Od graczy wymagam przede wszystkim dobrych chęci podpartych zaangażowaniem. Przygoda nie będzie pozbawiona mechaniki, jednakże jej przebieg zależeć będzie głównie od starań postaci, przejawiających się także w sposobie opisywania czynności.
Dla przypomnienia: Zew Cthulhu to horror. Nie ma tu miejsca na wygrzew (amatorów odsyłam do Neuroshimy), istotna jest sztuka logicznego myślenia, dedukcji, interakcji i aktorstwa. Mile widziana jest znajomość, przynajmniej ogólna, realiów pierwszej połowy szalonych lat 20. ubiegłego wieku.
Horror horrorowi nierówny. ZC to nie "Noc Żywych Trupów", "Dzieci kukurydzy" czy "Resident Evil". Kto zna ekranizację "Lśnienia" S. Kinga, ten wie o jaki klimat chodzi.
Oczywiście znajomość prozy H. P. Lovecrafta pozwoli lepiej wczuć się w gęstą atmosferę wykreowanego przez geniusza świata.
Na moich sesjach każdy gracz ma okazję się wykazać, w zależności oczywiście od swojego zaangażowania. Nie przepadam za postaciami o skłonnościach do dominowania sesji, więc lojalnie uprzedzam, że takie zachowania zmuszony będę ukrócić.
Wskazówki dla zainteresowanych.
1. Propozycje postaci proszę wysyłać na prywatną wiadomość. Każdą propozycję rozważę i uprzedzę o ewentualnej zgodzie/odmowie przyjęcia do przygody.
2. Charakterystyka postaci:
- dane personalne z krótkim opisem fizycznym,
- informacje o wykonywanym zawodzie wraz z ewentualną specjalnością (np. redaktor działu wiadomości lokalnych, komentator rozgrywek bejsbolowych, lekarz medycyny sądowej),
- lista umiejętności (wedle uznania gracza) wraz z opisowym stopniem (słabo/przeciętnie/dobrze/bardzo dobrze/doskonale)
Uwaga! Zastrzegam sobie prawo do modyfikacji cech postaci w celu zrównoważenia przygody;
- historia postaci w telegraficznym skrócie,
- wyposażenie i dodatkowe informacje.
Sesja ruszy, kiedy skompletowana zostanie drużyna. Optymalna ilość graczy: 4-5, płci dowolnej
PS. Prośba! Przepuszczajcie swoje posty przez autokorektę. Nie wymagam od nikogo, żeby naśladował prof. Miodka, ale korzystanie ze słownika ortograficznego naprawdę nie boli
Popieram, plus za aktywność dla MG - dop. fds
(ja przynajmniej działam pod przykrywką)
)?