[Nieboracy]I'm going to the party!

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
Zablokowany
Alrikus
Marynarz
Marynarz
Posty: 237
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
Numer GG: 0
Kontakt:

[Nieboracy]I'm going to the party!

Post autor: Alrikus »

No to tak:
Nasza historia rozpoczyna się za siedmioma górami, siedmioma morzami, siedmioma lasami, siedmioma jeziorami, siedmioma zajazdami, siedmioma płotami, siedmioma głazami, siedmioma drzewami, siedmioma tortami, siedmioma księżniczkami, siedmioma kartonami, siedmioma kaloryferami (...) siedmioma oknami, siedmio(...) siedmioma plastelinami, siedmioma lampkami, siedmioma peep showami, siedmioma piłkami, siedmiomilowymi butami(...) siedmioma bateriami, siedmioma harpiami, siedmioma kuflami, w mieście zwanym Veryverybigtown. Veryverybigtown jest wyjątkowo dużym miastem które tętni życiem dniem i nocą. I właśnie w tym ośrodku wypaczających umysł hedonistycznych rozkoszy znalazła się nasza dzielna drużyna.



Tyle jeśli chodzi o wstęp, karta postaci:



Imię i pozostałe miana:

Ulubione przezwisko:

Znienawidzone przezwisko:

Rasa:

Profesja:

Płeć:

Wiek:

Wygląd:

Krewni:

Znajomi:

Nieznajomi, wrogowie:

Pochodzenie:

Ulubione zajęcie:

Znienawidzone zajęcie:

Kluby i stowarzyszenia:

Wyznania i sekty:

Ubranie, sprzęt, zapasy:

Choroby, alergie, lęki:

Szczęśliwa liczba i kolor:

Pechowa liczba i kolor:

Ulubione:

Znienawidzone:

Umiejętności:

Ułomności:

Moce magiczne:



Karty dawajcie tutaj.
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Ja od razu zaklepuję miejsce, ale kartę dam, jak wrócę jutro ze szkoły.
Atendi
Pomywacz
Posty: 63
Rejestracja: poniedziałek, 22 stycznia 2007, 22:25

Post autor: Atendi »

Rowniez zaklepuje miejsce, karte dam jutro;)
"Obowiązek cięższy niż góra, śmierć lżejsza od pióra"
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Ja nie zaklepuje tylko od razu się zgłaszam:)

Imię i pozostałe miana: Jakub Mateusz van Hejgelmajster zwany Poronionym.

Ulubione przezwisko: "Wielki i Zly"

Znienawidzone przezwisko: "Zły i Wielki"

Rasa: Człowiek

Profesja: Złodziej

Płeć: M

Wiek: 63

Wygląd: Łysy wszedzie poza paroma białymi kłębkami z tyłu głowy i na brodzie, pomarszczony, zgarbiony, zawinięty w jakieś szmaty, z drągiem służącym za laskę, na nogach onuce

Krewni: Wujkowie: Kalasanty, Symforian, Bonawentura, Eustachy, Herman, Zbigniew, Olmarnetus. Ciotki: brak. Ojciec: Czaruś. Matka: Nie żyje.

Znajomi: Pani Zofia z noclegowni

Nieznajomi, wrogowie: Kieszonkowcy złodzieje i rabusie wszelakiej maści.

Pochodzenie: Miasto za pięcioma górami, pięcioma morzami, pięcioma lasami, pięcioma jeziorami, pięcioma zajazdami, pięcioma płotami, pięcioma głazami, pięcioma drzewami, pięcioma tortami, pięcioma księżniczkami, pięcioma kartonami, pięcioma kaloryferami (...) pięcioma oknami, (...) siedmioma bateriami, siedmioma harpiami, siedmioma kuflami, w mieście zwanym Evenbigertown

Ulubione zajęcie: Picie piwa na ławce i bekanie.

Znienawidzone zajęcie:Wstawanie z ławki żeby kupić piwo

Kluby i stowarzyszenia:Klub otwarcie przyznających się do tego Alkohoilków, Chlorów i Siarczanów

Wyznania i sekty: Wielbiciele Wina Siarkowego wzbogacanego Uranem

Ubranie, sprzęt, zapasy:ubranie jak w wyglądzie sprżet: kijek, gałganek z piwem i chemikaliami. Zapasy- owszem z chęcią ogląda pod warunkiem że dają do tego piwo.

