 Ale tak "kuchnia własna" mnie przeraża
 Ale tak "kuchnia własna" mnie przeraża  Mam się bac?
 Mam się bac?Łącznie mam 3 karty postaci. Dziś będę przesyłać na PW uwagi co do nich.



 Ale tak "kuchnia własna" mnie przeraża
 Ale tak "kuchnia własna" mnie przeraża  Mam się bac?
 Mam się bac?



 . Kaw, o ile nie zmieniła konceptu, i Necron wnieśliby wkład mechaników, ja kowal-metalurg-alchemik (no i pewnie inni Alchemicy też się trafią) i BK - dziecko niespodzianka. Jeżeli zdołamy się dogadać to... świat już nigdy nie będzie taki sam
 . Kaw, o ile nie zmieniła konceptu, i Necron wnieśliby wkład mechaników, ja kowal-metalurg-alchemik (no i pewnie inni Alchemicy też się trafią) i BK - dziecko niespodzianka. Jeżeli zdołamy się dogadać to... świat już nigdy nie będzie taki sam   
  .
 .


 .
 .

 ).
).

 choc jak zwykle mam watpliwosci
 choc jak zwykle mam watpliwosci 




















 . Pzoa tym to lekarz, iwęc myslałem nad bardziej medyczną transmutacją, jak rozrzedzanie krwi, w celu kliwidacji zatorów, blokowanie jej w miejscu rany czy zwyczajne gotowanie kogoś od środka..x]
. Pzoa tym to lekarz, iwęc myslałem nad bardziej medyczną transmutacją, jak rozrzedzanie krwi, w celu kliwidacji zatorów, blokowanie jej w miejscu rany czy zwyczajne gotowanie kogoś od środka..x]





 spokojnie, w WW trzeba wierzyc, zabiegana istotka, ma wiele na glowie, nawet pomimo uzywania tego samego szamponu co Angua ze Strazy
 spokojnie, w WW trzeba wierzyc, zabiegana istotka, ma wiele na glowie, nawet pomimo uzywania tego samego szamponu co Angua ze Strazy  generalnie cierpliwosc doradzana, to moze cos sie ruszy
 generalnie cierpliwosc doradzana, to moze cos sie ruszy 
