
[brak] Goblińska Relikwia

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Ludzie no i co z wami? Było tylu chętnych, a teraz nic. Szkoda 

Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.

-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Cóż... ja chętnie bym zagrał, ale... jakoś tak ostatnio straciłem ochotę na sesje online, nie dają mi już takiej frajdy. Dobra - sesje jeszcze tak, ale tylko Naruto, do innych nawet mi się kart nie chcę pisać :/ Brakuje mi jakiejś sesyjki w realu...
Jak coś, to spróbuj za pół roku - może mi przejdzie
Jak coś, to spróbuj za pół roku - może mi przejdzie



Czerwona Orientalna Prawica

-
- Marynarz
- Posty: 346
- Rejestracja: piątek, 7 grudnia 2007, 09:48
- Numer GG: 0
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Ja tej karty chyba jednak nie napiszę... Możesz to potraktować jako swojego rodzaju zemstę xD.
For Honor & BIG Money!

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: [brak] Goblińska Relikwia
No, mimo wszystko jedną kartę mam i jedna jest w robieniu.... rekrutacja trwa.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.

-
- Pomywacz
- Posty: 54
- Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 16:50
- Numer GG: 0
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Karta Postaci wysłana co Prawda Słaba ale jest:)
Dostosowałem sie do Kolegi i Jestem Również Uzależniony od Grzybków
Dostosowałem sie do Kolegi i Jestem Również Uzależniony od Grzybków
"Jest tylko jedna droga do śmierci dla zawodowego żołnierza: od ostatniego naboju w ostatniej bitwie podczas ostatniej wojny." George Patton

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Mam dwie karty, choć nie jest to winik zadowalający, to jak dostanę jeszcze dwie (najlepiej trzy/cztery) to możemy zaczynać.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.

-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
- Numer GG: 11926008
- Lokalizacja: Gniezno
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Ja coś niedługo sklecę, jednak o goblinach za wiele nie wiem więc nie licz na 2 stronki a4 ^_^"
Va faill, dhoine...

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Super! Razem z Urizielem będę miał cztery KP... poczekam na 5/6 choć jak nie napłyną do piątku to i tak założę sesję. Podejrzewam, że w sobotę.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.

-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
- Numer GG: 11926008
- Lokalizacja: Gniezno
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Spróbuję jeszcze kumpla namówić, ale to będzie jego 1 sesja więc nie bij go
Dioskias się zowie. Pozdr

Va faill, dhoine...

