[WFRP] Gruzy Wolfenburga - REKR. ZAMKNIĘTA; KOMENTARZE-
: czwartek, 4 października 2007, 11:34
Witam wszystkich zebranych dziś w karczmie.
Przestańcie na chwilę żłopać piwo, lać się po mordach i obmacywać dziewki.
Oczywiście żartowałem, nie przestawajcie żłopać piwa. A właściwie, to i mnie by się przydało – karczmarzu, bądź tak dobrym.
Wielu z was mnie zna, choć nie jedno nas łączy. Reszta z was pewnie o mnie nie słyszała. Kto nie słyszał, niech się nie przyznaje.
Dziś siedzimy tu przy ogniu kominka, z trunkiem i uciechami bezpieczni od niebezpieczeństw. Ale pamiętacie jak to onegdaj było? Gdy hordy Archaona rozpierzchły się po imperium? Ach wy pamiętacie – tak, wy dzielni weterani już nie raz maczaliście ostrza w posoce chaosu. Ale widzę wśród was wielu, którzy niosą zbyt mało zim, by móc pamiętać o mrocznych zastępach. Czy nie mam racji? Mamusie straszyły was bestiami, gdy szliście spać? Nie wierzyliście im? Błąd.
Księgi powiedzą wam, że wojna skończyła się w 2522 roku, kiedy to chordy chaosu zostały rozbite. W księgach opisane będą wspaniałe wyczyny bohaterów, zwycięstwa wojsk imperium i zasługi wielmożów. Głupcem, kto tak myśli. Wojna nie skończyła się z rozbiciem Archaona, a życie w tamtym czasie porównywalne było do koszmaru, z którego budzicie się z krzykiem. A było to tak…
***
Witam wszystkich i zapraszam do udziału w przygodzie osadzonej w Starym Świecie (WFRP 2.0). Akcję scenariusza umieszczam bezpośrednio po upadku Archaona. Ogólny rys fabularny opiera się o questa pod tytułem: przeżyć. Myślę raczej o jednostrzałowej przygodzie bez wątków pobocznych. Stawiam na klimat i rozgrywkę. Wzbogacę ją o kilka elementów, które wykorzystam w zależności od typu zgłoszonych postaci i ich zainteresowania typem działania (więcej walki, więcej negocjacji…).
Przygoda rozpocznie się w Wolfenburgu, ale zmiana scenerii może być naturalnym zachowaniem poszukujących chleba. Bohaterowie najlepiej na drugiej profesji, z sześcioma rozwinięciami.
Karta postaci:
Kilka zasad:
1.Sesja z założenia ma być storytelingowa. Statystyki potrzebne są mi jedynie do wglądu, czy coś się uda czy nie uda bohaterowi w trakcie przygody (będzie to również zależeć od tego jak postuje dany gracz).
2. Historia – konieczny jest opis, co postać robiła bezpośrednio przed Burzą Chaosu, oraz informacje jak wojnę przetrwała (walczyła, pomagała rannym, okradała zwłoki czy też sprzedawała informacje szpiegom Archaona). Nie stawiam żadnych innych wymagań co do historii, niemniej jest ona wizytówką gracza.
3. Ekwipunek: nie ograniczam. Można mieć mieszkanie, żonę, dziecko, psa, perwersyjną bieliznę, tylko bez magicznych przedmiotów please.
Poniżej kilka pytań, które jak mniemam ktoś może mieć ochotę zadać.
-Czy mogę grać elfem?
-A umiesz?
-Jak potężna może być moja postać?
-Adekwatnie do potęgi twoich wrogów, najlepiej.
Ilu graczy przyjmujesz?
- Pięciu, nie więcej.
-Czy muszę dobrze znać system?
-Wolałbym tak, ale każdy kiedyś musi zacząć.
-Jak często trzeba będzie odpisywać.
-Już kilku MG stosuje metodę: nieodpisujący umierają. Osobiście nie pogniewam się jeśli co dwa, trzy dni napiszecie sensownego posta. Nie ma pośpiechu z sesją, stawiam na jakość a nie na szybkość. Moje posty pojawiać się będą przeważnie co trzy dni, tak, by każdy mógł dopracować swojego.
-Do kiedy trwa rekrutacja?
-Do uzbierania chętnych, lub do straty nadziei na ich pojawienie się. Mogę startować choćby za trzy dni lub za tydzień.
-Gdzie można słać karty?
-Na PW, zapraszam.
Przestańcie na chwilę żłopać piwo, lać się po mordach i obmacywać dziewki.
Oczywiście żartowałem, nie przestawajcie żłopać piwa. A właściwie, to i mnie by się przydało – karczmarzu, bądź tak dobrym.
