Strona 1 z 1

[Matrix] Trzecia płaszczyzna

: czwartek, 5 kwietnia 2007, 13:24
autor: Drzewiec
Witam. Jako szkolący się w rzemiośle MG mam zamiar sprawdzić się też na płaszczyźnie internetowej. Ale zamiast D&D, czy Warhammera chcę wnieść trochę oryginalności. Teraz padło na Matrixa.
Sesja poprowadzona będzie mniej więcej równolegle z Rewolucjami. Od razu mówię, że improwizuję- więc niech wam lepiej nie przeszkadzają odstępstwa od oryginału. Musicie spełniać moje warunku, a będzie dobrze.
Potrzebuję 4-5 graczy. Zaczynacie jako ludzie nieświadomi, czym jest Matrix (słówko o tym przy kartach postaci). Wybiorę najlepszych, z najlepszymi historiami, tak, by drużyna była zróżnicowana. A teraz tytułem wstępu...

***
W Zionie panował popłoch. Wiedzieli, na co się szykują. Wiedzieli, co mieli zrobić. Każdy angażował się w wojnę. A przede wszystkim w ostatnią bitwę tej wojny.
Każdy miał swoje zadanie. Pracowali niczym maszyny. Ale oni nie chcieli tego porównania. Chcieli pracować jak ludzie. Ostatni ludzie tego świata.
W Kwaterze Głównej wrzało. Wszystko zależało od Rady. No i to oczekiwanie... Wybraniec. Jedni w niego wierzyli, inni nie. Przez niego wybuchały sprzeczki, kłótnie. A wiadomo, że na kilka dni przed inwazją Maszyn, żadna kłótnia nie działa dobrze.
Niobe weszła do Kwatery. Szybkim krokiem przemknęła przez korytarze, mijając żołnierzy, przełożonych, czy zaopatrzeniowców. Poprawiła okulary i pchnęła jedne z metalowych drzwi.
- Jestem- zameldowała. Średniego wzrostu mężczyzna, ślęczący nad komputerem, odwrócił głowę. Na ekranie te zielone, skaczące cyferki, formujące kody... dla zwykłego człowieka po prostu cyfry, dla ludzi z Zionu wydarzenia, miejsca, agenci.
- Dobrze, Niobe. Nie mozemy tracić czasu. Słyszałaś, co chce zrobić Neo i Trinity?- zpaytał się ciepłym głosem mężczyzna.
- Słyszałam.
- I...?
- Zrobiłabym to samo. Ale nie jestem Wybrańćem- odrzekła i chwyciła papiery, które podał jej sprzętowiec.
- Oni też nie są...- mruknął i znów wlepił wzrok w monitor.
- Cóż, może nie są Wybrańcami. Ale mają moc. Mogą być Wybawcami- zaczęła przeglądać karty Niobe.- Nasza wojna jest dziwna... My walczymy w Zionie. Neo, Trinity walczą poza naszymi granicami. W Matrixie, lub...- nie dokończyła.- A ci będą trzecią płaszczyzną.
- Tylko nie rozumiem, czemu nie poślą kogoś z naszych... Niech Wyrocznia mówi, co chce, ale to dodatkowe szkolenia, dodatkowe tłumaczenia, a my na to, do cholery, nie mamy czasu!- podniósł głos mężczyzna. Niobe nie odpowiedziała.
Podeszła do fotela i mruknęła tylko:
- Wchodzę...

A w Nowym Jorku, którego nie było, życie toczyło się całkiem przyjemnie... Czy naprawdę chcecie dowiedzieć się, co z tym światem jest nie tak?

***
Zaczynacie w Nowym Jorku, jako postaci zwykłe, niewtajemniczone. I tyle, co do wyznaczników. Popiszcie się kreatywnością.

Imię i nazwisko:

Ksywka:

Płeć:

Wiek:

Zawód:

Miejsce urodzenia:

Wygląd

HISTORIA POSTACI:

Cecha główna (o co chodzi? no więc o to, w czym dana postać jest najlepsza. Moze to być Siła, Zręczność, Inteligencja, Wiedza, Kreatywność, albo sami coś wymyślcie. Tylko jedna rzecz):

Zdolności/umiejętności (wymyślcie sobie po 4 i rozdzielcie punkty. Nie będę dawał ich liczby, ale nie przyjmę postaci przegiętych. Uznajemy, że maksymalna liczba punktów na cechę to 6):


No i to chyba tyle, jakby coś, zedytuję tego posta. KP do mnie na PW. Zaczniemy, gdy zyskam odpowiednią liczbę odpowiednich graczy.
No i warto jednak znać Matrixa. Bez tego ani rusz ;).

Pozdrawiam
Drzewiec

: czwartek, 5 kwietnia 2007, 14:55
autor: Tevery Best
Karta poszła. Super pomysł, ale MG będzie miał przerąbane...

: czwartek, 5 kwietnia 2007, 15:58
autor: Deep
Zaklepuje sobie miejsce!
Karta najpóźniej jutro.

: piątek, 6 kwietnia 2007, 08:53
autor: Drzewiec
Na razie mam tylko 1 KP. Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze interesuje się Matrixem bo fajnie byłoby zacząć jeszcze dziś. Czekam :)

: piątek, 6 kwietnia 2007, 09:46
autor: Nekonushi
Ja mógłbym, ale nie zabardzo odpowiada mi karta postaci .... no dobra niech będzie ale Matrixa oglądałem 3 lata temu i za **** go nie pamiętam.

