Ulubiona karta
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
Ulubiona karta
Jaka jest wasza ulubiona karta do Magica?? Ja najbardziej lubię Ink-Eyes Servant of Oni.
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 listopada 2006, 06:45 przez Epyon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
armbrush commander (zamienia kazdy wood w elfa 1/1, przy czym karta liczy sie jako elf, land) w elf deck jest idealny. do tego pakujesz tego elfa co daje +1 life za kazdego elfa w grze, elfa avatara (*/* przy czym kazde * to ilosc elfow w grze) i tego co daje + */* (przy czym * to ilosc elfow w grze) na 1 runde.
a jak kiedys sobie z kumplami runde zrobilismy z kumplami (8 osob, z tego 7 na elf deckach , ten 1 bez elf decku mial za to gobliny )
a jak kiedys sobie z kumplami runde zrobilismy z kumplami (8 osob, z tego 7 na elf deckach , ten 1 bez elf decku mial za to gobliny )
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Jeden Wrath of God, Mutilate, Pyroclasm, Breath of Darigaaz, Engineered Plague, Infest, Decree of Pain, Perish... Boli, co nie?
Co nie zmienia faktu, że Commander jest sympatyczny. Przez powyższe karty niegrywalny, ale sympatyczny id o fundecków w sam raz. ;p
Jak lubisz grać w ten sposób, to dorzuć sobie jeszcze Coat of Arms.
Co nie zmienia faktu, że Commander jest sympatyczny. Przez powyższe karty niegrywalny, ale sympatyczny id o fundecków w sam raz. ;p
Jak lubisz grać w ten sposób, to dorzuć sobie jeszcze Coat of Arms.
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
ja juz z rok temu przestalem grac w magica czasami jeszcze z kumplami sie zbierzemy i gramy starymi deckami, ale to sie zdarza raz na pol roku
fajni sa jeszcze paladyni (wschod, zachod, polnoc, polodnie), 2 czarnych, 2 bialych. kazdy niszczy za ilestam many karte o jakims kolorze (kazdy jest na inny kolor)
fajni sa jeszcze paladyni (wschod, zachod, polnoc, polodnie), 2 czarnych, 2 bialych. kazdy niszczy za ilestam many karte o jakims kolorze (kazdy jest na inny kolor)
-
- Majtek
- Posty: 92
- Rejestracja: niedziela, 5 września 2004, 11:51
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
nie boli bo przecież ambush moze sie poswięcićze swojejumiejętności i wtedy foresty nie schodząAsthner pisze:Jeden Wrath of God, Mutilate, Pyroclasm, Breath of Darigaaz, Engineered Plague, Infest, Decree of Pain, Perish... Boli, co nie?
a moja ulubiona karta to psychatog. lubię za grywalność
Pozdrawiam
Timon
---------
Kosci zostały rzucone, jak głosi stare powiedzonko nekromantów
Timon
---------
Kosci zostały rzucone, jak głosi stare powiedzonko nekromantów
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 3
- Rejestracja: piątek, 4 listopada 2005, 16:15
To jest dłuższa akcja w sam raz do Niebieskiej Talji. Mistform Skyreaver kosztuje an wejśćie 7 ladndów a jego siła to 6/6 + flaing. Wystawimy takich powiedzmy dwa. Następne wchodziny dwoma Wormfang Drake , w tym momęcie dwa Mistform Skyreaver zchodzą poza gre. W następnej tuże wstawimy Upheaval, co powoduje że wszystkie karty w grze wracają do rąk graczy w tym i Wormfang Drake. Gdy to się dzieje na pole gry wracaja Mistform Skyreaver. Przeciwnik nie ma obrony , brak landów , a my mamy kreaturki 6/6 z Flaingiem. Żeby ta akcje dało sie poprowadzić przydaje się też karta Fog Bank by mieć obrone na czas gdy będzie się wyprowadzać tą strategie.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 3
- Rejestracja: piątek, 4 listopada 2005, 16:15
Dopiero się ucze, to moja druga strategia ułożenia kart, przedtem wpakowałem do talij 25 wizardów i 4 namelesone . Teraz wymyśliłęm coś takiego. Wybrałem sobie niebieską talje więc teraz musze kombinować. mam teraz mały remąt, kiedyś miałem 90 kart w tali , teraz coś ok 60 i czekają mnie pożądne inwestycje.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
co do wizardow to ja bym wszystkich niewywalal. jak dawno temu gralem w magicka (jak jeszcze zyly smoki i 18-sto letnie dziewice, czyli 1-2 lata temu) to gdzies w moim niebieskim decku mialm jakiegos niebieskiego wizarda "pay (blue mana), tap the ???? wizard, untap a card of your choice", ta karta niezle wspomaga combo z jakims wypasionym potworem. jak swego czasu pomieszalem elf-deck i blue-deck, zawalilem armbrush commander, wizarda, jakies wspomagacze (+ x/x na 1 runde, gdzie x to ilosc elfow) na elfa z trample, walna z 10dmg, tap wizarda i jeszcze raz dmg. ale mozna to tez wykorzystac jakos pomoc do obrony, jak przeciwnik zaatakowal, a ty masz wszystkie karty na tap...
co do niebieskich deckow to radze latajace karty do ataku, gracze z innymi deckami niz niebieskie moga miec problemy... (no chyba ze zrobia deck anti-flying, jak moj kumpel wnerwilem go, to zlozyl taki deck... )
co do niebieskich deckow to radze latajace karty do ataku, gracze z innymi deckami niz niebieskie moga miec problemy... (no chyba ze zrobia deck anti-flying, jak moj kumpel wnerwilem go, to zlozyl taki deck... )
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
Ja ci powiem tak: ten twój goblinek jest fajny, ale jak jest ich kilka na stole. Jednak z żadnym porządnym deckiem. Po pierwsze: Musi ich być kilka - spróbuj je dociągnąć w mono redzie. Po drugie: jak obronisz się przed tymi kartami: Counterspell, Dark Banishing, Unholy Strenght, Giant Growth, Circle of Protection: Red, Holy Strenght itd. itp. (specjalnie wybrałem najpopularniejsze i najtańsze rozwiązania, które są podstawą większości talii). Po trzecie: w T2 nim nie pograsz, a większość turniejów jest właśnie w standardzie.
No, ale ulubiona karta nie musi być najlepsza
No, ale ulubiona karta nie musi być najlepsza
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Wiem, że w T2 nie pogram. Lubię tego goblinka, wiele razy uratował mi życie, wiele razy zabijałem wroga poprzez poświęcanie goblinków i ładowanie w niego obrażeń z Sharpshooter'a. Wygrywałem na nim (grając Goblin Bidding'iem) z Tooth and Nail'em, Affinity i innymi taliami.
Mój deck jest bardzo dziwnie ułożony (ostro zmodyfikowany Bidding, ostatnio nawet wsadziłem do niego Visarę ) i gra się bardzo ryzykownie. Ja nim umiem dobrze grać, ale jak ktoś inny bierze do ręki mój deck, to prawie zawsze przegrywa, a później bluzga, że mój deck jest do niczego (chociaż z nim wygrywam ).
Mój deck jest bardzo dziwnie ułożony (ostro zmodyfikowany Bidding, ostatnio nawet wsadziłem do niego Visarę ) i gra się bardzo ryzykownie. Ja nim umiem dobrze grać, ale jak ktoś inny bierze do ręki mój deck, to prawie zawsze przegrywa, a później bluzga, że mój deck jest do niczego (chociaż z nim wygrywam ).