Tawerna RPG

Hmm... przed zagłębieniem się w magię chaosu radzę przeczytać mój debiutancki artykuł znajdujący się w 56 numerze tawerny i traktuje o wspomnianej wyżej karciance.
Chciałbym żebyście się wypowiedzieli na temat tej wspaniałej karcianki, czy graliście może kiedyś, czy nie, ja spróbowałem i fajne (ale magic lepszy). Tymbardziej, że ostatnio zauważyłem podróbki robione przez Konami (co jest raczej mało prawdopodobne) kosztujące około 8 zł. za zestaw mający około 40 kart. Wszystkie karty są takie jak w oryginale tylko są byle jak zrobione, łatwo się gną i te sprawy.
Jeśli ktoś szuka zasad informacji itd. polecam stronę http://www.shadowrealm.prv.pl
[/url]

yu-gi-oh jest dziwne ma niemiarowe karty (sa mniejsze) i ogolnie tandetna jest zdecydowanie lepsza karcianka jest DBZ albo LotR, a teraz bycmoze zaczne grac w VS. System czyli Batman, Wolverine i cala reszta ferajny razem

Yugi-oh to kompletne Dno, po co Ludzie wto grają. Co ta gra z sobą niesie?

Następna denna karcianka o mangowych potworkach.
Po co Po co grać w coś takiego. Już po pokemonach polska młodzierz i nie tylko miała wypaczone umysły, więc dlaczego znowu wyszło podobne (...)

Asthner: Ocenzurowałem, usunąłem wykrzykniki, nadmiarowe emotikony, poprawiłem grmatykę i ogólnie poznęcałem się nad tym postem. Podpadasz stary, strzeż się...

No ja kiedyś grałem (wstyd się przyznać!) . Takie sobie. Ale ogólnie może być. Pamiętam, jak z kumplami graliśmy w szatni przez 3 lekcje.
Ale uwag się zarobiło!

Ludu grałem w yugi lepszy od magica wy się nie znacie na kartach.
Teraz mi się kasa skończyła (i tak powstał chocapik). Magic ma klimat
(hehe w kartach kliomat - debil, ale uwierzcie mi) ale w YGO jest
wiele więcej sposobów tworzenia tali (jak myśle o moim earth decku
hmm pycha). W skali do 6 dałbym
MTG 5-/6
YGO 5+/6

MTG
zalety - dużo boostów, fajny klimacik, jakiś dziwny ale fajny sposób rozgrywki.
wady - cena

YGO
zalety - dużo sposobów na talie, dobrze przemyślana rozgrywka wymaga
dużo myślenia, wygląd kart.

I nie słuchajcie tych u góry
wady - cena

Yu-Gi-Oh ma fajny system, ale to, że potwory są mangowe i karty niewymiarowe to poważne wady. Dlatego nie gram w to tak samo jak w Pokemony. Obydwie karcianki (Pokemon i Yu-Gi-Oh) mają dobrą mechanikę, ale mangowe karty z śmiesznymi potworkami głupio wyglądają, tak jakoś niepoważnie.

Niepoważne? No i co z tego? Chcesz grać, graj. Moja mama bała się grać ze mną w Magica, że niby to takie dziecinne i w ogóle, ale jej przemówiłam do rozumu. Teraz sobie conajmniej jedną partyjkę rozgrywamy jak w domu jestem :)

Magic jest według twojej mamy dziecinny, tak?? Moja uważa wręcz odwrotnie, czyli że karty są straszne (te satanistyczne obrazki) i dla dorosłych

Wiesz co ja gram (grałem) w pokemony. Karty genialnie wyglądają. Jak byłem na kilku turniejach to raczej niewidziałem dzieci w wieku od 10-14 lat ale osoby od 17-25, a nawet kilka starszych osób.

w Poksy to ja grałem mając gdzieś tak 10 lat ;P

Ale karty faktycznie są bardzo ładne, zwłaszcza z tych nowych edycji (EX, Hidden Legends itp.)

Falka pisze:Niepoważne? No i co z tego? Chcesz grać, graj. Moja mama bała się grać ze mną w Magica, że niby to takie dziecinne i w ogóle, ale jej przemówiłam do rozumu. Teraz sobie conajmniej jedną partyjkę rozgrywamy jak w domu jestem

Grałbym jeśli te rysunki by mi się podobały. Rysunki zamieszczone na kartach mi zbytnio nie podchodzą i wolę te zamieszczone na kartach Magica.

To Ty na obrazki patrzysz?!? Lol :D Książki też ze względu na ilustracje kupujesz? ;>

@Ra-V: moja mama jest dziwna. Anostatnio chce ze mną w RPG grać :D Na szczęście w domu bywam parę dni w ciągu roku, więc jeszcze nie dałam się namówić na 'rodzinną' sesję.

Jakby to powiedzieć... Nie podoba mi się styl tych kart i to, że są takie mangowe... Nie męcz mnie Falka proszę ...

A ja tam w ogóle nie przepadam za kartami... hehe

Ja z systemem Yu-Gi-Oh miałem stycznośc tylko w komputerowej wersji, w języku włoskim (na szczęscie znany mi pobieżnie Hiszpański, jest podobny włoskiemu), więc klimatu podłapć nijak nie mogłem, aczkolwiek mnogość rodzajów kart rzuciła się pozytywnie w oczy. Jak już mówiłem gralem tylko w wersję komputerową, więc nie rozumiem waszych problemów z wymiarami kart. A apropo Pokemonów, to kręciło mnie to w wieku ok. 10-11lat. Aczkolwiek mój 19 letni znajomy gra w pokemony i się tego nie wstydzi(a żebyście zobaczyli miny dzieciaków w "Bardzie" i i ch teksty w sylu: "Patrzcie, oni grają w pokemony!") ^^[/i]

Wg. mnie yu-gi-oh jest nudny i nie ciekawy, ale to zalezy od gustów
Mam nadzieję że jakis fan yugiSruuu mnie nie zlinczuje

w zaszdzie o yugi myśle w negatywny sposob tak jak większośc postów wyżej tak więc wypowiem się krótko

dla mnie dno totalne