BLACKs pisze:
Cuda w rodzaju żmijo-wywerna, pół człowieka-pół kozy albo innego centaura wydają mi się dziwne. Zresztą w przypadku centaura ciekawe jest, które z jego rodziców było koniem
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Co powiesz na antropomorficznego wielorybolaka albo nietoperzolaka geomante? : ) W DnD jest wszystko!
I chyba właśnie dlatego nie gram w DnD
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W sumie w WFRP jeśli chodzi o grywalne rasy, to mamy kanon - ludzie, krasnoludy, elfy i niziołki. I to mi w sumie wystarczy, a jak MG i reszta graczy pozwoli to można pokusić się o coś bardziej ekstrawaganckiego. Ale wielorybołak? Nie dla mnie xD Chyba jestem za stary na szaleństwo w stylu kotołaka-barda, albo śpiewającej zmutowanej konserwy tyrolskiej
Mnie w elfach denerwuje to, że tyle osób nimi gra.
Czy aż "tyle"? W sumie znam dwie osoby, które często grają elfami. Ja i kolega z drużyny
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Za to reszta osób, które miały kontakt z RPG zbytnią sympatią do tej rasy nie pała. Ale co kto lubi, ja na przykład nie lubię grać rasami mniejszymi niż 175 cm wzrostu
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
(żeby nie było, od razu mówię, że nie leczę w ten sposób swoich kompleksów, bo sam jestem wyższy
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
)