Strona 1 z 2

Znienawidzona karta w MtG

: czwartek, 1 grudnia 2005, 21:41
autor: BLACKs
No właśnie... Ten temat jest po to, byście mogli pisać o znienawidzonych kartach w MtG. Nie złych kartach, tylko takich, których samo wystawienie przez przeciwnika was dobija i odechciewa wam się grać. Zazwyczaj jest to karta o dewastującym działaniu przeciw waszej talii albo coś, co kompletnie wam miesza na stole. W moim przypadku jest to Darksteel Colossus, który dla moich goblinków jest prawdziwym utrapieniem. Kolejną kartą tego typu jest Wrath of God. Nie lubię też wszelkich Counterspelli. A jakich kart wy nienawidzicie? Byłoby miło, gdybyście również napisali dlaczego ich nienawidzicie :lol:.

: piątek, 2 grudnia 2005, 06:24
autor: Epyon
Ja w ogóle nie lubię kart przeciwnika. :P A tak na serio to może zestaw Kaldry (zabiję tego co to wymyślił ;P) oraz Fallen Angel (nie żebym sobie nie radził, choć są problemy gdy gram mono blackiem). Sporo tego jest, choć nie mam znienawidzonej, a raczej nielubiane. Jak coś jeszczze mi się wspomni to napiszę :wink:

: piątek, 2 grudnia 2005, 10:31
autor: Falka
Hmm... Jeden kumpel, z którym grałam, miał taką kartę. Czarna była, jakieś paskudztwo... Nie pamiętam niestety szczegółów :(
Ale za każdym razem, jak się toto pojawiało, to już wiedziałam, że po mnie i moja przegrana jest tylko kwestią czasu...

Postaram sobie to przypomnieć. Może ktoś pomoże: crit wyglądał jak duży krecik ;)

Nie był jakiś super, ale ja dopiero zaczynałam grać i miałam świeżo kupionego decka, bez żadnych specjalnych modyfikacji, więc wykańczał mnie szybko.

: piątek, 2 grudnia 2005, 12:39
autor: BLACKs
Ja na początku gdy miałem pierwszego decka (takiego za 50zł bodajże, ale nie preconstrued), wkurzały mnie bardzo protekcje. Teraz w szczególności wkurza mnie Eight and Half-Tails.

: piątek, 2 grudnia 2005, 12:47
autor: Epyon
Na wszystko jest sposób :wink: Sam się nieraaz o tym przekonałem. A co do waszych problemów - też miałem bardzo podobne. Na poczatku wręcz nienawidziłem Wings of Hope'a mojego kolegi. Teraz mnie już nie rusza :D

: piątek, 2 grudnia 2005, 12:49
autor: BLACKs
Taa ja też tak mam. Kiedyś mnie wkurzała taka karta, ściana, co za każdy atak w nią zbiera punkty życia dla swojego gracza. A teraz taką ściankę bym zdjął jednym banishem bez żadnych kłopotów.

: piątek, 2 grudnia 2005, 14:33
autor: Trixtian
Uncle Istvan – Bez komentarza :x :x :x :evil:

: niedziela, 4 grudnia 2005, 14:46
autor: timon
mie denerwują mnie:
- platinium angel;
- zestaw kaldry (kiedy nim nie gram ;-))
- worship
- ghostly prison
chyba nic nie pominalem ;]

: niedziela, 4 grudnia 2005, 15:00
autor: BLACKs
Platyna to zmora każdego...

: środa, 16 sierpnia 2006, 08:29
autor: Epyon
Odświeżam temat (A co! :P).

Co do Platyny - phi :P Dobrze działa jedynie jako drużyna A. ;) Triskelion + Wampir są lepsze. ;]

: środa, 16 sierpnia 2006, 13:19
autor: laRy
paladyn wschodu (jakis czarny w kazdym badz razie)
ma skilla: niszczy jedna zielona kreature

kumpel wystawil 4 takie i mialem przerabane... moje kochane elfy poszly w piach... rozwalil mi cala taktyke

: piątek, 15 września 2006, 19:55
autor: Remik
Mnie wkurza Avarice Totem :evil: mojego kolegi. Zawsze go używa i od razu niszczy. Jednak najgorsze co mnie spotkalo to 2x Privileged Position + Blazing Archon :? Wkurzające też bywa kiedy przeprowadzamy zmasowany atak o przeciwnik rzuci Holy Day lub Foga.

: piątek, 15 września 2006, 20:27
autor: Deep
mnie wkurza każda karta z decka mojego kolegi :P
co druga ma zdolność counterspellowania

: piątek, 15 września 2006, 22:52
autor: Remik
Counterspelle potrafią być wkurzające. Wiem cos o tym :x

: sobota, 16 września 2006, 08:42
autor: Obelix
takie 4 wkurzające enchanty, każdy zaczyna się na "Honden Of...".

: sobota, 16 września 2006, 08:51
autor: Epyon
@up: O matko, to ktoś jeszcze gra enchantresską? O.o

Co nie zmienia faktu, że jakiś czas temu dobrze złożona enchantresska nieźle sobie radziła. ;)

: sobota, 18 listopada 2006, 11:41
autor: tristan
Cage of hands... Niezmiernie irytująca :evil: