Strona 1 z 3

[X-men] Konflikt

: środa, 1 sierpnia 2007, 13:55
autor: Mrodnim
No cóż, widząc upadki sesji w systemie X-men, coś mnie ruszyło i postanowiłem umieścić moją sesję na tawernie.
Ogólny zarys fabuły:

Otóż rzecz dzieje się w przyszłości, a mianowicie w roku 2015. Profesor Charles Xavier nadal próbuje naprawiać stosunki między mutantami a ludźmi.
Jednak los chce inaczej. Wielu ludzi zbrojne pokazuje swoją agresję. Mutanci także biorą sprawy w swoje ręce. Zaczyna się niekontrolowana nagonka na mutantów. Władze są bezradne. Jednak drugim problemem stają się mutanci, którzy bez skrupułów atakują ludzi. w końcu dochodzi do zamachu, w którym ginie wielu mutantów m.in. Hank McCoy. Nikt nie wie jak doszło do tego incydentu i kto stoi za tą tragedią. Prezydent pod naciskiem amerykanów postanawia wypowiedzieć mutantom ogólnokrajowy konflikt.
Wojsko powołuje do życia grupy specjalne do łapania i unieszkodliwiania mutantów. Do konfliktu włącza się Boliviar Trask i jego nowy projekt Sentineli.
Jest rok 2020. do tego terroru przyłącza się Kanada oraz Meksyk. Na całym kontynencie żaden mutant nie jest bezpieczny. Jednak Xavier się nie poddał. W nowym instytucie postanawia zebrać zespół nowych adeptów, aby oczyścić dobre imię mutantów. Chyba go nie zawiedziecie?

Do sesji potrzebuję co najmniej 3 osoby, max. 6. dobrze by było, żeby ochotnicy wiedzieli co nieco o mutantach.

Wzór karty:

Imię:

Nazwisko:

Pseudonim:

Pochodzenie:

Płeć:

Wiek:

Waga:

Wzrost:

Moc:

Charakter/usposobienie:

Wygląd:

Historia:

Sesja zacznie się gdy będzie minimum 3 graczy, resztę postaram się wpleść w fabułę. Pytania oraz karty kierować na priv albo maila. Mam nadzieję, że się wam spodoba :)

Re: [X-men] Konflikt

: czwartek, 2 sierpnia 2007, 17:59
autor: Mekow
Podoba mi się, że od razu wspominasz o tym co się dzieje. Dzięki temu wiadomo czego mniej-więcej można się będzie spodziewać i o czym wspomnieć w historii postaci (niektórzy mają z nią problem).


Zanim się zgłoszę (co chyba nastąpi ;) ) mam dwa pytania:

Czy władze korzystają z jakiegoś źródła namierzania mutantów? (Mutant-niewolnik z taką zdolnością? Jakaś technologia?)
Chodzi mi o to, co z mutantami którzy wyglądają jak ludzie (czy mogą się spokojnie "ukrywać"). Ma to wpływ na historię postaci.

Czy sesja będzie miała charakter... hmm... military-survive(?), czy raczej będzie polegać na rozwijaniu relacji między postaciami?
Zapewne jedno i drugie. Ale twoje plany sz.p.MG są na jakie proporcje? 70:30? 60:40?

Re: [X-men] Konflikt

: czwartek, 2 sierpnia 2007, 18:38
autor: hyjek
Ja takze sie zglosze, aczkolwiek rowniez mam jedno pytanie:
W instytucie Xaviera bedziemy "swiezakami", nowymi w szkole, uczącymi sie od podstaw, czy co niego bedziemy juz wiedziec, bedziemy kims takim jak np. Storm czy Cyclop w filmie?

Re: [X-men] Konflikt

: czwartek, 2 sierpnia 2007, 19:50
autor: Kawairashii
Czekam na odpowiedzi na powyższe pytania.

Re: [X-men] Konflikt

: piątek, 3 sierpnia 2007, 01:21
autor: Mrodnim
Bardzo się cieszę że ktoś jeszcze wierzy w takie sesje :) A więc co do powyższych pytań:

Ad.1
miałem w planach rozegranie sesji w ten sposób żeby gracze nie siedzieli w instytucie bo nie maja innego wyboru bo tak zarzadził MG.Chciałem to poprowadzić raczej na dwa fronty, mianowicie kilku graczy w drużynie złych a kilku u Xavier'a . Jeśli ktoś jest za reaktywowaniem tej idei to chętnie wysłucham. co do wątku, to rząd posiada kilku mutantów do lokalizowania genu X, jednak obecnie to tylko próby. Rząd skupia się na razie na możliwościach Sentineli, które wykrywają mutantów w swoim pobliżu. Więc szanse że mutant wyglądający jak człowiek ma mniejsze szanse na wykrycie.

