[brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja wznowiona]

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze

Post autor: Bielik »

Kawairashii- karta przyjęta pojawisz się w następnym poście...
Smoku- przykro mi ale z większą ilością postaci już chyba sobie nie poradzę...
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Smoku
Marynarz
Marynarz
Posty: 332
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Kontakt:

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Smoku »

ok trudno, nie ma sprawy ;)
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Kawairashii »

Może jednak znajdzie się miejsce, z tego co wiem, to im nas więcej tym raźniej.
Mówie tak, bo może Smoku zagra Kozłem dla mojej Koźlicy hehe :lol:
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
Smoku
Marynarz
Marynarz
Posty: 332
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Kontakt:

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Smoku »

kozłem? :D to takim jak kozioludzie z diablo? :D
wkręcić fabularnie to w przypadku takiej sesji nie jest zbytnio trudne, np postac już wcześniej była w więzieniu i dajmy na to przebywała w karcerze, potem wyszął i dołączyła do reszty :D
z tym że Bielik pisał że może sobie nie poradzic juz z taką ilością graczy, ale jak coś to jestem chętny ;P
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Bielik »

Smoku

Jeśli uda Ci się zrobić postać dzisiaj do 18 to dołączę Cię jeszcze. Ale ty już będziesz ostatnią osobą którą przyjmę. Bardzo także było by mi na rękę gdybyś zrobił postać tej samej rasy co Kawairashii...

Kawairashii
Sesja nie dzieje się w "naszym świecie", ale można założyć, że przybywasz z terenów o podobnym wyglądzie, klimacie itp. i przybyłaś na te tereny przypominające Europę w czasie średniowiecza, gdyż na jego podstawie będę opisywał wygląd miast.
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Smoku
Marynarz
Marynarz
Posty: 332
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Kontakt:

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Smoku »

Imię i Nazwisko/ Przezwisko: prawdziwa tożsamość nie znana, otrzymane imię Mort, nazwiska nie posiada, pseudonim z racji wykonywanego zawodu, po prostu KAT
Rasa: Harmia kozioczłek ;p
Profesja: kat
Preferowana broń: szeroko pojęte cięzki topory dwuręczne, topór katowski cięzko jest nazwać bronią, prędzej narzędziem, gdyż skutecznośc tego w walce jest bardzo znikoma, tzn dysponując odpowiednią siłą, da sie powalić przeciwnika czy przeciwników, ale w zasadzie na tym sie kończy, jednak pracując jako drwal,czeladnik później kowal, wykuwał także i topory bojowe, więc radzi sobie z nimi bardzo skutecznie
Umiejętności:
wysoko ponadprzeciętna siła
znajomośc i umiejętnośc obsługi broni, maszyn i urządzeń służacych do tortur, bądź wykonywania wyroków
wyciąganie informacji metodą przesłuchań
znajomośc sztuki kowalskiej

