Mg sobie myśli pewnie "Ha, więcej ofiar to i zabawa większa! To oznacza także więcej możliwych.... wypadków przy pracy Buahahahaha!" (zgonów, znaczy się)
Dobra, dobra zrozumiałem aluzje
Ostatnio zmieniony niedziela, 22 lutego 2009, 11:21 przez Sciass, łącznie zmieniany 1 raz.
Sciass pisze:Mg sobie myśli pewnie "Ha, więcej ofiar to i zabawa większa! To oznacza także więcej możliwych.... wypadków przy pracy Buahahahaha!" (zgonów, znaczy się)
OMG! Marvel. ostatnio byłam tak zabiegana tylko na bieżące sesje odpisywywalam a tu w rekrutacji takie cacko sie szykuje. Zaczynam pracować nad karta. ( jeśli sa jeszcze miejsca?)
Bogus pisze:ja tez sie zglaszam (przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam komputera z polskim jezykiem) karte wysle dzis wieczorem lub w nocy.
pozdro
Zainstaluj sobie Mozille i tam będziesz miał polski słownik. Potem on ci będzie podkreslal błędy i sobie będziesz poprawiał. Ja tak samo mam komputer amerykański, mieszkam w USA.
Samanta Bloodmoon
Fire and ice, somehow existing together without destroying each other. More proof that I belonged with him.
-Bella Cullen, Breaking Dawn
Epyon pisze:Do poniedziałku chyba zapomnę kim gram (już zapomniałem? ). Ale cóż, będziemy cierpliwie czekać.
Nie tylko Ty, Epyon... Ja też już zapomniałem - nie dość że o tym, kim gram, to że jest jeszcze taka rekrutacja xD. A MG to chyba kamikadze, chyba że większość graczy ma stanowić mięso armatnie . Czekamy na sesję, Bussumarus!
... A korzystając z okazji, zapraszam do mojej Młotkowej rekrutacji, jeśli lubisz mroczne klimaty i historie które nie kończą się uratowaniem uniwersum, to ta sesja jest czymś dla Ciebie, drogi graczu . No co, trza się reklamować wszędzie, gdzie tylko można, nie? xD.
Niebo i piekło są w nas, wraz ze wszelkimi ich bogami...
- Pussy Warhammer? - spytała Ouzi.
- Tak, to taki, gdzie drużynę tworzą same elfy. - odparł Serge.
Ale sesja marvela nie musi konczyc się ratowaniem universum. ;[ W końcu w Marvelu mamy takich ulicznych superherosów jak Spiderman czy Daredevil ale rownież takich międzygalaktycznych jak Dr. Strange czy X-meni
Brzoza pisze:Ale sesja marvela nie musi konczyc się ratowaniem universum. ;[ W końcu w Marvelu mamy takich ulicznych superherosów jak Spiderman czy Daredevil ale rownież takich międzygalaktycznych jak Dr. Strange czy X-meni
Brzoza, pisząc o ratowaniu uniwersum miałem na myśli bardziej Dungeons & Dragons niż Marvela . Nawet w międzygalaktycznych X-Men (których jestem fanatykiem, tak na marginesie) nie da się zabić Magneto zwalając mu coś na głowę, tak jak można zabić lodowego smoka (czy co tam) w DeDekach - o to mi chodziło. Wiadomo, że komiksy to styl 'heroic', ale nie taki jak w D&D (choć u Marvela bohaterowie zbyt często zmartwychwstają moim zdaniem xD). Ale to nie temat na takie dywagacje, nie będziemy robić offtop'a .
Czekam na sesję
Niebo i piekło są w nas, wraz ze wszelkimi ich bogami...
- Pussy Warhammer? - spytała Ouzi.
- Tak, to taki, gdzie drużynę tworzą same elfy. - odparł Serge.
(choć u Marvela bohaterowie zbyt często zmartwychwstają moim zdaniem xD). Ale to nie temat na takie dywagacje, nie będziemy robić offtop'a .
jaki tam offtop, zawsze moze powstac jakas konstruktywna rozmowa o graniu w świecie amerykanskiego komiksu.
A co do umierania - standardowy preceder. Ile razy ginął batman i wstawal z martwych to nie wiem. Dobrze że Cap'a nie wskrzeszają.