Ależ cieszę się, cieszę

A Bishop załatwił mu narkozę naturalną metodą

Adam obudzi się dzięki niej w ambulatorium, jak będzie już wyleczony - a tak, to by cierpiał po drodze.
Przy okazji zwróćcie proszę uwagę, że nasz ostatni dialog (ten wstawiony przez Zetha), jest dość chaotyczny, niechronologiczny. Nie uważacie?
Mnie zdarzyło się ociągać z umieszczeniem odpisu, ale był to koszt wygładzania szczegółów, więc na tym przykładzie pragnę zaznaczyć, że moje postępowanie podczas pisania miało dobre intencje... Podobnie jak Zetha, który skleił dialog szybko - o co go poproszono

PS. Koniecznie muszę się troszkę zdrzemnąć po pracy. Odpis będzie popołudniu.