[Zew Cthulthu] poszukiwany MG

[CoB]

Hehe czekam na więcej kart, bo póki co tylko Ty wysłałeś :/

[Yacek]

Można jeszcze się dołączyć ?
Trochę to pózno - fakt .

[Famir]

Jasne że można... narazie tylko ja sie zgłośiłem a z jednym graczem nie zaczniemy orzecież grać zgłaszaj sie x]

[Yacek]

W takim razie najpóżniej jutro prześlę postać .

[CoB]

Cholercia, ciężko mi dorwać podręcznik. Jutro najwyżej zacznę improwizować i poprowadzę wykorzystując swoją mierną wiedzę :/ Sesja będzie zwać się [Zew Cthulhu] Nekroskop
i wykorzystam w niej świat z Nekroskopa, jakoże do Zewa podręcznika jeszcze nie dorwałem...

[Famir]

Świat z Zew Cthuhlu z tego co wiem to świat nasz rzeczywisty tylko z siłami "nieczystymi", tajemnicami itp. Np. film "Statek Widmo" byłby idealnym przykładem historii do sesji Zew Cthulhu xD

[CoB]

Wiem, Nekroskop też pasuje do tego Przecież pisałem, że mierną wiedzę mam Aha, i jeśli ktoś jeszcze chce grać, niech daje znać - mogę przyjąć jeszcze jedną osobę na tortury

[CoB]

Sesja rozpoczęta pod adresem http://www.tawerna.rpg.pl/forum/viewtopic.php?t=1231
Wszelakie uwagi na jej temat kierujcie tutaj - w rekrutacji.

[Seth]

Też dołączę się do sesji, jeśli można;]

Imię i Nazwisko:
Max Hemingway
Narodowśc, zawód:
Amerykanin, Prywatny Detektyw
Historia:
Max urodził się w Chicago, w zamożnej rodzinie. Jego rodzice zbili majątek na giełdzie, a potem utworzyli znany i poważany w mieście, zakład dentystyczny. Pod koniec lat siedemdziesiątych, gdy Max miał dziesięc lat, jego ojciec umarł podczas wypadku samochodowego. Matka popadła w alkoholizm, a reszta rodziny bojąca się o zdrowie psychiczne chłopaka zabrała go od zrujnowanej nałogiem rodzicielki. Wkrótce... cała fortuna przepadła. Następne lata swego życia Hemingway spędzał na farmie swego wuja w Teksasie. Tam nauczył się jeździc konno, korzystac z lassa oraz strzelac z rewolweru... Tam też bracia cioteczni karmili go opowieściami o duchach i jeźdcach-widmach. Max był zafascynowany tymi opowieściami, na tyle że gdy miał szesnaście lat udał się wraz z najmłodszym bratem nocą do okolicznego lasu. Przez wiele godzin dwójka nie mogła znaleźc drogi powrotnej, aż w końcu trafili na coś, co wyglądało jak opuszczona kopalnia... trafili na jaskinię, z której wychodziło na powierzchnię światło. Następnej nocy, udali się z powrotem by odkryc sekrety tego miejsca.
Max zawsze żałował tego czynu. Wewnątrz znaleźli masę gnijących ludzkich ciał, choc niektórzy nieszczęśliwcy byli wciąż żywi i wołali o pomoc... Uciekli stamtąd jak najszybciel mogli, lecz w drodze powrotnej pożegnał ich głośny rechot, towarzyszący wołaniu o pomoc.
Gdy policja dowiedziała się o tym, zbadała jaskinię. Ciał już nie było.
Uznano to za niesmaczny żart i pouczono dwójkę chłopaków.
Gdy Max Hemingway miał dziewiętnaście lat opuścił Teksas, wyjeżdżając do New Jersey... do Nowego Jorku. Tam, wstąpił do Akademii Policyjnej(^^) i po pewnym czasie dostał odznakę i rozpoczął służbę...
W wieku dwudziestu sześciu lat mianowano go detektywem, od razu przydzielając do sprawy seryjnego mordercy. Pościg za szaleńcem trwał dwa lata... w końcu udało się go złapac, lecz podczas akcji zginął partner Maxa, a on sam otarł się o śmierc. Zastrzelił mordercę, po czym trafił do jego sanktuarium... wilgotnej piwnicy pełnej ludzkich kończyn.
Po tych wydarzeniach nie mógł wrócic do pracy, dodatkowo jego znajomy- prawnik, chcąc uniknąc więzienia za zabicie dla swego przyjaciela, oświadczył niepoczytalnośc. Max Hemingway wylądował w zakładzie psychiatrycznym... spędził tam dziesięc lat.
Gdy go wypuszczono, wrócił na wolnośc całkowicie odmieniony, jedynie jako wrak dawnego człowieka... po roku bezrobocia postanowił zając się tym co mu wychodziło najlepiej... został prywatnym detektywem.
Od tamtego wydarzenia minął rok, a Max nie miał wielu zleceń i na ogół żadnych poważnych... ale to, jak wiele innych rzeczy w jego życiu, miało się zmienic...
Opis
Max jest ateistą. Utracił wiarę w boga po śmierci ojca. Jest też paranoikiem... trudno mu się przystosowac do społeczeństwa.
Nie lubi tłumów ani miast... woli spokojne łąki, najlepiej w nocy, nie cierpi światła słonecznego. Jest bardzo nieufny, ma lęk przed pająkami, miewa częste bóle głowy. Cierpi na monotonię. Prawie nie sypia w nocy, wypija za to hektolitry kawy.
Nie interesuje go dobro publiczne, za to nie cierpi jak ktoś znęca się nad psami lub dziecmi. Jest niezwykłym cynikiem.
Wygląd
Hemingway ma długie, sięgające niemal do ramion brunatne włosy, lecz nie są one proste, są w wielkim nieładzie...
Tygodniowy zarost, dodac do tego bródkę wokół ust oraz prostokątne okulary... zmarszczki, błysk szaleństwa w oku.
Chodzi ubrany w długi brązowy płaszcz, nałożony na czarne spodnie, czarną koszulę na której widnieje roztrzaskane białe lustro. Nosi eleganckie ciemne pantofle. Płaszcz ukrywa kaburę w której przechowywuje dwa glocki, na które nie ma już licencji.
Zdolności
Jest świetnym strzelcem. Potrafi kojarzyc fakty oraz posiada swoisty szósty zmysł, pozwalający mu wyczuc zagrożenia... jest to efektem wieloletniej paranoi. Potrafi bardzo cicho się poruszac oraz orientowac w otoczeniu. Wiele lat poświęcił studiuwaniu zjawisk paranormalnych oraz okultyzmowi, dzięki czemu zdobył niemałą wiedzę na ten temat.

[Alexiel]

Hejka.
Jest jeszcze miejsce? Chciałbym spróbowac, bo dotychczasowe posty w sesji mnie zaintrygowały. Nie jestem zbyt dobry w opisach, ale moge spróbowac, co najwyżej jeśli będe zabardzo kaleczył to sie mnie pozbędzecie.

[CoB]

Jest miejsce, mam Twoją kartę, teraz muszę tylko wymyślić, jak z Sethem was wplątać w fabułę. Zaczniecie w Stanach, to pewne... a co dalej, zobaczymy