Imię i Nazwisko : Paul Phoenix
Ksywka : Kot
Płeć : Męska
Wiek : 13 lat
Zawód : Uczeń
Miejsce urodzenia : Great Brittan
Wygląd : Młody, wzrost proporcjonalny do wieku, czarne rozczochrane włosy, piwne oczy, trochę gruby, ubiera się (w Matrixie) w metalowe bluzy i spodnie Moro
Cecha główna : Inteligencja
Historia Postaci : Urodził się w Wielkiej Brytani i tam uczył się w podstawówce. Miał tam takie zdolności, że został wysłany do gimnazjalno/licealno/studialnej szkoły informatycznej z internatem. Tam żyje i uczy się od jakiegoś roku.
Cecha główna : Inteligencja (mógłbym wymyślić coś innego, ale to mi się podoba najbardziej)
Umiejętności : Informatyka - 6 (zarówno ta w Matrixie jak i hacking w stylu tego, co robił Tank)
Strzelanie z broni palnej - 4 (zawsze chodził po szkole do kafejek internetowych, salonów gier i strzelnic)
Wiedza podstawowa - 3 (jakoś nigdy mu aż tak dobrze nie wychodziła)
Dyplomacja - 4 (zawsze był w tym dobry)

: piątek, 6 kwietnia 2007, 09:57
autor: Drzewiec
Czyli tak...

1. Karty do mnie na PW
2. 13 lat... Hmm, zachowajmy realność, 13-latka raczej nikt nie wybierze na zbawiciela świata. Tym bardziej, że 13-latek raczej nie jest mistrzem w posługiwaniu się bronią... a obawiam się, że salony to nie prawdziwa broń. Oczekuję postaci dorosłej.
3. Historia postaci to niestety kpina. Nic o rodzinie, ideałach, po prostu urodził się i żyje. Odpada.
No i po 4, jeśli nie czujesz się w Matrixie zbyt pewnie, to nikt nie zmusza Cię do uczestnictwa. To nie wy mi robicie łaskę uczestnicząc w sesji :P/
Sorry za krytykę, ale nikt przed Tobą bram nie zamyka- popraw i prześlij na PW, jeśli chcesz brać udział.

: piątek, 6 kwietnia 2007, 10:12
autor: Deep
Poszła karta. Mam nadzieję, że ok. Odpisz na PW jak coś nie tak.

: piątek, 6 kwietnia 2007, 18:56
autor: Nadir
Ja z chęcią zagram, ale dopiero po świętach. Chwilowo brak czasu na konstruowanie ciekawych postaci. Także jeśli MG jest zainteresowany moja osoba i zechce na mnie poczekać badz wcielić mnie to akcji w czasie gry to podeśle karte we wtorek. No najpozniej w srode ;)

: piątek, 6 kwietnia 2007, 19:12
autor: Drzewiec
Cóż, MG jest zdesperowany, bo jego oryginalna sesja, pierwsza w tym uniwersum na forum nie cieszy się zbytnią popularnością. MG nie ma też bardzo dużo czasu, tak jak wszyscy, ale jest w stanie napisać 1, czy 2 posty na dobę. Więc, Nadirze, zależy od liczby graczy. Jeśli zyskam odpowiednią ilość wkrótce, to zaczniemy, a jeśli nie, to cóż, będzie dla Ciebie miejsce.
Ale gdybyś podesłał mi kartę wkrótce to mógłbym pokierować twoją postacią na samym początku. Zależy od Ciebie

Pozdrawiam

PS. Na razie do gry wchodzą Tevery Best i Deep.

: niedziela, 8 kwietnia 2007, 13:41
autor: Mekow
Brzmi ciekawie. Podoba mi się, że zaczynamy jako podłączeni i nic nie wiemy.
Zgłaszam się.

: niedziela, 8 kwietnia 2007, 13:50
autor: Drzewiec
Mekow pisze:Brzmi ciekawie. Podoba mi się, że zaczynamy jako podłączeni i nic nie wiemy.
Zgłaszam się.
Super. Proszę o kartę na PW. Będziesz 3 graczem, 4 będzie albo Nadir, albo ktoś inny, o ile wyśle kartę wcześniej. Prawo dżungli :D

Chciałbym zacząć jutro... ale nie wiem, czy to realne, wszystko zależy od graczy :)

: niedziela, 8 kwietnia 2007, 14:44
autor: szturm
Mistrzuniu, karta poszła. ^^

: niedziela, 15 kwietnia 2007, 21:52
autor: scorez
Puściłem kartę... może uda mi się jeszcze załapać. :) Może... trzecia płaszczyzna może być ciekawa.

: niedziela, 15 kwietnia 2007, 21:59
autor: szturm
Pomijając drobny fakt, że od pewnego czasu już gramy. Ale, kto wie, może encik cię wrzuci.

: poniedziałek, 16 kwietnia 2007, 20:48
autor: scorez
Napisałem mu w moim mniemaniu ładniutką kartę i mam nadzieję że ewiec mnie jednak mimo wszystko przyjmie.