-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
- Numer GG: 11926008
- Lokalizacja: Gniezno
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Ehh, chyba trochę zbytnio się rozpisałem
ale jest moja karta. Mieliśmy je podawać tutaj, więc oto jest:
Imię: Grilldo
Wiek: Nastolatek
Wygląd: Przeciętny wzrost, szczupły, zawsze nosi zatknięte za lewym uchem śmieszne pióro (które jego zdaniem czyni go groźniejszym), lubi często przybierać groźną minę, zestresowany mruga okiem ( taki tik
)
Historia:Dawno, dawno temu . . . , kiedy był jeszcze małym szkrabem, babcia opowiadała mu bajki (oczywiście z palca wyssane), jakoby jego prapra...pradziadek był najstraszliwszym i najgroźniejszym z goblinów, bezlitosnym wobec ludzi, rozrywającym na kawałki trolle ...
Młody w to uwierzył i wierzy do dziś. Postanowił być tak samo zły i straszny, chciał, aby wszyscy bali się nawet wymówić jego imienia (początkowo nawet próbował jakoś przekręcać litery w imieniu, by utworzyć jakąś groźną ksywkę, ale wyszło mu tylko Lord Gil, więc zrezygnował
). W rzeczywistości jednak nie był w stanie skrzywdzić z zimną krwią choćby muchy, poza tym był dość niezdarny. Złym goblinem stara się być do dziś, nie poddaje się wierząc, że kiedyś mu się uda. Tjaa...
Aby sam sobie udowodnić, że potrafi być okropny, podkrada różne rzeczy innym goblinom.
Charakter:
-oddawaj mój patyk! - krzyknął do Grilldo maluch - jest mój!
Złodziejaszek wykrzywił się w paskudnym uśmiechu, patrząc spode łba - Złamię ci go! Gdzie kamień?!
-Przecież nie mam żadnego kamienia! - mały już prawie płakał - ja chcę mój paatyyk!
Grilldo spojrzał groźnie, wyginając lekko zdobycz. Wiedział, że jego pradziadziuś posiadał swoją moc dzięki legendarnemu (według babci) kryształowi, zwanym Czarnym Diamentem Mroku. Ostatniej nocy przyśniło mu się, że ma go ów dzieciak.
W oku malca zakręciła się łza. Opryszek próbował opanować swoją litość - "uda mi się. Teraz napewno mi się uda" - patrzył prosto w zapłakane oczęta. Nie potrafił. Nie potrafił złamać głupiego patyka.
Nagle ktoś mu go wyrwał, Grilldo zdenerwował się i odebrał go zamaszystym ruchem, dźgając się w oko. Znowu. Zdarzało mu się to na tyle często, że jego organizm wykształcił w obronie własnej wyspecjalizowany tik nerwowy - w sytuacjach stresowych jego oko automatycznie zaczyna w niekontrolowany sposób mrugać.
Goblin ze złością cisnął patykiem w ziemię, trafiając w mały palec u stopy. Stosownego mechanizmu obronnego jeszcze nie wykształcił. Zaklął pod nosem i odszedł, lekko utykając. - zabiję go! - mamrotał po drodze, nadzwyczaj szczerze wierząc w swoje słowa - może jutro
- Co tam mamroczesz? -starszy brat malca był wyższy i szerszy od Grilldo. Groźny był z pewnością nie tylko wyglądem
- za-za-za... zakleję to!- zakrzyknął radośnie, wskazując skaleczony palec, gdy już przestał się jąkać - O tak! Jutro zakleję! Dokładnie tak! - uśmiechnął się nienaturalnie szeroko, wycofując się i mrugając wściekle. Po chwili uciekł potykając się o własne nogi.
Gdyby babcia nagle zmartwychwstała, na pewno powiedziała by kochanemu wnusiowi, że to były tylko zmyślone bajki. Chociaż pewnie by nie zdążyła, bo widząc, co jej kochany wnusio wyprawia, od razu umarła by znowu
Umiejętności: Ma zdolności akrobatyczne, jednak łatwo się stresuje, co podczas tych wygibasów zwykle przynosi opłakane skutki. Oprócz tego potrafi władać sztyletem: obierać jabłka, rysować na piasku, pisać bzdurne znaczki na drzewach i krzywo kroić mięso.
Profesja: złodziej
Ekwipunek: sztylecik, piórko

Imię: Grilldo
Wiek: Nastolatek
Wygląd: Przeciętny wzrost, szczupły, zawsze nosi zatknięte za lewym uchem śmieszne pióro (które jego zdaniem czyni go groźniejszym), lubi często przybierać groźną minę, zestresowany mruga okiem ( taki tik

Historia:Dawno, dawno temu . . . , kiedy był jeszcze małym szkrabem, babcia opowiadała mu bajki (oczywiście z palca wyssane), jakoby jego prapra...pradziadek był najstraszliwszym i najgroźniejszym z goblinów, bezlitosnym wobec ludzi, rozrywającym na kawałki trolle ...

Młody w to uwierzył i wierzy do dziś. Postanowił być tak samo zły i straszny, chciał, aby wszyscy bali się nawet wymówić jego imienia (początkowo nawet próbował jakoś przekręcać litery w imieniu, by utworzyć jakąś groźną ksywkę, ale wyszło mu tylko Lord Gil, więc zrezygnował

