Kupiłem w Empiku a 30zł przed wakacjami, zabrałem na obóz Aikido i gra zrobiła FURORĘ wśród obozowiczów. Ciągle ją ktoś ode mnie pożyczał, grał chyba każdy (z najstarszej grupy ofc). Polecam dokupienie do gry zestawu kamyczków, jako oznaczniki dmg i podtrzymywacze kart, gdy wieje wiatr
Zaraz po obozie pojechałem z kumplem pod namiot, na działkę. W sumie to nad rzekę, bo nam płynęła środkiem namiotu po deszczu.... Efekt jest taki, że straciłem instrukcje. Byłby ktoś tak miły i zeskanował swoją? Bo nie pamiętam działania każdej karty...
Co do gry: prosta, nieschematyczna, zabawna i wywołuje emocje. Trzeba czegoś jeszcze jak za 30zł?
(no dobra, trzeba: karty są takie sobie, przede wszystkim mają debilny rozmiar i się niewygodnie tasuje)