Heh, czyli znowu biedna będzie musiała znosić Conna plującego na podłogę

?
Myślę, że to troche potrwa, zanim tamci się zorientują. A przez ten czas, smarkacza można umiescić w innym miejscu.
Czujka- dobry pomysł.
A z Jordanem myślę, że lepiej nawiązać kontakt od razu. Myślę, ze nasi wrogowie nie będą się patyczkowac, a wtyki w policji pewnie mają. A może nawet w tej całej fundacji...
A co za problem zdobyć dane o naszej watasze... przynjamniej ludzkie, oficjalne.
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.