Czuję się troszeczkę napadnięty, więc już się bronię!:D Być może użycie słowa "konsultowane" nie było najtrafniejsze. Wystarczyłoby mi po prostu, zobaczenie danego posta przed jego wysłaniem, bo o ile to, że ktoś puścił bąka nic mi nie "zepsuję", to rozmowa z karczmarzem już może. Najwidoczniej mamy nieco inne oczekiwania co do sesji- Ty jesteś bardziej nastawiony na jej współtworzenie, dlatego "zapłonąłeś świętym gniewem".

Podejdźmy jednak do sprawy spokojnie, jak dorośli, (a wnioskując z Twojego posta, taką osobą właśnie jesteś) nie rzucając się do rozwiązań typu "albo, albo". Jestem skłonny do kompromisów i ochoczo przyjmę rady, bo nie ukrywam, że ostatnią sesję na forum prowadziłem dawno, dawno temu (ale prawda!).
Co do posta to nie zawiera żadnych treści, które by mnie specjalnie kuły, czy coś mi "psuły". Co prawda troszku bym się wkurzył (bo chyba nie konsultowałeś tego z innymi graczami), że poruszasz innymi BG, gdybym był na ich miejscu, ale to wasza sprawa. Mam nadzieję, że jakoś się "utrzemy" i stworzymy sprawną maszynę.
Również pozdrawiam (a co mi tam!).