Choroby, alergie, lęki: Alergia na kurz, lęk przed małymi różowymi piłeczkami

Szczęśliwa liczba i kolor: 3, szarobury

Pechowa liczba i kolor:33 rózowy

Ulubione: Wino Herakles Classic Płońsk Aperitiff, Piwo SuperStrong 19%

Znienawidzone: Wykoksowani szpanerzy z łańcuchami na szyjach

Umiejętności: kradzież kieszonkowa, praktycznie niemożność upicia się w trupa

Ułomności: Jak się napije, to się robi agresywny

Moce magiczne: Zasłona dymna (i bardzo śmierdząca, jak na pożądnego zielonawego pierda przystało :) )
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Też się zapisze

Imię i pozostałe miana: Rodgierd "Żelaznoręki"

Ulubione przezwisko: Mędrzec

Znienawidzone przezwisko: Dziadunio, dziadek itp.

Rasa: Człowiek

Profesja: Obłędny Rycerz

Płeć: M

Wiek: 72 lata

Wygląd: Rodgierd jest starym i pomarszczonym człowiekiem o szarej ze starości skórze. Ubrany w zbroję który wygląda jak zrobiona ze stali, ale tak naprawdę jest z pomalowanej tektury. Na głowie ma czarny beret zakrywający łysinę. Jego siwa broda sięga mu do klatki piersiowej.

Krewni: Wnuki: Edward, Piliusz i Baltazar

Znajomi: Gertruda ze Spalonego Zamku(tm), miejscowy żuł Luciusz i ogrodnik Rufus

Nieznajomi, wrogowie: Wszelkie plugastwa tego świata na czele z zółtymi motylami z niebieskie kropki

Pochodzenie: wieś Bździochy

Ulubione zajęcie: niegdyś ocalanie dziewic ale kiedy ich zabrakło, a przy okazji i sił to wspominanie dawnych wyczynów i dawanie rad innym

Znienawidzone zajęcie: pisanie

Kluby i stowarzyszenia: SORiIZDP(Stowarzyszenie Obłędnych Rycerzy i Innych Zdolnych Do Poswięceń) którego jest prezesem, a zarazem jedynym członkiem

Wyznania i sekty: brak

Ubranie, sprzęt, zapasy: zbroja, flanelowa koszula, śliniaczek, grube skarpety, miecz wystrugany z drewna, nożyk do masła

Choroby, alergie, lęki: alergia na magię(kiedy ktoś czaruje to Rodgiera swędzi lewa pięta), krótkowzroczność, reumatyzm


Szczęśliwa liczba i kolor: 1 srebrny

Pechowa liczba i kolor: 3,7 żółty w niebieskie kropki

Ulubione: jedzenie: kaszanka

Znienawidzone: młodzi i nie doświadczeni wojownicy którzy nie chcą słuchać jego rad

Umiejętności: dłubanie w nosie, liczenie do 10, pisanie, czytanie, walka drewnianym mieczem i nożykiem do masła

Ułomności: nie pije(niczego co ma mniej procentów niż piwo), słaba głowa

Moce magiczne: BRAK!
Obrazek
Drzewiec
Marynarz
Marynarz
Posty: 247
Rejestracja: środa, 24 stycznia 2007, 19:44
Numer GG: 9008864

Post autor: Drzewiec »

Ja, który sam zawodowo partaczę, zapiszę się i będę Ci patrzył na ręce ;]


Imię i pozostałe miana: Obi Nic-Nie-Robi

Ulubione przezwisko: Wielki, Potężny, Mądry, Walczący Ze Złem

Znienawidzone przezwisko: Leń, Leń Patentowany, Nieruszaj

Rasa: Człowiek

Profesja: Rycerz Niedaj

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 42 lata

Wygląd: Na pierwszy rzut mogłoby się wydawać, że Obi-Nic-Nie-Robi jest rycerzem Niedaj. Oczywiście dla niezorientowanych każdy pacan w garnku na głowie, dziwną latarką w ręku i krzykiem "CZUJĘĘ W TOOBIE NIEEMOOC" jest rycerzem Niedaj. Ale niech cię pozory nie zmylą- Obi jest rycerzem Niedaj.
Wysoki, postawny, z garnkiem na głowie i w białym płaszczu. Krótka, czarna broda i gęste włosy. Ręka, która ma tendencję do zakrywania jamy ustnej podczas ziewania. Tak wygląda Obi Nic-Nie-Robi.