Ad.2
Cóż tutaj relacje miedzy reszta bedą, jednak większy nacisk pokładam na military-survive. Xavier nadal chce naprawić kontakty z prezydentem w sprawie mutantów jednak robi to w ukryciu...będą zdarzać się akcje dywersyjne, ratunkowe...wszystko to co może poprawić kontakty z rządem. Stawiam na 60:40.

Hyjek...jesteście nowymi w instytucie... kolejnym pokoleniem mutantów i zaczynacie wszystko od zera. Jednak nie zostawię was na pastwę losu :) . W instytucie zostanie wielu mutantów, choć niektórych tam zabraknie, np. Beast.

Sądzę, że jak najjaśniej wam wszystko wytłumaczyłem i miejmy nadzieję spotkamy się w grze :) Czekam na inne pytania, bo zawsze lepiej kiedy każdy wie co jest grane.

P.S To moja pierwsza sesja na tawernie, więc proszę o wyrozumiałość jesli coś pójdzie nie tak.

Re: [X-men] Konflikt

: piątek, 3 sierpnia 2007, 01:57
autor: Szasza
Kiedy rusza sesja? Od piątku, lub soboty będę przez tydzień miał ograniczony dostęp do Internetu. W razie czego niedługo wyślę kartę.

Re: [X-men] Konflikt

: piątek, 3 sierpnia 2007, 16:08
autor: Kawairashii
Zgłaszam się po stronie łowcy mutantów, jako mutant niewolnik.
Karta na PW?

Re: [X-men] Konflikt

: piątek, 3 sierpnia 2007, 16:55
autor: Mrodnim
Sesja zacznie się gdy będzie minimum 3 graczy, resztę postaram się wpleść w fabułę.

Ważna informacja dla chętnych do sesji. Mianowicie jest do omówienia temat wyboru drużyn. W planach jest
swoboda wyboru przez graczy drużyny, w której będzie. Pomysł ma wady i zalety ale chciałbym, żeby wszyscy chętni głosowali w tej sprawie. Rozważcie za i przeciw i dajcie mi znać, ponieważ będzie to miało duży wpływ na grę. Proszę o szybki odzew.

Re: [X-men] Konflikt

: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:31
autor: Mekow
Nie wiem co oznacza "szybki odzew". Ale powiem tak:
Na początek sesji całkowicie popieram swobodę wyboru drużyny. A ciągu sesji różnie może być - co będzie to będzie.

PS Jutro popołudniu wyślę kartę.

Re: [X-men] Konflikt

: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 00:11
autor: Mrodnim
Dobra, na razie będzie wymagane minimum 3 graczy ( wliczając Mekowa ). Jutro będziemy mogli ruszać z sesją.

Re: [X-men] Konflikt

: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 01:17
autor: Kawairashii
Jak fajnie zostałam zaakceptowana.
Co do drużyn to nadal jestem po stronie złych.

Re: [X-men] Konflikt

: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 15:40
autor: Epyon
Chciałbym dołączyć do sesji po stronie neutralnej (działanie na własne konto w celu przeżycia), ew. do "tych złych", ale raczej bez powiązań z rządem.
Kartę podeślę niedługo, w międzyczasie czekam na zgodę odnośnie takiej koncepcji postaci.

Re: [X-men] Konflikt

: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 17:40
autor: Kawairashii
Tutaj raczej nie ma takiej strony… echem… albo starasz się przeżyć, albo robisz to pracując dla rządu, a rząd z pewnością nie będzie utrzymywał darmozjada. Nawet jeśli będziesz grał to twoja postać nic nie wrzuci do rozgrywki, będzie jedynie biernym obserwatorem. Moim skromnym zdaniem nie ma tu postaci neutralnych o ile jest to mutant, bo problem dotyczy wszystkich dziwolągów.

Re: [X-men] Konflikt

: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 19:59
autor: Mrodnim
Cóż, lepiej bym tego nie określił Kawairishii :) Masz konkretny wybór Epyon : dobro lub rząd :) . Neutralność nie wchodzi w grę.

Uwaga sesja już się rozpoczęła! Czekam na kolejne karty! Komentarze do sesji zamieszczamy w tym temacie

http://www.tawerna.rpg.pl/forum/viewtop ... =15&t=3981 - link do sesji.

Re: [X-men] Konflikt

: wtorek, 7 sierpnia 2007, 05:50
autor: Mekow
Karta wysłana.
Wiem, że późno, no ale cóż.

Co do mojego wyboru stron, to zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

Re: [X-men] Konflikt

: wtorek, 7 sierpnia 2007, 16:02
autor: Mrodnim
Mekow popraw kartę.

Przypominam, że sesja już się rozpoczęła, odpisujcie gracze !

Re: [X-men] Konflikt

: wtorek, 7 sierpnia 2007, 18:29
autor: Mekow
Poprawiona karta wysłana.
Nie wiem, czy to o to ci mniej więcej chodziło, ale teraz chyba będzie dobrze. :)