Strona 1 z 2
[Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: piątek, 6 lipca 2007, 21:10
autor: Ouzaru
Zapadła noc. Ostatnie budynki ukryły się w nieprzeniknionym mroku, z nieba znów lał jak oszalały deszcz. Pomimo paskudnej pogody, na ulice zaczęły wypełzać wszelkie ścierwa i śmiecie, które normalnie chowają się przed blaskiem słońca. Mordercy, złodzieje, gwałciciele, dziwki, handlarze narkotyków i masa nieletnich, szukających przygody na zapewne ostatnią noc w swoim życiu.
Groteskowe miasto, w którym zdaje się nigdy nie panuje dzień, ciężkie chmury wiszące nisko nad dachami i strugi zimnego, brudnego deszczu. Czerwona wstęga odgradza miejsce, gdzie kiedyś był chodnik, a teraz jest ogromna dziura. Wszyscy bez wyjątków omijają to miejsce szerokim łukiem, zbyt wielu zniknęło w jej pobliżu. Zbyt wielu ludzi w ogóle zniknęło w całym mieście, a policja? A policja już dawno wyniosła się z tego przeklętego i zapomnianego przez Boga miejsca z podkulonymi ogonami. Panuje tu inna władza, prawo nie najsilniejszego, a najsprytniejszego. Podstęp, zdrada, anarchia i chaos są tu na porządku dziennym... nocnym.
Czy potrafiłbyś się tu odnaleźć? Kim byś został? Ostatnim sprawiedliwym, przestępcą walczącym o reputację i wspinającym się po szczeblach kariery, czy może kryjącym się w cieniu zdrajcą? Nie, nie ma tu miejsca na słabość i litość, tylko głupcy przedkładają miłość i przyjaźń nad interesy.
Sesja zacznie się, kiedy gracze będą gotowi, czyli najwcześniej za tydzień. Jedyną zasadą na jest brak zasad. Posty nie muszą być długie i pisane w trzeciej osobie, nie muszą być też regularne i zawierać poprawnej polszczyzny. Zależy mi na Waszej interakcji z innymi graczami i otoczeniem. Nie musicie grać w drużynie ani nawet się znać. Postacie dość dowolne, świat i czas będą połączeniem naszego współczesnego z WoD. Jeśli ktoś ma ochotę grać wampirem lub wilkołakiem, nie mam zamiaru zabraniać. Tak samo tyczy się innych systemów, ale wolałabym, żeby postacie miały jak najmniej nadnaturalnych mocy. Boję się, że to mogłoby nieco popsuć klimat sesji, ale to się jeszcze zobaczy... Jakieś pytania? Acha, miejsca na sesji są dwa, bo drużyna już została utworzona (i pod tych Tawerniaków w ogóle sesję wymyślałam), więc proszę się poważnie zastanowić i wysłać mi jakiś szkic postaci na PW lub maila. Nie musi to być pełna karta, historia nie jest bardzo ważna. Raczej zawód, charakter i to, co dana postać robi/czym się zajmuje w mieście. Jakie ma poglądy. Wygląd, dość szczegółowy, mile widziany.
Chyba póki co tyle tytułem wstępu.
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: piątek, 6 lipca 2007, 21:34
autor: Perzyn
Ja potwierdzam udział, juz ty wiesz co i jak.
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: piątek, 6 lipca 2007, 21:38
autor: Phoven
Perzyn, Seth, BlindKitty, Epyon, Soulfein i moja skromna osoba. Pomijajac ostatnią pozycję w tej liście - istny majstersztyk. Idealna wręcz lista kandydatów. Tylko ten stary pokraczny Phoven, cholera go przywiała.
Dobra, Ravandil zwrócił mi uwagę abym przystopował z wyżej przedstawionym tonem wypowiedzi więc spełnię jego prośbę.
Cóż moge dodać do słów Narratorki/Mistrzyni Gry? Sesja zapowiada się bardzo smakowicie, gracze zapowiadają sie smakowicie*, możliwa kreacja postaci również. Tak więc - sesja perfekcyjna? Zobaczymy. Lecz na pewno będzie orginalna i ciekawa.
Aaa.. co do poprawnej polszczyzny - grono jest na tyle dobre, że wątpie aby często nam zonki wypadały. Zresztą - są moderatorzy, węszący za ortami, intami i innymi pokrakami. :]
Więc, do zobaczenia na sesji - za tydzień.
*Bez podtekstów proszę

Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: piątek, 6 lipca 2007, 21:46
autor: BlindKitty
Huk!
Czternaście gram ołowiu grzybkuje na piersi gwałciciela!
Ciało leci pod ścianę.
Ostatnie sekundy życia poświęcone na sprawdzenie, kto go zabił.
Stare, znoszone kowbojki. Z ostrogami, jak na Dzikim Zachodzie. Jeździeckie, skórzane spodnie. Pas z dwoma olstrami, w których czekają na okazję do wykazania się Colty Peacmakery. Bawełniana, znoszona koszula. Strzelba Winchestera w dłoni. Karabin który wygrał Zachód. Twarz. Ogorzała od słońca, nieogolona, paskudna. Skórzany, kowbojski kapelusz.
Wzrok odpływa wraz z krwią. Ostatnie spojrzenie zahacza o odznakę.
Texas Ranger
Stukanie butów oddala się od miejsca w którym spoczywa trup. Najgorszy skurwiel wśród sprawiedliwych w tym cholernym mieście odchodzi, stukając podkutymi obcasami.
- To że jestem ostatni, nie znaczy, że macie taryfę ulgową! - rzuca do grupki rabusiów okradających sklep...
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: piątek, 6 lipca 2007, 23:18
autor: Ouzaru
Would you love a monsterman
could you understand
beauty of the beast
I would do it all for you
would you do it all
do it all for me...
Pięknie, pięknie
Wpadliście w moje lepkie od pajęczyny łapki i kto Wam teraz pomoże?
Czekam na zarys postaci na PW lub mailu, słodziaki moje koffane :*
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: piątek, 6 lipca 2007, 23:19
autor: Perzyn
To ja też, ja też zrobie małe wprowadzenie!
Było ciemno. W całym domu paliło się tylko jedno światło. Właśnie ten pokój był celem ubranego w długi płaszcz mężczyzny. Sprawnie przeskoczył ogrodzenie i bezszelestnie przebiegł przez ogród. Okno znajdowało się na pierwszym piętrze ale parapety wraz z rynną pozwoliły mu w trzech skokach dotrzeć na miejsce. Nikt nie znał jego prawdziwego imienia. Ci, którzy mieli go okazję poznać najczęściej nazywali go Arghh albo Bleurgh albo podobnie. I zawsze krztusili się przy tym własną krwią. Ci, którzy mieli okazję przeżyć spotkanie z nim mówili o nim Yinn. Mężczyzna siedzący w gabinecie natomiast krzyknął.
- Co tu się do chol... I to były jego ostatnie słowa. Ukryte dotychczas w rękawie ostrze przecięło tętnice szyjną. Szybka śmierć. Jedynie spadkobiercy mogą mieć pretensje ze względu na konieczność wymiany dywanu i malowania ścian. Bywa. Odwrócił się i zniknął w ciemnościach. Jutro na jego koncie znajdzie się okrągła sumka.

A tak wygląda.
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: sobota, 7 lipca 2007, 00:43
autor: Arxel
Ja też dam wprowadzenie.
Mężczyzna ciął płytko skalpelem. Przytrzymał okolice rozcięcia kleszczykami i zabrał się za ocenę obrażeń.
- Znowu to samo panie Crude. Niech pan zrozumie, że mimo sum, które wydaje pan na leczenie istnieje szansa, że pana nie wyleczę i... Słowa lekarza przerwała włochata ręką, która zacisnęła mu się na szyi.
- Albo mnie wyleczysz doktorku albo... wolisz nie wiedzieć co ci zrobię. Powiedział chrapliwym głosem wilkołak i rozluźnił uchwyt. Lekarz rozmasował sobie szyję.
- Dobrze ale lepiej by następnym razem pan tego nie robił. Pozostałym moim pacjentom mogłaby nie spodobać się moja śmierć Powiedział Jack i zabrał się za składanie pacjenta. Po godzinie wilkołak wyszedł, a Black wypił kolejną kawę. Odczekał chwilę aż minie zmęczenie wywołane leczeniem i wstał. Z wieszaka wziął czarny płaszcz i kapelusz. Zamknął za sobą drzwi i ruszył do swojego dostawcy po nowe leki i by wpłacić pieniądze Marco na przechowanie.

Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: sobota, 7 lipca 2007, 14:16
autor: Epyon
Potwierdzam swoja uczestnictwo w sesji. Koncepcję postaci otrzymasz niedługo, gdyż do końca się nie zdecydowałem.
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: sobota, 7 lipca 2007, 19:06
autor: Seth
Ja nie napiszę wprowadzenia, ale i tak się zgłoszę
Kartę podeślę na dniach, mimo dziwnego przeczucia że Narratorka zamknie mnie w klatce. Hm, ciekawe zoo (zuo?) by z tego powstało... Ja, z resztą ekipy sami w klatce.
Mrrr...
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: niedziela, 8 lipca 2007, 12:35
autor: Osoria
Czy mogłabym jeszcze ja się zgłosić?
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: niedziela, 8 lipca 2007, 17:18
autor: Ouzaru
Proszę jakiś zarys postaci na PW (tak jak pisałam we wstępie) i zobaczymy, co da się zrobić
Ciągle jest jedno miejsce wolne.
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: niedziela, 8 lipca 2007, 22:41
autor: Plomiennoluski
Hmm jak do Ouzu to ja sie zgłoszę, Ouzu już sama wie kto tam nadejdzie i sma wie kiedy
I zakrzykną biada, zdrada zdrada zdrada!
Ok, wróciłem a więc:
Przyjechał jakiś czas temu, już się zaaklimatyzował, on też zaliczył dno, tyle że się odbił, nie był aniołem, nie był też diabłem w ludzkiej skórze, po prostu żył. W domku na uboczu, jego ciało właśnie mechanicznie wykonywało kolejne powolne sekwencje ciosów, umysł mu błądził. Odgłosy strzałów na ulicy przypomniały mu o innych strzałach, zasadzka wysoko w górach, i po kiego biesa wysyłać ze zwiadem medyka chemika, zwłaszcza jeśli potem jakimś cudem sam się musi zszywać. To było miejsce dla niego, smok zwisający z jego szyi łypał raz rubinowym raz szmaragdowym oczkiem w równym rytmie. Tutaj przynajmniej mógł robić to co chciał w czasie wolnym. Kiedy trzeba zszywał ludzi i składał potłuczone klepsydry życia darowując ludziom cenne minuty i sekundy. Mógł się zająć alchemią, rozkładem i składaniem procesów zarówno życiowych jak i chemicznych. W dzisiejszych czasach wiązało się to zazwyczaj z nowymi prochami, tym też się zajmował, ale bardziej interesowały go mikstury i proszki starych alchemików. Dzwonek do drzwi, Złotooki podszedł do drzwi i otworzył. Nieznajomy z przewieszonym kimś przez ramię wzdrygnął się gdy zobaczył umięśnionego człowieka przy wejściu był schodek, tak więc jego wzrok musiał się prześlizgnąć z pooranej bliznami piersi aż do twarzy z dwoma gorejącymi złotymi oczyma.
-Wnieś go zanim się wykrwawi. Ciepły głos Seta przerwał ciszą spadających kropel deszczu.
Wyglądało na to że jego czas wolny chwilowo się skończył, nie było to zbytnim problemem, miał czas, czuł ze był już blisko rozwiązania zagadki... miał czas. Póki co nawyki dały o sobie znać od razu przeszedł do składania pechowca, pokazał tylko machnięciem ręki żeby stojący ciągle gość usiadł w fotelu. Wielu ludzi zaczęło od pewnego czasu nazywać jego chatkę domem na krawędzi. Ci, którzy przeżyli. Oczy gościa ślizgały się po ścianach, ale gdy co chwila zaczął napotykać zerkające z mroku smocze oczy postanowił utkwić oczy w jednym punkcie, mimo ciszy panującej wewnątrz czul się bardziej nieswojo niż na zewnątrz, na ulicy tego przeklętego miasta...
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: niedziela, 8 lipca 2007, 22:51
autor: Ouzaru
Przyjemnokluski, skoro masz się pojawić dopiero za jakiś czas, nie będę Cię liczyć do ogólnej puli graczy
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: poniedziałek, 9 lipca 2007, 19:30
autor: WinterWolf
Ajajaj... Ouzu znow jakas sesje klepie

Masz ty dziewczyno cierpliwosc i sile? Zazdroszcze

Ale ja nie o tym chcialam... Pytanko jest takie: poniewaz sesja zapowiada sie bardziej niz ciekawie to pragne wiedziec czy planujesz dolaczac kolejnych graczy w przyszlosci? Bo teraz nie bede probowac startowac nawet bo juz nie mam sily i czasu (a wlasnie sie zglosilam do kolejnej sesji -_- gupia, gupia WW -_-')
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: poniedziałek, 9 lipca 2007, 19:35
autor: Ouzaru
Podobnie jak Przyjemnokluski zasiądziesz na ławce rezerwowych. Mam nadzieję, że Ci to pasi? 
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: poniedziałek, 9 lipca 2007, 21:19
autor: WinterWolf
Jak najbardziej Milady

Dziękuję :*
(rozbraja mnie to jak nazywasz Płomiennołuskiego

)
Re: [Freestyle] Chaos w Mieście Grzechów
: wtorek, 17 lipca 2007, 19:34
autor: Ouzaru
Może dziś, może jutro. Ale sesja się niebawem zacznie, gdyż już mam to, co mi potrzebne. Zapewne codziennie będę pisać upka, ale dla innego gracza + informacje ogólne, co się dzieje w mieście w aktualnej chwili. Tak czy inaczej czytajcie każdy mój post, bo przecież czasami Wasze postacie się spotkają lub zobaczą. Jakieś uwagi? Propozycje? Ja jak zawsze jestem otwarta i chętna do współpracy =]