[Bleach]Senkensha no Sabishii (Rekrutacja zamknięta)
: poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 22:06
Senkensha no Sabishii
"Mrok nocy ogarniał chłodne mury Seireitei, powietrze przesiąknięte strachem i niepokojem z każdym dniem stawało sie mniej wyraźne. Niedawne wydarzenia zdawały sie jedynie koszmarem który każdy z nas musiał przeżyć. Szaleństwo Aizena zostało poskromione, jednak cena jaką zapłacili shinigami była zbyt wielka... Soul Society już nigdy nie wyglądało tak jak niegdyś. To co kiedyś uważane było za ostatni bastion obrońców dusz okazało sie nietrwałe i ulotne, tak samo jak nadzieje jakie mieszkańcy Rukongai pokładali w swych opiekunach... Dzisiejsza noc najbardziej ukazywała słabości nowej ery tego świata, pustka i zimo które biło z obalonej wieży Senzaikyū było symbolem upadłej dumy bogów śmierci...
Jednak czas ich nie szczędził...
Uderzenia stóp o posadzkę zlewały sie z nierównomiernym i płytkim oddechem zakapturzonej postaci która przemykała przez korytarze prywatnych komnat kapitana Dywizjonu I. Każdy krok zbliżał ją do wielkich wrót prowadzących do gabinetu dowódcy, gdzieś w oddali rozległ się krzyk kobiety, a tuż po tym cały budynek zalał hałas poszukiwań prowadzonych przez strażników... jednak już nie mogli go powstrzymać. Z siłą pełną determinacji naparł na masywne drzwi, zdawałoby sie że nie ulegną mu.Dopiero zgrzyt zawiasów i niemiłosierny pisk zasygnalizował że wrota rozpoczynają się uchylać. Blask świeć rozświetlił mrok który zalegał w komnacie, momentalnie pokój został skąpany w magicznym świetle kidou.
- Spóźniłem się...- zdołała jedynie wykrztusić postać spoglądając na rzecz której najbardziej sie obawiała. Bezwładnie padł na ziemie, już wiedział że nie powstrzyma tego co nastąpi, niedługo wszystko zostanie ponownie skąpane w szkarłatnej krwi niewinnych.
- Porządek został zniszczony, ostatni jest już u naszych bram. Jeśli nic nie uczynimy zemsta będzie należeć do niego...- krew zaczęła przysłaniać mu widok, strugi czerwonej posoki zaczęły wydobywać się z jego ran. Gdy padł na lodowatą podłogę ostatni widok jaki ujrzał przed utratą świadomości był symbolem nadchodzących zmian.
Nieruchoma twarz kapitana Pierwszego Dywizjonu, Yamamoto Genryuusai Shigekun'a spoglądała przez domknięte okno na złowieszczy księżyc, którego blade promienie odbijały się od ostrza które tkwiło w jego sercu.
W trupo bladej dłoni najstarszego shinigami spoczywał rozpieczętowany zwój, a czarne kanji wypisane na pożółkłym papierze układały się w słowa:
" Pośród pustyń nicości, w ruinach zdrajcy oczekuje waszego przybycia i oddania co moje..."
Hałasy poszukiwań stawały się coraz głośniejsze, ci którzy nawet nie potrafili obronić swego przywódcy zbliżali sie aby ujrzeć pierwszy znak nadchodzącego zniszczenia. Koła losu ponownie zostały wprawione w ruch...czy znajdzie się ktoś kto będzie potrafił odnaleźć ostatniego? "
Tak więc mam trochę wolnego czasu i z chęcią poprowadzę sesje dla kilku graczy. Jednak mam kilka wymagań odnośnie grania:
1. Sesja odbędzie się poza ramami anime i mangi Bleach, po wydarzenia zaprezentowanych w nich. Jest to całkowicie mój fikcyjny rozwój wydarzeń, dlatego mogą występować różnice w tym co znajdziecie w oficjalnym Bleachu.
2. Grając musicie mieć świadomość że wszelkie decyzje będą zależeć ode mnie. Chodzi mi tutaj o to czy coś się wam uda lub jak potoczy się walka. Więc proszę o nie opisywanie boskich wyczynów waszych postaci, bo może to sie zakończyć dla nich tragicznie.
3. Można grać shinigami o dowolnej randze, lecz będę wymagał od was wczucia sie wtedy w prowadzona postać. Jedynym ograniczeniem jest to ze potrzebuje 2 Kapitanów (1 pani Kapitan) i 1 Vice-kapitana, każdy kolejny może być dowolnym shinigami o niższym stopniu (Fabuła będzie wymagała jednej damy w gronie graczy, lub gracza zdolnego poprowadzić panią Kapitan).
