Poszukiwani są gracze (i ew. MG). Chętni do przeżycia przygody we wspaniałym świecie Rokuganu rekeutowani będą (aż do ilości 4) do skutku bądź aż mi się znudzi. Nieznajacy systemu (Legenda Pięciu Kręgów) mogą zajrzeć na strony l5k.valkiria.net; zielony-smok.w.interia.pl. Zachęcamy też do samodzielnych poszukiwań materiałów dodatkowych (i raportowania o nich MG )
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Craw: <cichutkim głosem> według Morfa... Ale ostrzegam, że ja mam tylko podręcznik podstawowy, i raczej bliskie zeru doświadczenie jako MG w tym świecie (nie pisałbyś się na MG na czas pojedyńczej sesji, żebym zobaczył kogoś doświadczonego w akcji??) i pytanie z gatunku rzeczywistych - jaka okolica Silesii?? Bo jak w miarę blisko Wrocka to bym chętnie Drogę Smoka pożyczył
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
BlindKitty: Hmm... Wygląda na to, że póki co masz dwóch graczy, Kochanie Zobaczymy co dalej... Heh... Chyba znów nie uda nam sie zagrać razem... <mruczy coś pod nosem niezadowolona z takiego obrotu sprawy>
Szkoda Hm, Wilczku, po siedem złotych od łebka trzeba będzie wyegzekwować na własny egzemplarz ale nic to hm, dam im jeszcze 24h, jak do tego czasu nikt się nie zgłosi, to robimy sesję z dwójką graczy
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Widze malo chetnych :/ Tak czy inaczej, jesli nadal chcesz prowadzic, zaraz zabiore sie za tworzenie postaci. Bedzie to szermierz od Zurawi, czyli standard ^_^
Poprowadzę, poprowadzę. Może się ktoś jeszcze kiedyś przekona do grania w L5K Hm, Żuraw? Let it be, jak mawiają Brytole - Wilczku, masz podręcznik, twórz Żurawia A ja w takim razie zabieram się za przygotowanie psychiczne do prowadzenia tego bajzlu Wystartujemy jutro około 1900 - 2000 czasu lokalnego
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Wiem że ble, ale już jednej drużynie klan wybierałaś Zresztą, zawsze zostaje Uczeń Innej Szkoły, albo co takiego Tylko szkoda że nie będę mógł tutaj zastosować Kakashiego, będzie trzeba stworzyć kolejnego NPC
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Tak, cała ekipa z jednego klanu. Historia postaci niech będzie, ale stosunkowo krótka - macie około 17 - 18 lat, jesteście rok, dwa, najwyżej trzy po ceremoni gempukku i trzeba mniej więcej opisać co się z wami działo od czasu gempukku. Jak ktoś chce coś więcej o dzieciństwie, nauce w szkole etc., to też można, ale nie będę tego wymagał Tym razem
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Ja się piszę. Dzięki blind za zaproszenie. Postaram się nadrobic zaległości od nie grania w rpg przez jakieś pół roku. Pamietasz sesje z tamtym mg( ), z którym mielismy do czynienia?