Cechy charakteru: wyprany z emocji, wydaje się być na wszytko obojętny, cichy i spokojny, bardzo rzadko się odzywa, lojalny wobec przełożonych wykonuje polecenia bez zadawania pytań
Historia(musicie w niej trafić do więzienia z jakiegokolwiek powodu): jego prawdziwe pochodzenie nie jest mu znane, wiadomo tylko że jako niemowlę jechał przez las karetą z jakimiś ludzmi, wóz wpadł w pułapke zastawioną przez zbójców, pasażerowie zostali zabici, najprawdopodobniej ktoś z nich stawiał opór, po czym zbójcy złupili coś się dało i uciekli, zawiniętego w bet dziecka może nawet nie zauwazyli, a może ich nie interesowało, do zdarzenia doszło na lesnej drodze w poblizu miasteczka, na miejsce wpierw trafiła mieszkająca pod lasem zielarka, wygnana z miasta, uznawana za starą wariatkę i szamankę, znalazła niemowlę i zabrała je do siebie, zanim na miejscu zdążył pojawic się patrol, jako że nigdy nie miała ona dzieci ani żadnej rodziny, więc zaczęła je wychowywać, po upływie lat już bedąc młodzieńcem, został zauważony pod chatą przez grupkę strażników miejskich którzy wybierali się do lasu w wiadomym celu z wieśniaczkami z pobliskiego miasta, przy pomocy drewnianej lagi powalił nawet trzech strażników, jednak poprzez ich przewagę został pojmany i doprowadzony do miasta, na miejscu burmistrz zarządca uznał że jest to bękart ze związku tej starej wariatki z samym diabłem, kobietę spalono na stosie, a on został zamknięty w celi, pierwotnie miał go spotkać taki sam los, jednak burmistrz zabobonnie bał się że zabijając go sprowadzi na siebie i miasto gniew diabła, więc korzystając z okazji odsprzedał go grupce wędrownych cyrkowców. Występował jako "dziwoląg" w klatce pokazywany publiczności. Pewnego dnia obozowisko cyrkowców zostało napadnięte przez grupkę zbójców. Korzystając z okazji wykrzyczał do wystraszonego pajaca, że jak ten go wypuści z klatki to pomoże walczyc ze zbójcami. Jako że nigdy nie sprawiał kłopotów pajac wypuścił go. On jednak zbiegł do lasu. Przez jakiś czas ukywał się w lesie. Wędrując przez las trafił pod mury innego miasta. Ubrany w długą czarną pelerynę z kapturem, zakrywającą skutecznie jego tożsamość rasową, udał sie do miasta. W tym mieście natomiast znajdowało się mnóstwo przedstawicieli różnych ras. Widział nawet kilku przedstawicieli swojej rasy zajmujących wysokie stanowiska i czujących się tutaj nad wyraz swobodnie. Żeby zostać obywatelem miasta musiał zatrudnic się jako czeladnik u któregos z rzemieślników. Został czeladnikiem kowala, a po jego śmierci zajął jego miejsce. Pracował także jako drwal podczas wyrębu okolicznych lasów. Pewngo dnia na środku placu handlowego wykonywano właśnie egzekujcę na jakims szarlatanie, ten na ostatnie chwile przed śmiercią przeklinał wszystko i wszystkich. Nie można zaprzeczyć ale był bardzo przekonujący. Kat wydawał się byc smiertelnie przerażony, czytając z tego jak trząsł się na całym ciele, oczywiście jego twarzy widac nie było, ale i było to zbyteczne. Kat zdaał się jakby rzeczywiście przekleństwo zadziałało, z trudem unosił topór, a a nastepnie podczas brania zamachu wypadł mu z rąk, upadając na plecy skazańca. Cios nie był smiertelny jednak dosyc powaznie zranił skazańca. Przerażony kat rzucił się do ucieczki. W sumie nie wiedząc czemu, w koncu nigdy nie był gwałtowny, ale Mort wszedł na scenę, uniósł topró i jednym ciosem pozbawił skazańca głowy, tak że sturlała się ona z podestu i spadła pod nogi jakiejś mieszczanki. Oczywiście byo to działanie niezgodne z prawem, za co trafił do aresztu. Jednak z barku innego kata, burmistrz ułaskawił go i zmusił do zajęcia tego stanowiska, pod groźbą smierci. Zgodził się. Latami wykonywał swoje obowiązki, które zdawaly się nie robic na nim zbytniego wrażenia. Pewnego dnia wracając z wyrębu lasu, zauważył trzech żołnierzy w tym jednego oficera, zaciągających w zarośla młodą wieśniaczkę. Znów cos w nim drgnęło, dopadł ich i zarąbał siekierą której używał do wyrębu drzew. Na domiar złego został przy tym zauwazony przez strazników znajdujących się na wieży strazniczej. Został pochwycony i aresztowany.
Midnight
Marynarz
Marynarz
Posty: 225
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 17:49

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Midnight »

Wybaczcie... wiem, czepliwa ze mnie i wredna istota, ale z tego co mi wiadomo rubiny maja barwe czerwieni wiec swiatlo zielone niema tu zbytniego prawa bytowania, a juz zielony rubin.... Moze to jednak szmaragd??
Now this is not the end. It is not even the beginning of the end. But it is, perhaps, the end of the beginning.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Arxel »

Ale on jest czerwony. Tylko, że jest magiczny i wydziela zielone światło.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Bielik »

Wróciłem nie dawno i zwracam się do was z pytaniem czy ktoś był by za kontynuowaniem sesji?
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Arxel »

Ja bardzo chętnie bym kontynuował.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Bielik »

No to mamy jedną osobę trzeba zobaczyć co z innymi :D
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Arxel »

Jak się nie znajdą to najwyżej sesję się zamknie(chociaż szkoda by było)
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Qin Shi Huang
Mat
Mat
Posty: 440
Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 10:58
Numer GG: 0

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Qin Shi Huang »

Conajwyżej uśmierci się postacie, które nie grają. A szkoda. No ale jeszcze się zobaczy. ja jestem za.
Rób swoje! rób swoje! A szczęście będzie twoje!
Bo życie to nie bajka! Nie głaszcze cię po jajkach!

Nie tłumacz się. Przyjaciele zrozumieją.
Wrogowie i tak nie uwierzą.
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Bielik »

Ci którzy chcą grać niech piszą. Update był. Chociaż jeśli nie wiecie co robić napiszcie cokolwiek. Że chodzicie lub śpicie. I naradźcie się czy wykonacie zadanie czy nie. :D
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Arxel »

Ok. Sorry za obsuwę ale mnie zaciągnięto siłą na wieś.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Bielik »

Z tego co widzę jedynie Arxel I Qin Shi Huang są gotowi kontynuować sesję. Zatem mam do was pytanie... Czy jesteście za sesją dwu osobową czy otworzyć ponownie rekrutację?
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [brak] Więźniowie?- komentarze [rekrutacja zamknięta]

Post autor: Arxel »

Otwórz ponownie acz prowadź nam sesję. Pozostałych graczy wrzucisz w sprzyjającym momencie(może ktoś ich uwięził i w lesie zostawił? Albo to więźniowie elfów będą? )
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Zablokowany