Tawerna RPG

Jak myślicie, co wam się podoba, a co nie w DuelMasters ?
Czy należy do fajnych karcianek, czy nie ?
I czy umiecie w to grać ?

Grać umiem - spróbowałem kiedyś z ciekawości i kupiłem podróbki.
Ale gra ssie - ma beznadziejne mechaniki, połowa żywcem zerżnięta z MtG. Ale za to niektóre nazwy kart sycą, można się uśmiać.
Podsumowując - dla dzieci poniżej 13 lat jak znalazł.

Moi sąsiedzi (takie knypki po 10 lat) mają karty Dual Masters i tak na oko to nie ma nawet co poruwnywać go do Magica.

Przeciwny jestem... U mnie (GIMNAZJUM!) coś koło 6 osób w to gra... Przygłupawa karcianka, raz próbowałem, polega tylko na wystawianiu stworków... Jednocześnie rżnie z magica i nie ma tego, co w mtg najlepsze (stos, kombosy).

Kiedyś podobno na polsacie była bajka o tym (nie oglądam telewizji, więc nie wiem do końca), więc te wszystkie juniory (: D) kupują z tego względu karty...

A pograłem kiedyś... No i w sumie jeśli w promieniu 2 km nie ma żadnej talii MtG to można pograć.

Kiedyś grałem, i uważam, że jest straaaaaaaasznie nudna i drętwa.

Też w to grałem mam nawet decka piędziesięciokartowego, oczywiście podróbki po po co kase tracić...
Zgodzę się jednak z niektórymi że to przygłupawa gra i do MtG nie powinno się przyrównywać, ale ma tą zaletę że o karty nie trzeba dbać, gra się szybko, więc w drodze do szkoły autobusem można partyjkę strzelić, no i niektóre obrazki są dobre, nawet MtG by się takich nie powstydził.
Jednak w całości jestem oddany MtG...

Ale początkującym się przyda, bo to idealna rozgrzewka przed magicem
Magic jest bardziej dla strategów niż fanom yu-gi-oh ( yu-gi-oh jest zbyt łatwe )
Ogólnie rzecz biorąc, duelmasters nie jest złe...

Duel masters.. cóż za beznadziejna mechanika, w dodatku napierają w to wszystkie dzieci spod bloku ponieważ można kupić podróbki na targu znana tylko dla tego że była taka bajeczka

No, imitacje są gorsze, ale nie zapominaj że Duel masters jest i będzie ulubioną grą zwykłych
ludzi, którzy nigdy nie słyszeli o magicu

smieszy mnie to całe gadanie "Magic to i tamto, DM dla dzieci". Ludzie Wy macie pojęcie, że wiekszosc społeczenstwa uwaza MTG za g dla dzieci? I przez to, że lubicie inna karcianke niz DM wywyższacie sie (post do niektorych) i kreujecie na smakoszy. Zeby nie bylo - sam gralem w MTG, ale szkoda mi juz kasy. Teraz tylko jak juz to karcianki do kolekcjonowania. Musze kiedys zdobyc Berserka

Ja uwielbiam gry karciane, które mają fajną fabułę i zasady dla wszystkich.
Nie uważam że jestem czysty, ale lubię powspominać karty jakie miałem
Ale to że niektórzy mają gdzieś inne gry, to już jest problem tych co ich lubią.
Ale Magic i DuelMasters są na pierwszym miejscu u mnie

Ekhm... zdałem sobie sprawę z tego iż większość ludzi uważa MtG za gre dla dzieci iż kiedy kilka razy przyniosłem do szkoły to powiedzieli że ichmali bracia i siostry też mają takie coś z kolekcji "WITCH"... zpadłem z krzesła...
I nie uważam się za smakosza bo jestem początkujący... MtG jest dla nie wielki za wielkość, ogólne karty i rozrywkę jaką daję... Nie mówiąc że DM tego nie daje bo daje... ale na DM szkoda mi kasy a naMtG nie.. prosta różnica...

@Pita: Te twoje 'społeczeństwo' tak uważa, bo jak zwykle biedne Polaczki wypowiadają się o czymś, z czym kontaktu nigdy nie mieli. I taka sama sytuacja jest w przypadku p'n'p RPGów oraz wszelakiej maści gier komputerowych.

A co do uznawania DM za grę dla dzieci - zgadzam się w 100%, bo ta karcianka z założenia WotC była robiona dla dzieci i służyła do promocji Magica (widać to choćby po tym, że obecnie Wizardsi oficjalnie się wypięli na DM, coraz silniej reklamując MtG). Stąd właśnie uboga mechanika, która jest jednak dobrym wstępem do trudniejszych karcianek.

Ale to, że coś jest dla dzieci nie oznacza, że jest gorsze - jest po prostu przeznaczone dla innej grupy wiekowej i w większości przypadków z czasem przestaje bawić starszych.

Osobiście 100 razy wole grać w MtG choć kiedyś zagrałem sobie z ciekawości ale nie podobała mi się jedna żecz a mianowicie to że wiele zasad zostało ściągniętych z Magic the Gathering na przykład:
- wiele właściwości czarów były takie same jak w MtG
- kolory takie same
- niektóre znaczki rozpoznawcze typów cywilizacji były takie same...
Dobrze że nie skopiowali ilości życia

ty no nie gadaj... a obrazki ci sie nie podobaly? mi osobiscie niektore owszem np. Gigagiel i prosze ja was Fear Fang...

Grałem w DM... i grałem na kompie w demo Magica... Uważam, że Magic jest świetny i w ogóle, jednak wg mnie, DM jest niewiele gorsze. Satysfakcja z gry w DM była spora, grało się szybko, bo mało skomplikowanych zasad. Jednak trzeba przyznać- DM robiony jest pod dzieci, a ja ostatnio w to grałem dwa-trzy lata temu, czyli w wakacje przed gimnazjum.
Ale jeśli miałbym wybierać między DM i Magic'iem, to wybrałbym tego drugiego. Po pierwsze: presja tłumu. Po drugie: DM dla dzieci. Po trzecie: TO MAGIC i tyle!

(Po czwarte: Tragic The Garnering w Falloucie)