęście maga krzyknął:
-Bierzcie go moje pieski!!! Niech się dowie co to są męki piekielne!!!- zaryczał Diabeł.
Eaderic nie czekając na reakcje ogarów biegł dalej dokańczając zaklęcie. Niestety ogary pokonywały trasę do maga w bardzo szybkim tempie. Na szczęście mag zdążył sformułować zaklęcie i następnie je wymówić.
-I tak się nie ukryjesz przed moimi wojskami- krzyknął Demon.
Eaderic pojawił się niedaleko miasta którego niestety nie pamiętał nazwy. Szybkim krokiem podszedł do bramy miasta, nie czekając aż żołnierze go zrewidują. Skierował swoje kroki do pałacu tutejszego króla. Zaklęciem uśpił dwóch strażników przy wejściu i wpadł na salę.
- Czego tu chcesz??!!- krzyknął zdziwiony władca,
- Przynoszę wieści, które są niesamowicie pilne- powiedział Eaderic.
- Słucham cóż to za wiadomość przynosisz magu???- zapytali chórem zebrani radni.
-Diabeł powrócił- powiedział Eaderic po czym padł na ziemie z przemęczenia.
Witam w rekrutacji do sesji w klimatach Diablo. Jeżeli będziecie widzieć jakieś niedopatrzenia proszę mówić, ponieważ jestem początkującym MG. Przyjmę do gry maksymalnie 3-4 graczy, jeżeli będzie wielu chętnych to więcej. Gra nie będzie miała nawiązań do poprzednich część, a jeśli takie wystąpią to nie było to w moich zamiarach. Przykładową kartę postaci podaję poniżej.
(Wszelkie porady dotyczący bycia MG, prowadzenia graczy w świecie Diablo i dotyczące świata proszę na pw lub gg:10328396).Karty na pw.
Karta Postaci:
Imię:
Nazwisko_(nieobowiązkowe):
(możliwe rasa zależy od decyzji uczestników):
wiek:
klasa*:
charakter:
historia przed przybyciem Diablo jak i po:
wygląd:
czar_w przypadku klasy czarującej maks.2):
broń_nie wolno posiadać broni silnych, magicznych zwykłe rzeczy i broń. Magiczne tylko jeśli będzie to dobrze wyjaśnione w karcie):
Akcja gry będzie po 2 miesiącach od przybycia demona.* Oto możliwe typy klas:
- Assaulter( ktoś kto zawsze idzie na pierwszy ogień),
- Summoner( czarodziej itp.),
- Morfer( rzucający czary defensywne i iluzjonistyczne[przynajmniej tak go sobie wyobrażam]),
- Supporter(czary wspomagające towarzyszy, błogosławieństwa),
- Shooter,Marksman( osoba atakująca z daleka).
Pomysły zapożyczone od Kawairashii.
Ostatnio zmieniony piątek, 18 lipca 2008, 19:49 przez necron1501, łącznie zmieniany 1 raz.

-
- Bombardier
- Posty: 827
- Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
- Numer GG: 1074973
- Lokalizacja: Sandland
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Charakterystyka klas.
Barbarzyńca - postać, która stawia na brutalną siłę i walkę na bliski dystans.
Nekromanta/Zabójczyni - najzwyklejsi summonerzy, tacy władcy marionetek stawiający na przewagę liczebną.
Druid - mimo iż zalicza się do grupy summonerów, wyróżnia się jednym, a mianowicie transformacją czy jak by to lepiej nazwać? likantropią.
Paladyn - postać typowego mnicha, dobrodusznie wspierającego ekipę modlitwami.
Amazonka/Czarodziejka - typowi dystansowcy, snajperzy i alterylerzyści.
Jeśli spytasz mnie to właśnie takich klas będzie można się spodziewać. O ile pozwolisz to fajnie by było zagrać w Diablo powymyślają sobie coś do fabuły, tak na przykład każdy rezerwuje sobie jeden z archetypów postaci; Assaulter, Summoner, Morfer, Supporter oraz Dystansowiec (nie mam pomysłu na ostatni archetyp
Marksman?).
W ten sposób można tworzyć klasę nazywając ją jak chcemy, choćby takiego Krzyżowca, Inkwizytora, Shamana, Demonologam, czy Mnicha i Trampa. Skąd ten pomysł? Strasznie nie podoba mi się nazwa Whitch Doctor
I tak chce zagrać Shamanką (ot tak bo klasa summonera jest super
).
Co ty na to?
Barbarzyńca - postać, która stawia na brutalną siłę i walkę na bliski dystans.
Nekromanta/Zabójczyni - najzwyklejsi summonerzy, tacy władcy marionetek stawiający na przewagę liczebną.
Druid - mimo iż zalicza się do grupy summonerów, wyróżnia się jednym, a mianowicie transformacją czy jak by to lepiej nazwać? likantropią.
Paladyn - postać typowego mnicha, dobrodusznie wspierającego ekipę modlitwami.
Amazonka/Czarodziejka - typowi dystansowcy, snajperzy i alterylerzyści.
Jeśli spytasz mnie to właśnie takich klas będzie można się spodziewać. O ile pozwolisz to fajnie by było zagrać w Diablo powymyślają sobie coś do fabuły, tak na przykład każdy rezerwuje sobie jeden z archetypów postaci; Assaulter, Summoner, Morfer, Supporter oraz Dystansowiec (nie mam pomysłu na ostatni archetyp