Aby sam sobie udowodnić, że potrafi być okropny, podkrada różne rzeczy innym goblinom.
Charakter:
-oddawaj mój patyk! - krzyknął do Grilldo maluch - jest mój!
Złodziejaszek wykrzywił się w paskudnym uśmiechu, patrząc spode łba - Złamię ci go! Gdzie kamień?!
-Przecież nie mam żadnego kamienia! - mały już prawie płakał - ja chcę mój paatyyk!
Grilldo spojrzał groźnie, wyginając lekko zdobycz. Wiedział, że jego pradziadziuś posiadał swoją moc dzięki legendarnemu (według babci) kryształowi, zwanym Czarnym Diamentem Mroku. Ostatniej nocy przyśniło mu się, że ma go ów dzieciak.
W oku malca zakręciła się łza. Opryszek próbował opanować swoją litość - "uda mi się. Teraz napewno mi się uda" - patrzył prosto w zapłakane oczęta. Nie potrafił. Nie potrafił złamać głupiego patyka.
Nagle ktoś mu go wyrwał, Grilldo zdenerwował się i odebrał go zamaszystym ruchem, dźgając się w oko. Znowu. Zdarzało mu się to na tyle często, że jego organizm wykształcił w obronie własnej wyspecjalizowany tik nerwowy - w sytuacjach stresowych jego oko automatycznie zaczyna w niekontrolowany sposób mrugać.
Goblin ze złością cisnął patykiem w ziemię, trafiając w mały palec u stopy. Stosownego mechanizmu obronnego jeszcze nie wykształcił. Zaklął pod nosem i odszedł, lekko utykając. - zabiję go! - mamrotał po drodze, nadzwyczaj szczerze wierząc w swoje słowa - może jutro
- Co tam mamroczesz? -starszy brat malca był wyższy i szerszy od Grilldo. Groźny był z pewnością nie tylko wyglądem
- za-za-za... zakleję to!- zakrzyknął radośnie, wskazując skaleczony palec, gdy już przestał się jąkać - O tak! Jutro zakleję! Dokładnie tak! - uśmiechnął się nienaturalnie szeroko, wycofując się i mrugając wściekle. Po chwili uciekł potykając się o własne nogi.
Gdyby babcia nagle zmartwychwstała, na pewno powiedziała by kochanemu wnusiowi, że to były tylko zmyślone bajki. Chociaż pewnie by nie zdążyła, bo widząc, co jej kochany wnusio wyprawia, od razu umarła by znowu

Umiejętności: Ma zdolności akrobatyczne, jednak łatwo się stresuje, co podczas tych wygibasów zwykle przynosi opłakane skutki. Oprócz tego potrafi władać sztyletem: obierać jabłka, rysować na piasku, pisać bzdurne znaczki na drzewach i krzywo kroić mięso.
Profesja: złodziej
Ekwipunek: sztylecik, piórko
Va faill, dhoine...

-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Re: [brak] Goblińska Relikwia
... weź mnie nie dołuj stary... ja rozumiem - za mało, ale za dużo?!?!?!Uriziel pisze:Ehh, chyba trochę zbytnio się rozpisałem![]()


Czerwona Orientalna Prawica

-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
- Numer GG: 11926008
- Lokalizacja: Gniezno
Re: [brak] Goblińska Relikwia
No wiesz, początkowo myślałem, że nie wydukam nawet tyle, więc jak na KP goblina to nawet nieźle. I nie jestem stary
A co do tego mojego kumpla co miał dołączyć to raczej nie będzie go. Szkoda.

A co do tego mojego kumpla co miał dołączyć to raczej nie będzie go. Szkoda.
Va faill, dhoine...

-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Azrael jak myślisz możemy ruszać???bo więcej osób to chyba nie będzie,a jeśli tak to się dołączy w trakcie.

-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
- Numer GG: 11926008
- Lokalizacja: Gniezno
Re: [brak] Goblińska Relikwia
poczekajcie jeszcze do jutra, Dioskias jednak przyjdzie. 

Va faill, dhoine...

-
- Pomywacz
- Posty: 54
- Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 16:50
- Numer GG: 0
Re: [brak] Goblińska Relikwia
to Gramy w Końcu czy nie???
"Jest tylko jedna droga do śmierci dla zawodowego żołnierza: od ostatniego naboju w ostatniej bitwie podczas ostatniej wojny." George Patton

-
- Mat
- Posty: 448
- Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
- Numer GG: 10328396
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Właśnie jedźmy już bo nigdy nie zaczniemy.Olać dioskasa,nie pisze jego problem.

-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: [brak] Goblińska Relikwia
Jutro spróbuję rozpocząć, choć rekrutacja wciąż trwa.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
