No, np. że jego ojciec był wielkim złym trollem, a jego matka zajmowała się małymi trollami-bahorami. Napisz jego ulubiony posiłek (gobliny / orki ), cokolwiek :D:D.
najtrafniej określił już to mój przedmówca MAd Phantom. Barlog z Mori uwieziony przed wiekami jeszce za czasów upadku melkorna i uwolniony przez chciwe krasnoludy był ostatnim z Majarów swego typu. barlogów niebyło tyle co elfów i Ludzi byli stworzeni przez Morghota i bronily jego twierdzy. Byli Majarmi czyli duchami nizszego rzędu każdy z nich teoretycznie tez bral udział w dziejach srudziemia.
co do istari jesli niechcecie zgodzic się na Radagasta ( a wybralem go bo onim jrdynym jrszcze cos wiadomo ) to w takim razie zostalo jescze dwóch Istari Niebieskich. z zcego najprawdopodobniej jeden znich pozostał w śródziemiu. Tak więc pozwólcie ze to jego sobie zaklepię.
to ze gra ma być niezwiazana z WP to nieznaczy ze pewnych faktów nie powinnismy zachowac to ma byc w koncu swiat tolkienowski IV ery, wiec teoretycznie zbyt wielu elfów też sie tu nie zostało a same elfy winiszcane są przez tęsknote. Miejcie to też na uwadze wybierajac postacie. pozatym w swiecie IV ery krasnoludy też są gatunkiem wymierajacym z racji niskiego przyrostu naturalnego. IV era miała otwozyc ludzia domiancję totalną i trawac az do dziś.
Kto czytał silmarilion ten wie że część potworów (w tym barlogów) została bodajrze uwięziona w podziemiach ruin zamku Melkora (chyba się nie myle, bo dawno czytałem )
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości" Mafia Radioaktywnych Krów
Od jego ostatniego postu mineły tylko 3 dni, należy dać mu trochę czasu... A co do rządów po dobrej stronie(to zwłaszcza z myślą o BLACKSoula'u)
Zaknafein pisze:...ja proponuje demokratyczną radę, w której każdy ma jeden głos, do przeglosowania czegoś potrzebna jest większość conajmniej jednego głosu, a przewodniczący wybierany raz na sesje ma 2 głosy- co wy na to??
Mówiłem o wybieranym raz na sesje przewodniczącym rady, który podczas głosowania ma 2 głosy, a reszta członków rady (to znaczy wszystkich z obozu dobra ) 1głos, a nie o wybieranym raz na sesje dyktatorze, o bezwzględnej władzy