Tawerna RPG

Hm, co sądzicie o Grzgorzu Turnau? To też jest poezja spiewana (która znalazła wziecie wśród niektórych eRPeGowców ), moja ulubiona ze wszystkich innych. Jeśli macie ulubiona piosenke, to jaką?

Ja obecnie słucham "Cafe Sułtan", czyli piosenki kabaretu Starszych Panów w wykonaniu Turnaua. Ze starszych płyt lubi najbardziej "Znów wędrujemy".

"24 smutki", "Znów wędrujemy", "Kwiaty" (kolejność przypadkowa) to utwory które moge słuchac na okragło - Turnaua też lubię - i słucham w zaleznosći od humoru...

Turnau jest dla mnie jednym z najwazniejszych artystow... uwielbiam jego piosenki... odpowiada mi cala dyskografia

ostatnio najczesciej slucham: wszystko co piekne, moja dziewuszka nie ma serce, pejzaz bez ciebie i z ostatniej plyty, ktora udalo mi sie dorwac "turnau w trojce": pejzaz horyzontalny oraz pasjans A.D. 199...

Turnau w swojej dziedzinie jest absolutnie Bezkonkurencyjny, fenomenalne kompozycje i aranz..,

Turnau to, jeden z tych, ktorych cenie najbardziej

Moje ulubione jeszcze to także "Pejzaż horyzontalny", "Bracka", "Między ciszą a ciszą", "Nie przenoście nam stolicy do Krakowa", "Pejzaż bez ciebie" i "List do jedzacej Eurydyki", "Przeprowadzka", "O Kutno!". "W kawiarnece Sułtan" no i moja pierwsza - "Cichosza". Lubie jeszcze "Atlantydę" - krótkie - ale fajne.

L. M. Wednesday pisze:Turnau jest jedyną w Poslce osobą, która poezję potrafi nie tylko wyśpiewać, ale i zagrać.

Podejrzewam, ze tylko specjalnie dla Ciebie mógłbym znaleźć jeszcze paru oszołomów, których nie znasz, a którzy śpiewają i graja równie dobrze...

Na przykład Stare Dobre Małżeństwo i Kaczmarski... oni też są świetni. ALe Turnau jest jak dla mnie najlepszy.

Podpisuję się obiema rękami pod Turnauem (matko...JAK to się odmienia?) i SDM'em.Grechuta też mi się podoba.
Bardzo nastrojowe piosenki, i co ważne- sens w słowach (choćby to był li i tylko sens wiersza

ps.poszukuję śpiewanej poezji Staffa, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

"Przeprowadzka", "O Kutno!" - sam nie wiem czemu. Tak jakos w ucho mi wpadły . A mówiąc o innych - z tego typu muzyki podoba mi się jedynie Turnau.

Błąd czynisz panie, słuchałeś innych? Czy nie maltretowałem cię juz jakąś piosenką? Nie? To spodziewaj się mnie o każdej godzinie.... nie, w nocy nie ;p. Inni też są fajni, ja też na początku tylko Turnau i nic poza tym, a teraz moja playlista wzbogaciła sie o kilka rzeczy fajnych, np. Ananke J. Skubikowskiego .

grechuta... tak... Kaczmerski("Nasza klasa", "Mury"...) o tak... aleniestety Turnaua nie słyszałem ale... od niedawna mam neta w domu więc niedługo go będę miał w mojej playliście...

Text piosenki Grzegorza Turnaua: "o Kutno o Kutno wyprałeś mnie z uczuć niczym płótno" co to wogle jest?! jak usłyszałam tą piosenke to się poplakalam ze smiechu! Moze nie mam wrazliwosci artystycznej ale porównajcie to o Kutno i płótno do tego "Wyrwij murom zęby krat, zdejmij kajdany, połam bat! A mury runą, runą, runą i pogrzebią stary świat!" To jest dopiero coś bombastycznego!!! Kaczmar rulez!!!

Gdzieżbym ja śmiał oceniać uprzednio nie wysłuchując. Powiem tak - najgorzej to nie jest, żadne tam dno, ale to jednak nie te klimaty. Moja playlista pozostanie ubogą. Może kiedyś...
Carchmage - chlebem i solą, czym chata bogata - gośc w dom Bóg w dom. Nawet po północy .
Narin, wczuwaj się w klimacik, nie czepiaj się tekstu. Najważniejsze jest brzmienie .

Ja nie kwestionuję genialności Mistrza Kaczmarskiego! Jest świetny. Ale "O Kutno!" jest typowa piosenką całkowicie niepoważną, tak samo jak "Moja dziewuszka nie ma serduszka", "Przeprowadzka" w sumie też. Ale czy można zaprzeczyć, że Znów wędrujemy, Pejzaż bez ciebie i jeszcze kilka innych maja głeboki sens i w ogóle te rzeczy? Może akurat nie te przykłady - ale są też inne utwory.
POza tym "Soplicowo" jest genialne .

Narin, nie można w taki sposób porównywać tekstów. Wziąłeś utwory z „różnych półek”. Kutno to piosenka jakby nie patrzeć w samej formie trochę zabawna, ale jednocześnie nieco ironiczna. Mówi o temacie poważnym w sposób lekki i niepoważny, banalizując „rozterki miłosne”. Ma swój specyficzny urok. Z kolei przytoczony utwór Kaczmarskiego operuje inną estetyką (?), Porusza inny temat. Jakby to powiedzieć, „klimaty” utworów są diametralnie różne.