Krewni: Ciostka Faustyna von Chrap, Wujek Stefan von Chrap. Tatuś: Mocuś Nic-Nie-Robi; Mamusia: Lucynka Nic-Nie-Robi

Znajomi: Zielony, pomarszczony wujek z długimi uszami Doya, padawan Luke Walkeskyer, wszyscy rycerze Niedaj

Nieznajomi, wrogowie: Lord Vater, straszliwy wróg w czarnej masce i zaburzeniami oddechu, Gwwszyscy Rycerze Sic

Pochodzenie: Tatuin

Ulubione zajęcie: Wpanie, drzemanie, wymachiwanie latarką, udawanie chojraka, popisywanie się Niemocą

Znienawidzone zajęcie: Wpadanie w niewolę, wpadanie w niewolę rycerzy Sic, wysiłek fizyczny, budzenie się

Kluby i stowarzyszenia: Zakon Rycerzy Niedaj

Wyznania i sekty: Wiara w Niemoc, Dobro i Potęgę

Ubranie, sprzęt, zapasy: Biały płaszcz, Garnek na głowie, Latarka świetlna,

Choroby, alergie, lęki: alergia na islamiry, alergia na dziwne oddychanie, lęk przed ludźmi w czarnej masce

Szczęśliwa liczba i kolor: 7/biały

Pechowa liczba i kolor: 13/czarny

Ulubione: Białe kaftaniki bezpieczeństwa, latarki świetlne, popisywanie się, wygodne łóżka

Znienawidzone: wstawanie tano, bycie otoczonym, bycie związanym, nie posiadanie środków transportu

Umiejętności: wymachiwanie latarką świetlną, konstruowanie latarki świetlnej, używanie Niemocy, sen

Ułomności: odmawianie pomocy, budzenie się wczesnym rankiem, żartowanie z Zakonu Rycerzy Niedaj, nieprzestrzeganie kodeksu

Moce magiczne: Niemoc (Pchnięcie, Pokrewieństwo)
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Imię i pozostałe miana: Jaromir Barłóg
Ulubione przezwisko: "Ręka, która leczy"
Znienawidzone przezwisko: Zboczeniec
Rasa: Człowiek
Profesja: Bioenergoterapeuta
Płeć: M
Wiek: 24
Wygląd: Biała koszula, krawat, wiecznie perwersyjny uśmiech, czarne włosy, 175 cm wzrostu, blady, zawsze zapuszczony, co najmniej trzydniowy zarost, oczy brązowozielone, długi na 8 cm nos, żółte zębiska
Krewni: Brak żyjących
Znajomi:łatwowierne blondynki, wszyscy pacjenci, wszyscy chorzy
Nieznajomi, wrogowie: mężowie łatwowiernych blondynek, mędrcy, uzdrowiciele
Pochodzenie:Basta
Ulubione zajęcie: (pominięte z przyczyn obyczajowych)
Znienawidzone zajęcie: słuchanie hipochondryków
Kluby i stowarzyszenia: Imperialne Towarzystwo Holistyczne
Wyznania i sekty: Kościół Banjo Klauna!
Ubranie, sprzęt, zapasy:10 butelek wody mineralnej, koszula, krawat,
Choroby, alergie, lęki: alergia na drag queens, bezpłodność, strach przed więzieniem, alergia na lekarzy
Szczęśliwa liczba i kolor: 69/czarny
Pechowa liczba i kolor: 51,3(6)/biały
Ulubione: [patrz zajęcie], pieniądze, dużo pieniędzy
Znienawidzone: reklamacje, dużo reklamacji, obrywanie
Umiejętności: pseudonaukowy żargon, targowanie się, przyjmowanie darów, bioenergoterapeutyka, wmawianie ludziom, że są zdrowi, gwałcenie
Ułomności: leczenie ciężkich chorób, tłumaczenie się, leczenie chorób zakaźnych
Moce magiczne: przykładanie dłoni, łapmy się za brzuchy i wzywajmy duchy, bioenergowanie wody
Alrikus
Marynarz
Marynarz
Posty: 237
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
Numer GG: 0
Kontakt:

Post autor: Alrikus »

Tyle graczy w sumie by mi wystarczyło ale dajmy jeszcze innym szansę, konkretnie dzisiaj i prawdopodobnie jutro, czyli najpóźniej w środę zaczynamy grać.
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Atendi
Pomywacz
Posty: 63
Rejestracja: poniedziałek, 22 stycznia 2007, 22:25

Post autor: Atendi »

Imię i pozostałe miana: Konstanty Prochowiec

Ulubione przezwisko: Firework Master

Znienawidzone przezwisko: Dziadek Petardka

Rasa: Człowiek

Profesja: Iluminator

Płeć: M

Wiek: 56

Wygląd: Podstarzaly, lekko przygarbiony, lysy-brak takze brwi i rzes(od eksperymentow z prochem), z poprzepalanymi i poplamionymi "szatami", rece poparzone, lecz wciaz dosyc sprawne

Krewni: Brak żyjących

Znajomi: Samotnik

Nieznajomi, wrogowie: ludzie z wiosek i karczm, ktore podpalil, badz wysadzil w powietrze