Wielu z was mnie zna, choć nie jedno nas łączy. Reszta z was pewnie o mnie nie słyszała. Kto nie słyszał, niech się nie przyznaje.
Dziś siedzimy tu przy ogniu kominka, z trunkiem i uciechami bezpieczni od niebezpieczeństw. Ale pamiętacie jak to onegdaj było? Gdy hordy Archaona rozpierzchły się po imperium? Ach wy pamiętacie – tak, wy dzielni weterani już nie raz maczaliście ostrza w posoce chaosu. Ale widzę wśród was wielu, którzy niosą zbyt mało zim, by móc pamiętać o mrocznych zastępach. Czy nie mam racji? Mamusie straszyły was bestiami, gdy szliście spać? Nie wierzyliście im? Błąd.
Księgi powiedzą wam, że wojna skończyła się w 2522 roku, kiedy to chordy chaosu zostały rozbite. W księgach opisane będą wspaniałe wyczyny bohaterów, zwycięstwa wojsk imperium i zasługi wielmożów. Głupcem, kto tak myśli. Wojna nie skończyła się z rozbiciem Archaona, a życie w tamtym czasie porównywalne było do koszmaru, z którego budzicie się z krzykiem. A było to tak…
***
Witam wszystkich i zapraszam do udziału w przygodzie osadzonej w Starym Świecie (WFRP 2.0). Akcję scenariusza umieszczam bezpośrednio po upadku Archaona. Ogólny rys fabularny opiera się o questa pod tytułem: przeżyć. Myślę raczej o jednostrzałowej przygodzie bez wątków pobocznych. Stawiam na klimat i rozgrywkę. Wzbogacę ją o kilka elementów, które wykorzystam w zależności od typu zgłoszonych postaci i ich zainteresowania typem działania (więcej walki, więcej negocjacji…).
Przygoda rozpocznie się w Wolfenburgu, ale zmiana scenerii może być naturalnym zachowaniem poszukujących chleba. Bohaterowie najlepiej na drugiej profesji, z sześcioma rozwinięciami.
Karta postaci:
Imię:
Rasa:
Profesja:
Poprzednia profesja:
Wiek:
Wzrost :
Waga:
Wygląd:
Zachowanie:
Znak gwiezdny:
Bóstwo:
Cechy główne:
WW 35
US
K
Odp
Zr
Int
SW
Ogd
Cechy drugorzędne:
A
Żyw
S
Wyt
Sz
Mag
Po
PP
Umiejętności:
Zdolności:
Wyposażenie:
Broń:
Zbroja:
Punkty zbroi:
Historia:
Kilka zasad:
1.Sesja z założenia ma być storytelingowa. Statystyki potrzebne są mi jedynie do wglądu, czy coś się uda czy nie uda bohaterowi w trakcie przygody (będzie to również zależeć od tego jak postuje dany gracz).
2. Historia – konieczny jest opis, co postać robiła bezpośrednio przed Burzą Chaosu, oraz informacje jak wojnę przetrwała (walczyła, pomagała rannym, okradała zwłoki czy też sprzedawała informacje szpiegom Archaona). Nie stawiam żadnych innych wymagań co do historii, niemniej jest ona wizytówką gracza.
3. Ekwipunek: nie ograniczam. Można mieć mieszkanie, żonę, dziecko, psa, perwersyjną bieliznę, tylko bez magicznych przedmiotów please.
Poniżej kilka pytań, które jak mniemam ktoś może mieć ochotę zadać.
-Czy mogę grać elfem?
-A umiesz?
-Jak potężna może być moja postać?
-Adekwatnie do potęgi twoich wrogów, najlepiej.
Ilu graczy przyjmujesz?
- Pięciu, nie więcej.
-Czy muszę dobrze znać system?
-Wolałbym tak, ale każdy kiedyś musi zacząć.
-Jak często trzeba będzie odpisywać.
-Już kilku MG stosuje metodę: nieodpisujący umierają. Osobiście nie pogniewam się jeśli co dwa, trzy dni napiszecie sensownego posta. Nie ma pośpiechu z sesją, stawiam na jakość a nie na szybkość. Moje posty pojawiać się będą przeważnie co trzy dni, tak, by każdy mógł dopracować swojego.
-Do kiedy trwa rekrutacja?
-Do uzbierania chętnych, lub do straty nadziei na ich pojawienie się. Mogę startować choćby za trzy dni lub za tydzień.
-Gdzie można słać karty?
-Na PW, zapraszam.
. Karta niebawem.
Nie miał wielkiej okazji, by się pokazać... Wrzucę kartę jak tylko uda mi się ją odzyskać, nieważne w jaki sposób 
. I ktoś ma może podręcznik? Bo ja niestety nie, a kartę zrobić muszę- to znaczy ją douzupełniać w razie czego.