Najbardziej beznadziejne "Erki" w historii
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
Najbardziej beznadziejne "Erki" w historii
Chciałbym, aby każdy podał przykład „Erki”, która nie zasługuje na swoje miano
Ja zacznę od:
Trained Orgg VII.e
Koszt 7, kolor czerwony.
Creature – Beast 6/6.
Chyba im się w druku coś pomyliło, niby z jakiej paki ta karta jest złota, wartość rynkowa jej to 70-80gr.
Ja zacznę od:
Trained Orgg VII.e
Koszt 7, kolor czerwony.
Creature – Beast 6/6.
Chyba im się w druku coś pomyliło, niby z jakiej paki ta karta jest złota, wartość rynkowa jej to 70-80gr.
I nadszedł, a razem z nim ciemności.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
To ja coś opowiem:
W tym roku w wakacje pojechałem z kumplem do pracy w Irlandii, Pewnego dnia postanowiliśmy pojechać do jakiegoś większego miasta, bo mieszkaliśmy, w jakiej zapyźiałej mieścinie. Wsiedliśmy w autobus i pojechaliśmy do Galloway, albo jakoś tak, wiadomo, że jedno z większych miast. Na miejscu chodziliśmy gdzie popadnie, po centrum handlowym itd. Aż przechodziliśmy koło jakiegoś sklepu, nad którym panowała świetlista aura, weszliśmy do środka i naszym oczom ukazało się małe pomieszczenie, z figurkami do Warhammera, LOTR, podręcznikami itd., kumpel mój zauważył dziwne szuflady jedna była trochę wysunięta i widać było w niej karty, otworzyliśmy ją a tam karty do Magica, tysiące kart w 3 szufladach po 4 Э centy za sztukę, ale karty nie byle, jakie, prawie całe 3,4,5 edycje. Jak zaczęliśmy przeglądać to chyba z 2 godziny na podłodze siedzieliśmy, ale to nie jest najlepsze w tej historii? Gdy obładowani kartami podeszliśmy do kasy, kumpel zaóważył, dziwne małe opakowania, z napsem Magic 50, za 1Э. Kupił dla zwały. Potem poszliśmy dalej gdzieś na ławkę przy jakimś hotelu, kumpel rozpakował a tam 50 kar Magica z nowych dodatków w tym, 8 uncomonów, co prawda bez erek, ale czego można wymagać za 1Э. Tak, więc bez namysłu wróciliśmy do tego sklepu i ku zaskoczeniu sprzedawcy wykupiliśmy wszystkie paczki. Zdobyliśmy tego dnia prawie 2000 kart. I co wy na to.
W tym roku w wakacje pojechałem z kumplem do pracy w Irlandii, Pewnego dnia postanowiliśmy pojechać do jakiegoś większego miasta, bo mieszkaliśmy, w jakiej zapyźiałej mieścinie. Wsiedliśmy w autobus i pojechaliśmy do Galloway, albo jakoś tak, wiadomo, że jedno z większych miast. Na miejscu chodziliśmy gdzie popadnie, po centrum handlowym itd. Aż przechodziliśmy koło jakiegoś sklepu, nad którym panowała świetlista aura, weszliśmy do środka i naszym oczom ukazało się małe pomieszczenie, z figurkami do Warhammera, LOTR, podręcznikami itd., kumpel mój zauważył dziwne szuflady jedna była trochę wysunięta i widać było w niej karty, otworzyliśmy ją a tam karty do Magica, tysiące kart w 3 szufladach po 4 Э centy za sztukę, ale karty nie byle, jakie, prawie całe 3,4,5 edycje. Jak zaczęliśmy przeglądać to chyba z 2 godziny na podłodze siedzieliśmy, ale to nie jest najlepsze w tej historii? Gdy obładowani kartami podeszliśmy do kasy, kumpel zaóważył, dziwne małe opakowania, z napsem Magic 50, za 1Э. Kupił dla zwały. Potem poszliśmy dalej gdzieś na ławkę przy jakimś hotelu, kumpel rozpakował a tam 50 kar Magica z nowych dodatków w tym, 8 uncomonów, co prawda bez erek, ale czego można wymagać za 1Э. Tak, więc bez namysłu wróciliśmy do tego sklepu i ku zaskoczeniu sprzedawcy wykupiliśmy wszystkie paczki. Zdobyliśmy tego dnia prawie 2000 kart. I co wy na to.
I nadszedł, a razem z nim ciemności.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Chętnie wezmę od Ciebie. Fajne kombo na tym było... Boska erka. ;pMiałem taką erkę z siódmej edycji, co powodowała, że gracze mogą wykładać dwa landy, ale gdy je stapują, to wracają na łapę. Storm Cauldron prawdopodobnie. Co za głupota kompletna.
W kilkunastu artykułach już zdążyli wytłumaczyć się z tej linii rozwoju. A tu wciąż słychać "z braku pomysłu" i "z braku pomysłu".Racja wiele kart przedrukowują, tylko z braku pomysłu.
Nie, nie będę tak miły i nie będę streszczał rzeczy, które czytałem dawno i które mnie niespecjalnie interesują. Macie archiwa magicthegathering.com, mnie nie męczcie. ;p
Nie rozumiem Cię... Potencjał na komba jest niezły. Takiego dociągu tylko pozazdrościć...Empty the Catacombs
Podsumowując: kwestia gustu panowie, kwestia gustu. W tym szaleństwie jest metoda a de gustibus non es disputandum. Czy jakoś tak. ;p
Over and out.
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
Dociąg ma też przeciwnik (choć nie zawsze, fakt). A karta sama w sobie nie jest grywalna. Jeszcze nie spotkalem porządnego decku, który by ją wykorzystywał.... Popraw mnie, jeśli się mylę (comba, talie).Asthner pisze:Nie rozumiem Cię... Potencjał na komba jest niezły. Takiego dociągu tylko pozazdrościć...Empty the Catacombs