Karta postaci:
Imię:
Nazwisko:
Dywizja i stanowisko:(jedynie te które nie posiadają obecnie Kapitanów: 3, 5 i 9)
Wygląd:
Charakter:
Historia:
Zanpakutou:
1 forma
Shi-kai(tylko Kapitan, Vice-kapitan, 3 i 4 oficer)
Ban-kai(tylko Kapitan i w razie dobrego uzasadnienia Vice-kapitan
Specjalizacja(tylko 1): Zanjutsu (specjalna technika walki mieczem, np. Kendo), Kidou (po dwa zaklęcia z każdej dziedziny hadou-zaklęcia niszczące, bakudou-zaklęcia obezwładniające,
chiyudou-zaklecia lecznicze), Hakuda (specjalna technika walki wręcz, np. Aikido), Hakuda (specjalna technika ofensywna)
"Mrok nocy ogarniał chłodne mury Seireitei, powietrze przesiąknięte strachem i niepokojem z każdym dniem stawało sie mniej wyraźne. Niedawne wydarzenia zdawały sie jedynie koszmarem który każdy z nas musiał przeżyć. Szaleństwo Aizena zostało poskromione, jednak cena jaką zapłacili shinigami była zbyt wielka... Soul Society już nigdy nie wyglądało tak jak niegdyś. To co kiedyś uważane było za ostatni bastion obrońców dusz okazało sie nietrwałe i ulotne, tak samo jak nadzieje jakie mieszkańcy Rukongai pokładali w swych opiekunach... Dzisiejsza noc najbardziej ukazywała słabości nowej ery tego świata, pustka i zimo które biło z obalonej wieży Senzaikyū było symbolem upadłej dumy bogów śmierci...
Jednak czas ich nie szczędził...
Uderzenia stóp o posadzkę zlewały sie z nierównomiernym i płytkim oddechem zakapturzonej postaci która przemykała przez korytarze prywatnych komnat kapitana Dywizjonu I. Każdy krok zbliżał ją do wielkich wrót prowadzących do gabinetu dowódcy, gdzieś w oddali rozległ się krzyk kobiety, a tuż po tym cały budynek zalał hałas poszukiwań prowadzonych przez strażników... jednak już nie mogli go powstrzymać. Z siłą pełną determinacji naparł na masywne drzwi, zdawałoby sie że nie ulegną mu.Dopiero zgrzyt zawiasów i niemiłosierny pisk zasygnalizował że wrota rozpoczynają się uchylać. Blask świeć rozświetlił mrok który zalegał w komnacie, momentalnie pokój został skąpany w magicznym świetle kidou.
- Spóźniłem się...- zdołała jedynie wykrztusić postać spoglądając na rzecz której najbardziej sie obawiała. Bezwładnie padł na ziemie, już wiedział że nie powstrzyma tego co nastąpi, niedługo wszystko zostanie ponownie skąpane w szkarłatnej krwi niewinnych.
- Porządek został zniszczony, ostatni jest już u naszych bram. Jeśli nic nie uczynimy zemsta będzie należeć do niego...- krew zaczęła przysłaniać mu widok, strugi czerwonej posoki zaczęły wydobywać się z jego ran. Gdy padł na lodowatą podłogę ostatni widok jaki ujrzał przed utratą świadomości był symbolem nadchodzących zmian.
Nieruchoma twarz kapitana Pierwszego Dywizjonu, Yamamoto Genryuusai Shigekun'a spoglądała przez domknięte okno na złowieszczy księżyc, którego blade promienie odbijały się od ostrza które tkwiło w jego sercu.
W trupo bladej dłoni najstarszego shinigami spoczywał rozpieczętowany zwój, a czarne kanji wypisane na pożółkłym papierze układały się w słowa:
" Pośród pustyń nicości, w ruinach zdrajcy oczekuje waszego przybycia i oddania co moje..."
Hałasy poszukiwań stawały się coraz głośniejsze, ci którzy nawet nie potrafili obronić swego przywódcy zbliżali sie aby ujrzeć pierwszy znak nadchodzącego zniszczenia. Koła losu ponownie zostały wprawione w ruch...czy znajdzie się ktoś kto będzie potrafił odnaleźć ostatniego? "
Tak więc mam trochę wolnego czasu i z chęcią poprowadzę sesje dla kilku graczy. Jednak mam kilka wymagań odnośnie grania:
1. Sesja odbędzie się poza ramami anime i mangi Bleach, po wydarzenia zaprezentowanych w nich. Jest to całkowicie mój fikcyjny rozwój wydarzeń, dlatego mogą występować różnice w tym co znajdziecie w oficjalnym Bleachu.
2. Grając musicie mieć świadomość że wszelkie decyzje będą zależeć ode mnie. Chodzi mi tutaj o to czy coś się wam uda lub jak potoczy się walka. Więc proszę o nie opisywanie boskich wyczynów waszych postaci, bo może to sie zakończyć dla nich tragicznie.
3. Można grać shinigami o dowolnej randze, lecz będę wymagał od was wczucia sie wtedy w prowadzona postać. Jedynym ograniczeniem jest to ze potrzebuje 2 Kapitanów (1 pani Kapitan) i 1 Vice-kapitana, każdy kolejny może być dowolnym shinigami o niższym stopniu (Fabuła będzie wymagała jednej damy w gronie graczy, lub gracza zdolnego poprowadzić panią Kapitan).
Karta postaci:
Imię:
Nazwisko:
Dywizja i stanowisko:(jedynie te które nie posiadają obecnie Kapitanów: 3, 5 i 9)
Wygląd:
Charakter:
Historia:
Zanpakutou:
1 forma
Shi-kai(tylko Kapitan, Vice-kapitan, 3 i 4 oficer)
Ban-kai(tylko Kapitan i w razie dobrego uzasadnienia Vice-kapitan
Specjalizacja(tylko 1): Zanjutsu (specjalna technika walki mieczem, np. Kendo), Kidou (po dwa zaklęcia z każdej dziedziny hadou-zaklęcia niszczące, bakudou-zaklęcia obezwładniające,
chiyudou-zaklecia lecznicze), Hakuda (specjalna technika walki wręcz, np. Aikido), Hakuda (specjalna technika ofensywna)