W ten sposób można tworzyć klasę nazywając ją jak chcemy, choćby takiego Krzyżowca, Inkwizytora, Shamana, Demonologam, czy Mnicha i Trampa. Skąd ten pomysł? Strasznie nie podoba mi się nazwa Whitch Doctor

I tak chce zagrać Shamanką (ot tak bo klasa summonera jest super

Co ty na to?

-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Dobry pomysł wprowadzę poprawkę i od teraz zamiast klas, będą typy klas.
PS: Spodziewałem się od ciebie pomysłu no i proszę
PS: Spodziewałem się od ciebie pomysłu no i proszę


-
- Bombardier
- Posty: 827
- Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
- Numer GG: 1074973
- Lokalizacja: Sandland
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Postaram się upleść Shamnkę pod wieczór, więc archetyp Summonera jest zajęty 


-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Nie chce niszczyć twojego zapału, ale jesteś jedyną osobą która się zgłosiła i możliwe że sesja nie dojdzie do skutku, a szkoda. 


-
- Bombardier
- Posty: 827
- Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
- Numer GG: 1074973
- Lokalizacja: Sandland
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Zawsze można popytać, ale cóż jeśli nikt się nie zgłośi to przynajmniej temat się przewinie, nie można powiedzieć że nikt nie poczynił żadnych ruchów w kierunku sesji w realiach Diablo. Dzięki necron :)

-
- Marynarz
- Posty: 212
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 17:38
- Numer GG: 8500364
- Lokalizacja: Poznań
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Ja chętnie zagram ale nie wiem czy MG poprowadzi dla 2 graczy...

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Myślę, że pisałbym się na Assaulter/Morfer. Mianowicie chodzi mi po głowie postać - zmiennokształtny w ludzkiej postaci słaby a za to zmieniający się w jakiegoś -łaka i idący na pierwszy ogień.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Widzę że sesja odżyła. Z chęcią poprowadzę. Spotkacie się w zamku jakiegoś szlachcica. Rekrutacja na nowo otwarta.

-
- Bombardier
- Posty: 827
- Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
- Numer GG: 1074973
- Lokalizacja: Sandland

-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396

-
- Bosman
- Posty: 1784
- Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Zgłaszam się 
Karta postaci (Paladyn) najpóźniej w środę.

Karta postaci (Paladyn) najpóźniej w środę.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera

Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy

-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
Re: [Diablo III] Przebudzenie
OK, czekam na 4 karty, tylu się zgłosiło.
Ogłaszam że nadal czekam na karty jedyną osobą która mi wysłała to Perzyn(będzie druga część???).Nadal jest ochota na granie???
Ogłaszam że nadal czekam na karty jedyną osobą która mi wysłała to Perzyn(będzie druga część???).Nadal jest ochota na granie???

-
- Bosman
- Posty: 1784
- Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Karta poszła na PW 
Miało być najpóźniej w środę
Gdyby coś było nie tak z kartą proszę na PW lub w temacie (jeśli to nie zdradzi zawartości karty).
PS. Zapomniało mi się o pieniądzach, więc dopisuję jeszcze sakiewkę pełną złota ;D
Proszę nie sugerować się, aż tak faktem, że MG dał nam czas na podesłanie kart. Piszemy i wysyłamy.

Miało być najpóźniej w środę

Gdyby coś było nie tak z kartą proszę na PW lub w temacie (jeśli to nie zdradzi zawartości karty).
PS. Zapomniało mi się o pieniądzach, więc dopisuję jeszcze sakiewkę pełną złota ;D
Proszę nie sugerować się, aż tak faktem, że MG dał nam czas na podesłanie kart. Piszemy i wysyłamy.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera

Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy

-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: [Diablo III] Przebudzenie
Karta wysłana. Późno, ale nie miałem zbytnio weny. Zresztą ze wstydem przyznam, że to jedna z moich słabszych kart i nie zdziwię się jak mnie z kwitkiem odprawisz. Choć rzecz jasna wolałbym się załapać.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