Pochodzenie:nieznane-cale zycie tula sie od wioski do wioski zarabiajac fajerwerkami na jedzenie i lozko

Ulubione zajęcie: Ogladanie swoich dziel i sluchanie pochlebstw o swojej wielkosci

Znienawidzone zajęcie: Uciekanie przed wscieklymi wlascicielami spalonych karczm i domow

Kluby i stowarzyszenia: Zwiazek Zawodowy Piromanow

Wyznania i sekty: Czci ogien sam w sobie

Ubranie, sprzęt, zapasy: Zniszczone ubranie, po 1kg siarki i saletry, oraz gotowego prochu, zapalki domowej produkcji, roznego rodzaju tektury do opakowania petard.

Choroby, alergie, lęki: choroba: brak, alergia:brak, lęk: przed
wlascicielami karczm i domow

Szczęśliwa liczba i kolor: 66 Czerwony

Pechowa liczba i kolor: 3,14 Niebieski

Ulubione:Wybuchy

Znienawidzone: Wsciekli wlasciciele karczm i domow

Umiejętności: sporzadzanie prochu i ladunkow wybuchowych, uciekanie, aktorstwo, wysadzanie roznych przedmiotow, wiekszych lub mniejszych, przypadkowo lub nie

Ułomności: Ogolna brzydota

Moce magiczne: potrafi tworzyc zapalki, ktore bardziej zacofane plemiona koboldow uwazaja za magie
"Obowiązek cięższy niż góra, śmierć lżejsza od pióra"
Alrikus
Marynarz
Marynarz
Posty: 237
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
Numer GG: 0
Kontakt:

Post autor: Alrikus »

Rozpoczęcie sesji się trochę opóźni na czas bliżej nieokreślony, w najgorszym wypadku nawet do poniedziałku. Sorki
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Bloody
Pomywacz
Posty: 46
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 09:03

Post autor: Bloody »

Pewnie się nie załapie ze względu na brak doświadczenia, ale się zgłosze bo sie ciekawie zapowiada, tak też:

Imię i pozostałe miana: Valerij Bogobojević

Ulubione przezwisko: Strachobójević

Znienawidzone przezwisko: wyjdą w praniu

Rasa: Człowiek ( tak mniej więcej)

Profesja: Sprzedawca religijnych dewocjonaliów (medaliki, woda swięcona itp)

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 58 lat

Wygląd: Wysoki, wychudzony mężczyzna o bałkańskiej urodzie. Długie, czarne poskręcane i nieczęsto czyste włosy przysłaniają część jego twarzy. Twarzy pokrytej kilkoma bliznami, jednak przeważnie ogolona. Ubrany w stary frak i pożółkłą koszuline która pamięta zamierzchłe czasy młodości Valerija. Jedynym odznaczającym się elementem są zawsze czyste i lśniące lakierki, o które Valerij zwykł dbać od zawsze. Wszędzie chodzi ze swoją walizką/kuferkiem wypełnionym sprzedawanymi przez niego towarami.

Krewni: Gdzieś na Bałkanach

Znajomi: Kilku ulicznych meneli

Nieznajomi, wrogowie: Anarchiści, ateiści, bezbożnicy, czarnuchy

Pochodzenie: Zadupitopietowice - maleńka wioska na Balkanach, która Valerij opuścił w wieku 20 lat.

Ulubione zajęcie: Handel, czyszczenie butów, wódka

Znienawidzone zajęcie: Kąpiel, budzenie się, gotowanie

Kluby i stowarzyszenia: Wolny strzelec (kiedyś kółko przyjaciół jeleni)

Wyznania i sekty: Katolik

Ubranie, sprzęt, zapasy: Stary frak, pożółkła koszulina, lśniace lakierki, stary kufer z dewocjonaliami, puszka śledzi

Choroby, alergie, lęki: Płaskostopie, Odciski na stopach, strach przed diabłem

Szczęśliwa liczba i kolor: 40, kolor przelewającej się przez gardło wódy

Pechowa liczba i kolor: 6, kolor dna butelki

Ulubione: Wszystkie dni świąteczne, gdyż wtedy jest największy popyt

Znienawidzone: wszystkie pozostałe

Umiejętności: Przewidywanie pogody, wyszukiwanie miejsc na nocleg, rozmowa z starszymi kobietami

Ułomności: powolny, bez wewnętrznych celów życiowych, wiecznie zimne dłonie

Moce magiczne: aura nietykalności (sprawia że szczury, koty, psy, robactwo itp omija go we śnie)

Mam nadzieje że chodź zostane wziety pod uwage. pzdr.
"Z błękitu w czerń"
Zablokowany